Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

stefan_DG

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez stefan_DG

  1. Pozwolę sobie zacytować gościa z gazety typu Motor/Auto Świat, komentującego protest motocyklistów. Było to coś w stylu: "płacenie drobniakami to bardzo dobry pomysł, ale czy nie lepiej żeby każdy zapłacił banknotem 200zł? Jak w okienku braknie pieniędzy do wydawania to raczej kasjerka nie skoczy do kiosku rozmienić" Wg mnie jest to jakaś idea, może nie na piątek, ale na kolejny protest, kto wie...
  2. stefan_DG

    Piwo

    Ja osobiście po piwku (Lech, bo mocnych nie lubię), czekam 45-minut do godzinki i wsiadam na moto (tylko i wyłącznie gdy mam TAKĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ ochotę na piwo). Ale nawet jeśli piwo wypiłem kilka godzin wstecz, to jeżdżę o połowę wolniej. Dla głupiego porównania zagrajcie w bilarda na trzeźwo, a po 2 piwach... Ja widzę różnicę... Dopóki tego nie zrobiłem to nie rozumiałem że nasze "teoretyczne" samopoczucie może mieć odwzorowanie w czasie reakcji. Pozdrawiam Motonitów.
  3. Zgadzam się. Mam dokładnie takie same informacje. Jest jeden radar i 2 maszty (wg mnie bez homologacji). Słyszałem nawet że gdzieś jest trzeci. Żaden nie trzaska zdjęć z tyłu. Co do tunelu postaram się dowiedzieć w policji (wśród znajomych oczywiście). Do tej pory się dowiedziałem że kamerki są przód/tył. Osobiście tam nie przekraczam setki.
  4. Wiem, że to stereotyp, ale dzięki temu jest on mi, a moze przez to i innym użytkownikom coraz to dalszy. Bardziej to miałem na celu Zwykła uprzejmość, a potrafi zdziałać dużo. Podobnie jak widzę zdziwienie kierowców jak mignę migaczami by podziękować... Troche kultury może zdziałać cuda.
  5. Standardowo helikopter lub kilka razy długie/krótkie. Ale dziś byłem w szoku, jak puszka, a co więcej czarne BMW mi mrugało że stoją... Byłem w szoku, ale kierowcy dziękuje. Byłem przekonany że takie katamarany to nas nienawidzą....
  6. Kontrolkę luzu mam oczywiście. Nie mam kontrolki stopki (tak zrozumiałem). Moto nie nowe, ale ma ciężką historię Miało dwóch właścicieli i każdemu rodziło się szybko dziecko i musieli sprzedawać... Ja już się boje czy to nie klątwa
  7. Instalacja była ok. Czujnik zapsikałem jakimś ustrojstwem od kolegi i na razie spokój. A tak ciągnąc dalej Off topic. Też słyszałem taką historię (o cudownym powstaniu wstecznego), ale nie bardzo w to wierzyłem. Jest to możliwe? I jak to wytłumaczyć?
  8. Też zawsze zostawiam na luzie. Dzisiaj zdarzyło mi się to ponownie. Kombinowałem ze stopką (tj czujnikiem i nic. Zacząłem ruszać przewodami i załapał. Wkrótce sprawdzę czy to na prawdę przewód. A swoją drogą głupie uczucie jak ze stacji paliw nie można odjechać
  9. Kabli raczej nie przetarło bo moto ma przejechane 7kkm. Kontrolki nie mam.Ale jak mi się to zdarzy kolejny raz to spróbuje pokombinować ze stopką.
  10. Mam nadzieje że ktoś mi pomoże zanim się udam do serwisu. W ciągu ostatnich kilku tygodni zdarzyło mi się to już kilka razy. Za każdym razem na w miarę ciepłym silniku (postój do max 40 minut). Robię postój, wsiadam, odpalam, pali wbijam jedynkę i .... gaśnie No to odpalam znowu, próbuje wrzucić 2-gi bieg... to samo Kombinowałem już jak się da... nawet jak wrzucę na wysokie obroty, to po wrzuceniu biegu i tak zdechnie. Niby nie powinno się odpalać na "popych", ale jak się jest daleko od domu to jest to jedyne rozwiązanie. Na "popych" odpala i później jest ok. Proszę o radę, ktoś się z tym już spotkał?
  11. Jeżdżę, tankuję, jeżdżę, tankuję i tak w kółko.Ale w nawiązaniu do poprzednika:Również GSX600F - średnie spalanie wyszło 7,8!!! (może troszkę za szybko jeżdżę)A teraz Ciekawostka: gdy w baku zostało jakieś 4-5 litrów (właśnie go litrażowałem), to przy 190 najprawdopodobniej zrobił się wir w baku tylko o tym słyszałem z opowieści. Zaczął sie trochę dusić i zwalniać. Jak zatankowałem to mu przeszło Ktoś potwierdzi czy to możliwe?
  12. stefan_DG

    Witam (bis)

    Witam wszystkich po raz drugi (pierwszy na starym forum). Stary login gdzieś przepadł, stara maszyna także (YAMAHA SZR 660), więc rozpoczynamy nowe życie Dla znajomych jestem Stefan (tu wszyscy są znajomymi ), latek 23, Dąbrowa Górnicza. Na ulicy niebieskie, dopieszczone Jajo (GSX-F), do jutra na Sosnowieckich blachach. Pozdrawiam wszystkich braci i siostry na 2 kółkach PS. z kim miałem przyjemność jechać dzisiaj o 22 na trasie 86 między Czeladzią a Wojkowicami?
  13. 1. TIRY... - na S1 przed zjazdem na bodajże 84 (przy Realu na Katowickiej DG) jechałem sobie +/- 160 lewym pasem, ale pewien kierowca Tira stwierdził że on musi wyprzedzić autobus przed nim... Powiedziałbym, że tylko idiota zrobiłby to co ja, ale autobus mnie widział i zjechał na pobocze minimalnie... To była najgorsza sekunda życia, bo poza tym nie miałem okazji przejechać między dwoma dużyyyymi puszkami 2. Na 86 Katowice Siewierz przed Wojkowicami jest przejście dla pieszych malowane baaaardzo grubo... zawsze trafiam między pasy...3. Boje się że kiedyś mnie zbytnio fantazja poniesie... 4. Reszta j/w
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.