Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Milut80

Użytkownicy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Milut80

  1. Witam. Ja również jestem w trakcie załatwiania i przygotowywania trasy wzdłuż polskiego wybrzeża. Nasz wyjazd planowany jest na dzień 31 lipca lub 1 sierpnia. W planie mamy dojechać w jeden dzień do Świnoujścia i następnie wzdłuż wybrzeża aż na mazury i z powrotem do domku. W sumie to znajomi zaproponowali mi taki wyjazd i bardzo mocno się napaliłem. Ja będę podróżował z żonką. Ma nas jechać w sumie ok 12 motorków ( liczba cały czas rośnie i maleje ). Znajomi chcą aby ten wyjazd trwał około 7 dni ale ja myślę, że jest to za krótko i jak by co to się podzielimy i pewna część zostanie. Wyjazd nie jest jeszcze dopracowany ale dzięki waszym wskazówkom jakoś go poskładamy. Ja sobie tak wymyśliłem, że po co na tydzień jak i tak paliwo będzie zapłacone. Co do spania to oczywiście pod namiot. Ja chce po dokładnym ustaleniu trasy skontaktować się ze znajomymi w tamtych okolicach i załatwienie miejsc na namiot w jakichś gospodarstwach. Myślę, że to będzie dobre rozwiązanie bo przy takiej ilości motórzystów lepiej być w kupie i zrobić sobie jakieś ognisko wspólne. Na polu namiotowym jest dużo osób i na pewno każdy chce zrobić ognisko. Wtedy może zrobić się problem. ( Jak coś to odpiszcie, bo powiem szczerze że nie byłem jeszcze na takim polu namiotowym z prawdziwego zdarzenia i nie chce tu opowiadać głupot,. To są takie moje domysły ). No i zawsze można się dogadać co do ceny. Jeżeli chodzi o jedzenie to jako biedny polaczek chcący zaoszczędzić wymyśliłem tak: zakupuje mały piecyk turystyczne, jakieś menażki i robię sobie listę, gdzie w okolicy planowanych postojów są markety z niskimi cenami nap. Biedronka, Lidl Kaufland itp. No i jak będę na miejscu to jadę sobie na zakupy i mam jak w domu. jak na razie to kompletuje cały sprzęcik: śpiwory, namiot ( jeszcze nie kupiony ale kombinuje ), cały sprzęt turystyczny, przygotowuje motór. No i muszę kupić ubranko dla żonki. Do wyjazdu będę gotowy na bank. Sorki za takie zrzędzenie ale żyje tym wyjazdem.

  2. masz rację. Kolega, który był na takim kursie mówił mi, że jak kończysz ten kurs to naprawdę czujesz, że cię czegoś nauczyli. Ściemy i łatwizny tam nie ma. No i nikt nie krzyczy jak zniszczysz motorek.

  3. Nie wszyscy mają kategorię A. Jak ich przyjmują do sekcji drogowej muszą się zobligować, że je zrobią. Później przeważnie je robią ale nie jeżdżą bo się boją. Jak zniszczą to muszą płacić. Jest ubezpieczenie ale pokrywa tylko do pewnej kwoty.A co do kursów, to tych którzy chcą jeździć na motorach to jada na specjalne szkolenie szybkiej jazdy na motorze. To trwa chyba 3 miesiące. Najpierw na crosach a później ciężkie motory.

  4. To jest żółć i nie jedz tego. Samej watrubce nic nie jest. Możesz to odkroić.Jak zależy Ci na ilości to możesz wrzucić ją całą. Ale lepiej tego nie jedz.

  5. Witam sprzedam Opla Omege B kombi z silnikiem diesla 2,5l. Wersja samochodu CD. ( klima, tempomat, szyber, el. szyby, duży komputer, hak, welur, felgi aluminiowe). Samochód stoi już ok. 2 lata, nie używany. Na pewno sprzęgło jest do wymiany wraz z kołem dwu masowym. Ślizga się. Więcej szczegółów na PW. Brak przeglądu i OC. Mam zdjęcia, które mogę wysłać. Kolor zielony.Cena 3000zł bez negocjacji. Jak pytania to PW.

  6. Wielkie dzięki za podpowiedzi.Zakupiłem kawasaki gtr 1000 od znajomego. Nie jest to klasyczny GTR, jest zrobiony coś na styl bandita. Motor w super stanie i na wał. Typowy Gtr mi się nie podoba ale ten jest super. Porobię zdjęcia to zobaczycie.Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc!!!

  7. Witam Was serdecznie. nazywam się Andrzej i jeżdżę na Suzuki DR 800 BIG. Prawo jazdy mam od 12 lat. Moje początki z większym motorem ( nie wspominam o moplikach ) to Jawy, Mz, GPZ 500. później miałem dłuższą przerwę. Mojego BIG'a kupiłem w zeszłym roku. Byłem nim w Szczecinie i czasami śmigam sobie z kumplami na krótkie wypady. Moi znajomi z którymi jeżdżę też zaczęli swoje przygody od zeszłego roku. Chodzi mi o to, że złapałem bagcyla, chcę pojeździć turystycznie , ale mój motor wydaje mi się już za stary i po prostu nie umiem nadążyć za znajomymi podczas wypadów. Na moim motorze jeździ mi się super ale chcę zmiany. jestem dość wysoki ( 192 cm ) ważę 110 kg. Myślałem nad kupnem TDM'ki ale koledzy mówią, że jest za mała dla mnie. Nie wiem na jaki motor się przesiąść. dodam, że nie czuje się jeszcze pewnie na motorze i nie chcę przesadzić. Znajomi nie potrafią mi podpowiedzieć. Może wy coś wskóracie. Na motor chcę wydać 10000-13000 zł. Podobają mi się najkety, enduro turystyki. Ostatnio jeździłem od kolegi na fvr 800- czułem się nie pewnie, może ta pozycja. Z góry dziękuję za pomoc. Nie wiem co zrobić.

  8. Witam wszystkich motórzystów.!!! Nazywam się Andrzej, mieszkam w województwie opolskim -miasto Kędzierzyn, co jest bardzo blisko Was!. Mam 28 lat. Moja przygoda z motorami zaczęła się niedawno, to znaczy od paru miesięcy. Obecnie jestem posiadaczem Suzuki DR 800 BIG. Ten typ motoru bardzo mi pasuje ze względu ma mó wzrost 192cm. W niedalekiej przyszłości ( może jeszcze w tym sezonie ) chcę zakupić TDM 850 lub 900. wasze forum bardzo mnie wciągnęło, jest tutaj dużo ciekawostek!. Myślę, że za pomocą waszych opisów i wymiany doświadczeń, będzie mi łatwiej zagłębić się w nowe Hobby. Pozdrawiam wszystkich.!!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.