-
Postów
97 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez -xavi-
-
-
http://www.zabrze.slaska.policja.gov.pl/wi...tocyklisty.htmltutaj niewiele wiecej:http://polskatimes.pl/dziennikzachodni/akt...dem-w,id,t.htmlktos dysponuje wiekszymi informacjami?
-
jakbys zauwazyl to juz dawno mu napisalem o notariuszu i sadzie kolega szuka innej metody to tez mu mowie, gdzie jeszcze moze zapytac...Inna możliwość to spisać umowę z dziadkiem, podpisać się za niego i już, ale tu uważaj żeby nikt z rodziny sie o ten sprzęt nie upomniał bo sprawa się rypnie i będzie prokurator.
-
-
opcja ze zlomowaniem bylaby raczej malo oplacalna...motor napewno mozesz wyrejestrowac jezeli jest na Twojego dziadka a on juz nie zyje, kewstia czy bedziesz mogl go zarejestrowac na siebie i z jakimi trudnosciami to sie bedzie wiazac:) pojdziesz, dopytasz sie bedziesz wiedziec:)
-
chciałbym kupić swój pierwszy motocykl
heh to praktycznie sie wzajemnie wyklucza ja Ci za bardzo nie doradze, jednak napewno wez ze soba kogos bardziej doswiadczonego... no i powodzenia zycze:)natomiast co do modelu, to wystarczy pewnie poczytac, poszukac w internecie a znajdziesz bardzo duzo informacji na jego temat;)Zanim to kupisz - pojeżdzij tym przynajmniej kilka metrów i popatrz chłodnym okiem , nie napalaj się . -
heh, jestem raczej mlodsza osoba, a w gronie motocyklistow juz napewno jestem nowy jednakze takie gadanie przypomina mi to jak niekotrzy ludzie teraz tez narzekaja, ze za komuny bylo lepiej ;)swiat idzie do przodu, rzeczy sie zmieniaja, a my zawsze bedziemy uwazac, ze kiedys cos bylo lepiej... moze niektore rzeczy faktycznie byly jednak mi sie wydaje, ze sporo upiekszamy to co bylo w naszej pamieci:) pamietajac bardziej to co dobre i jeszcze idealizujac to:)szkoda ze w Katosach nie ma kolukmny zygmunta albo sopockiego Monciaka.. cos czuje ze ustawialoby sie w kolejce mnostwo forumowiczow chcacych wyrwac lachony na moto ;)wiesz bejbe... to idzie 299 km/hale preclownia 0 faktycznie jakby nikt nigdy przepisow nie zlamal..dla tych, ktorzy sie wypowiadaja i pisza ze to wariat psujacy opinie itp itd... to po co macie motocykle wieksze niz 125ccm? przeciez byle gowniana 500 naked na 1ce leci z 80 km/h i rozpedza sie w 4-5 sekund a to juz lamani przepisow!mam to w d--- zapier... bo lubie a jak sie komus nie podoba to niech jedzie na kawke i lachony pod kolumne zygmunta w Wawie ja juz chyba przestane nawet odmachiwac lewa bo i tak 75% obecnych "motocyklistow" i tak nie wie co to znaczyale tak to jest.. eh gdzie te czasy gdzie wiekszosc ludzi sie znala.. teraz to sie kupuje moto dla szpanu a nie dla jazdy -
chcialbym a nie moge:)i nie mam zadnej misji, sam tez tak robie, jednak jak ktos juz ma kolizje robiac tak, to niech bedzie przynajmniej swiadom, ze lamal przepisy i nie ma takich pretensji do policji ktora tylko wykonala w tym momencie swoj obowiazek, a stwierdzenie HWDP bylo conajmniej nie ma miejscuić ty sie polotać , bo marudzisz Naprawiaczu Świata, masz jakąś misję , czy jaki ch*j ? -
jestes odpowiedzialny za to kto jezdzi na Twoim sprzecie:) jezeli nie jestes w stanie zidentyfikowac tej osoby, mandat idzie na Twoje konto.Takie wezwanie zapewne przychodzi po kilku tygodniach czy miesiacach. Wiec jak Cie policja wzywa, a Ty mowisz, ze chcesz sprzedac sprzeta i przyjezdzali klienci na jazdy probne to co Ci moga zrobic? Przeciez nie mam obowiazku notowac kazdego klienta ktory chce se smignac przed kupnem, a ze pamiec jest ulotna to tez nie pamietam kto jezdzil, a kto rezygnowal przy obejzeniu a ze rezygnowali to do transakcji nie dochodzilo... -
gratz szerokosci:)
-
nie ma sensu podejmowac tutaj dyskusji, jednak moim zdaniem to czy ktos spojrzy na te dziewczyny, czy motory w pierwszej kolejnosci nie definiuje czy jest motocyklista czy zwyklym facetem
-
nie przypadkiem w prawach konsumenta ?
-
Wszystkiego najlepszego suchej drogi nawet w poniedzialek
-
czy dolaczyl ci paragon lub fakture? masz 10 dni na oddanie towaru bez podania przyczyny.
-
nie chce tutaj psioczyc czy cos, ale wyprzedzanie kolumny pojazdow, tym bardziej stojacych na czerwonym swietle jest lamaniem przepisow...Zapodałem taki temat bo jak wiadomo gdyby to było spotkanie motocykl - samochód to zawsze winny jest motocyklista. W czwartek miałem kolizję, i oczywiście to ja jestem sprawcą bo jak że by inaczej. Gość wyjechał mi z podporządkowanej, nie patrzył (chyba) w moją stronę a ja zostałem oskarżony o spowodowanie kolizji bo wyprzedzałem kolumnę samochodów stojących na czerwonym i czekających aż się łaskawie zmieni na zielone. Nie przekroczyłem podwójnej ciągłej, jechałem max 30km/h, ale winny jestem ja bo motocyklista. Szkoda się wku....wiać, tyle mojego że na motocyklu ani śladu nie ma bo się zawiesiłem na siatce ogrodzeniowej i moto delikatnie się położyło na pryźmie z ziemi, a w puszce przodu nie ma. I penis mu w odbyt i HWDP. Uważajcie na siebie bo licho nie śpi. Pozdro wszym i Wesołych Świąt Wielkiej Nocy. -
ciekawe... z tego co ja pamietam to nie mozna wyprzedzac z lewej strony pojazdu ktory znajduje sie przed nami i skreca w lewo i to nie zaleznie czy skreca na inna droge, czy do wlasnego ogrodka:) ale moge sie mylic:P
-
kolejny "genialny" sposob klasyfikacji prawdziwych motocyklistow ;]I w tym przypadku widać czym sie różnią motocykliści ,bądź osoby kochające motocykle od zwyklych facetów.Zwykli zazwyczaj widząc takie cos ślinią sie na widok tych czerwonych spodenek a motocykliści najchętniej by wywalili te Panny/Panie ze sprzętów i dawaj na maszynie na droge... -
w zasadzie to nie. czy on sobie cos zrobi czy nie, to placisz ta sama skladke:)a idac tym tokiem myslowym - ktos kopnie w kraweznik, my za to placimy... ktos wyrzuci papierek, my za to placimy... ktos jezdzi sobie ulica kiedy nie musi, od dla swojej przyjemnosci i tez my za to placimy.Placimy za wszystkie prace ktore finansuje miasto/panstwo.Bedziemy sie czepiac o wszystko co ktos robi, na co pozniej ida pieniadze z budzetu panstwa/miasta?I kto zaplaci za jego leczenie? "Pan placi , Pani placi.." ze skladek zdrowotnych - to jedna sprawa. Wiec nie do konca jego sprawa. -
i to chyba nawet w dobrej cenie?a ja mam -
haha:) ktos pozniej musi te zdjecia przegladac:Pgdybym widzial zdjecie z fotoradaru, motocyklisty przekraczajacego predkosci machajacego do aparatu reka to chyba bym padl ze smiechu:Pewentualnie jakos rozprzestrzenil fotke w sieci:Dtakim to mozesz ladnie pomachac nic nie przyjdzie -
nie mozesz sobie go po prostu przywlaszczyc...teorytycznie prawo do niego ma ktorys z Twoich rodzicow i to on powinien wystapic do notariusza/sadu o prawo do niego:)nie wiem czy mozesz zrobic to w ten sposob, by na podstawie aktu zgonu wyrejestrowac go, a nastepnie zarejestrowac na siebie... popytaj w UM
-
chodzilo mi raczej o takie przydrozne fotoradary ktore sa skierowane do pojazdudlatego zaczynaja strzelac z tylu -
Pewna kobitka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach...nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi: - Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy. Kobita się wqr..., opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia...stary piłuje już drugą godzinę...kobitka myśli sobie: "Ehh...spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła..". Rozszerza staremu nogi i.... cisza...Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka... podwójne honorarium... Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta:- Pani...ale na czym polega ten trick z tymi nogami?!Znachorka:- Moja droga... zasada jest prosta - rozszerza Pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma...
-
a ja skorzystam i zapytam odrazu tutaj:Pjak to jest z fotoradarami? bo w zasadzie jak zrobi zdjecie samochodowi, to na podstawie rejestracji dochodza czyje to auto:) a motor takowej nie posiada z przodu:)
-
na kogo przepisane zostaly rzeczy Twojego dziadka?byl jakis testament? zyje Twoja babcia?
Wypadek Na Szopienicach
w Ku Przestrodze
Opublikowano
chociaz nigdy nie mialem okazji poznac to musze przyznac, ze milo to slyszec;)zycze jak najszybszego powrotu do pelni zdrowia