Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

pk38a

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pk38a

  1. Spawanie spawaniem, ale żeby główkę ramy spawać to już przegięcie...
  2. pk38a

    Sv 650

    Dobrze w takim razie niech będzie, zgodzę się ze simsony itp to motorowery bo tak rzeczywiście jest, ale nawet te motorowery czy padliny jak nazywasz mz, w jakims stopniu pomagają nam zobrazować oraz przybliżyć zasady poruszania się na jednośladach i zawsze jakieś to doświadczenie jest może niewielkie ale zawsze lepsze to niż nic. A że akurat Ty rzuciłeś się na głęboka wodę(750) i twierdzisz że dobrze zrobiłeś to OK, nie mam nic przeciwko temu, to była twoja wola. Nie ma na to reguły i tyle i wszystkie te dyskusje są jedynie po to aby wyrazić swoje opinie bo każdy jest inny, jeden siądzie od razu na litra i bedzie jeździł( mimo że nie zbyt spektakularnie) a drugi siądzie na gsa czy 250 i przy pierwszej lepszej okazji zaliczy dzwona i zakończy swoją motocyklowa przygodę, na to nie ma reguły. I tutaj nie chodzi o olej w głowie czy rozwage bo tak czy inaczej każdy odkręci manetkę po pewnym czasie w którym wyda mu się że nabrał odpowiedniej wprawy w jeździe, a życie zweryfikuje to czy tak naprawdę było.
  3. pk38a

    Sv 650

    Nie porównuję tutaj sv do r1 pisze tylko że na r1 też się da jeździć nie mając o tym pojęcia( przykład z życia mojego kumpla).Macie rację nie mam pojęcia o jeździe i wcale tego nie neguję że jest inaczej. Wiem natomiast jedno, że jeżeli ktoś sobie wybrał na pierwsze moto sv, r1, vfr, czy też gsa lub nawet jakąś 250 tkę , to tak czy inaczej prawdopodobnie kupi to moto, a na forum szuka jedynie oparcia żeby inni utwierdzili tą osobę w jej przekonaniu że TEN a nie inny nadaje się na pierwsze moto. Jeżeli ktoś wcześniej jeździł czy to skuterem, simsonem mz, a następnie przesiadł sie nawet na gsa który jest wszem i obec polecany na pierwszy poważny sprzęt to wie jaka przepaść dzieli te motocykle. A jeżeli ktoś zaliczył jedynie kurs i wsiada na 600 to tego nie wie, ponieważ nie ma porównania a 20 godzin jazdy z tego 80% na placu(zapewne) nie pozwala zauważyć tej różnicy, bo nawet jadąc na miasto na kursie jeździ się przepisowo bez większej możliwości poznania na motocykla. Ja tutaj nie odradzam koleżance sv bo znawca nie jestem, po prostu wyraziłem swoja opinie w tym temacie
  4. pk38a

    Sv 650

    Widzę że temat rozgorzał więc i ja wrzucę swoje 5 groszy. Obecnie stoję właśnie przed decyzją zakupu motocykla( moje 1 moto) pierwsza myślą była vfr 750, następnie fazer, hornet, oraz sv650, jednak szybko te mysli mi przeszły po przeczytaniu wielu artykułów oraz wypowiedzi w necie na temat pierwszej poważniejszej maszyny( mimo że jakąś przeszłość motocyklowa posiadam simsonki komarki itp ale nie ma co porównywac 5-10KM do 100KM). Wtedy zacząłem się rozglądać za mniejszymi motorkami (er, gs, gpz... ) lecz też po wnikliwej lekturze odpuściłem sobie ze względu na moje gabaryty i w taki oto sposób decyzja zapadła, że złotym środkiem będzie bandit 600 i przy tym zostaje. SV jest w miarę przystępna cenowo i posiada tylko 72KM, ale właśnie te 72 KM w połączeniu w małą masa motocykla oraz silnikiem V potrafią dość poważnie sponiewierać niedoświadczonego motocyklistę, takie jest moje osobiste zdanie(każdy ma swoje). Wiem co to znaczy napalić się na motocykl, sam to przerabiałem jak juz napisałem wyżej, mam kumpla w pracy który podobnie jak ja napalił sie na moto ( mimo tego że nigdy w życiu na żadnym nie jeździł) i na swoje pierwsze moto kupił R1 ( doznałem lekkiego szoku jak się dowiedziałem ze to jego 1 moto w zyciu) ale on stwierdził że zawsze mu sie r1 podobała i że innego nie kupi. Puki co szczęśliwie jeździ drugi sezon, mimo że zaliczył już parę szlifów z wymiana i malowaniem owiewek łącznie. Jednak osobiście odradzał bym tego typu eksperymenty i wybrał coś łagodniejszego i prostszego w opanowaniu, bo czy na sv , R1 nie da sie jeździć nie mając tak naprawdę żadnego doświadczenia lub małe doświadczenie?? Oczywiście da się i ludzie często tak postępują, pytanie tylko do kiedy.... Jedni szczęśliwie zaliczą wiele udanych sezonów a inni wyłożą się po pierwszych kilometrach.
  5. Witam, wczoraj robiłem autkiem trasę Kraków-Sandomierz, w Krakowie widać było że wiosna już jest ponieważ temp. 18 stopni i pełno motocykli śmigało, ale nie o tym będę pisał. Otóż robiąc tą trasę zauważyłem wiele przeszkód na naszych drogach i nie pisze tutaj o dziurach czy koleinach bo to raczej normalne jest, natomiast przykładowo pełno piachu na drogach pozostałego jeszcze po zimie, ziemia z pól pozostawiona przez ciągniki ( do tego bardzo dobrze ubita przez nie na asfalcie), tak jadąc pomyślałem sobie i jeździe motocyklem i lekko ta myśl mnie przeraziła, szczególnie chodzi o zakręty na których było pełno ziemi ubitej przez ciągniki .
  6. hehe na początku po przeczytaniu podsumowania tazzmana też przez chwilkę się zastanowiłem nad tą"włoską wersją" ale po chwili dotarło do mnie że powiało tutaj ironią sorki za off topic.
  7. Witam, jako że planuje zakupić nakeda chciałem się dowiedzieć jakie kaski polecacie aby dobrze sprawowały sie przy większych prędkościach i nie był tak bardzo odczuwalny w nich pęd powietrza podczas jazdy??? Gdzieś na forum widziałem wypowiedź o właśnie takich kaskach ale nie mam pojęcia gdzie...Oczywiście chodzi mi o kaski za rozsądna cenę a nie jakieś za 2 tys:), dla mnie rozsądna cena kasku to tak 500-1000zł.
  8. pk38a

    Witam Wszystkich!

    toytoy19 może i nie wiem w co się pakuje:) ale na pewno nie będzie źle, zanim się zarejestrowałem na tym forum to przez dłuższy okres czasu je przeglądałem i czytałem jako niezarejestrowany użytkownik, więc mniej więcej wiedziałem w co sie pakuje Obecnie dalej poszukuje swojego moto, serce podpowiada bandit600 a rozum gs500, mimo że bandit nie jest jakimś strasznym szatanem dróg to jednak finanse dają też znać o sobie i tutaj mam mały dylemat, no cóż zobaczy się z końcem miesiąca jak to będzie, ale co by nie było na pewno będą dwa kółka w tym sezonie, nie ważne jakie ale będą bo nie mam zamiaru lata spędzić w puszcze
  9. Dzięki za informacje, oczywiście znając życie to wybiorę ten motorek który mi się trafi w dobrym stanie, bo nie mam zamiaru pchać się w dodatkowe koszta a i tak finanse mam ograniczone na wydanie na moto bo max 9 tys. i w tej kasie coś z rocznika 2000 by już wyhaczył fajnego. Rozglądałem sie oczywiście za innymi motorkami typu fazer, sv650, hornet... ale puki co wole nie porywać się na nie, a moc około 80KM jakimi dysponują bandit i zr to dla mnie złoty środek, ze względu że 100km za dużo a 50km może i też nie mało ale jednak maszyny oferowane z tymi mocami silnika są po prostu dość małe, gs, gpz, er...
  10. Brosik dzięki za linka, nie czytałem tego artykułu wcześniej, interesował by mnie również temat serwisowania i niezawodności zr-7 bo bandit to wiem ze jest ogólnie nie do zajechania oraz ze serwis teoretycznie co 6 tys km. Leśniczy, co do enduro, to chodziło mi o turystyki, a skreślam go jedynie z tego powodu, że muszę wybrać jedna maszynę i zr 7 czy bandit są bliższe memu sercu:), niemniej jednak enduro/cross tez ma coś w sobie co przyciąga moją uwagę i jak finanse kiedyś na to pozwolą to chętnie nabędę takiego off roadowego wariata w teren bo to też frajda jest:)
  11. Witam, sezon zbliża się wielkimi krokami a ja nadal bez dwóch kółek. Więc tak, poszukuje motocykla sportowo- turystycznego, którym śmiało będzie można wybrać się na jakieś dalsze wypady, przy czym nie interesują mnie motocykle typu enduro. Mój wybór po wielu dniach, tygodniach, miesiącach... ograniczył się do tych dwóch modeli co w temacie, gdyz jestem dość wysoką osoba 190cm 92kg oraz te motocykle bardzo mi przypadły do gustu. Nie pytam o to który z nich mam wybrać bo nie o to chodzi, chciałem jedynie dowiedzieć się o plusach i minusach tych maszyn, ich awaryjności, wygodzie podróżowania, itp. Na temat b6 w internecie jest ogrom informacji, jednak jeżeli chodzi o zr-7 nie jest juz tak kolorowo. Słyszałem że zr-7 jest praktycznie bezobsługowym motocyklem gdyż posiada hydrauliczna regulacje luzów zaworowych , koła zębate zamiast łańcuszka...Jeżeli są tutaj posiadacze tych maszyn lub ludzie którzy mieli kiedykolwiek z nimi styczność to bardzo chętnie wysłucham waszych opinii na ich temat.
  12. pk38a

    Witam Wszystkich!

    Witam, przeglądam to forum już od dłuższego czasu, niedawno sie zarejestrowałem a teraz wypada się przywitać. Mam na imię Piotrek lat 22, pochodzę z niewielkiego miasteczka jakim jest Połaniec, oraz studiuję w Krakowie. Motorami jestem zarażony od dzieciństwa a dokładnie jak w wieku 8 lat zacząłem przgode ze swoim pierwszym moto... motorynką następnie były komarki, simsonki, po czym nastała dłuższa przerwa z powodu wyjazdu do Krakowa w celu dalszej edukacji. Postanowiłem to jednak zmienić i powrócić do swojej pasji robiąc dwa lata temu kurs na prawo jazdy kat A. Obecnie jestem na etapie poszukiwania swoich dwóch kółek, ale o tym w innym dziale.Dodam jeszcze, że przeglądałem wiele "czołowych" for internetowych zajmujących się zagadnieniem motocyklowym, lecz jedynie to przypadło mi do gustu z powodu panującej tu atmosfery a nie jak na co niektórych forach wyższości jednych użytkowników nad innymi i tzw. wszystkowiedzących omnibusów mających się za fachowców, co niejednokrotnie mnie irytowało podczas pobieżnego przeglądania tematów na tych forach. Tak więc WITAM!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.