Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Esterka

Motocyklistki
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Esterka

  1. Aktualnie nie wsiadłbym na motocykl w obawie przed powtórzeniem takiej sytuacji. Na początku nawet autem bałem się jechać za pasażera. Nawet jeśli się przełamie i będę chciał jeździć to rodzice i narzeczona będą przeciwni bo się będą martwić. Dlatego nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek wsiądę mimo, że jeżdżenie na motorze było moim największym marzeniem od zawsze...
    Nie ma się co zalamywać Człowiek w obliczu wielkiej nawet tragedii sam się czasem nie spodziewa, ze w nim tyle siły i woli drzemie... wiem po sobie i po innych...różne nam niespodzianki los szykuje... pozytywnie trzeba się nastawić... nie rozpamiętywać... podstawa moim zdaniem. I walcz o to co Ci się należy nie daj sobie kitu wcisnąć. Powodzenia
  2. i pięknie oby tak dalej szkoda, że u nas jest jak jest...

    Polska nic mu nie dała , więc nie rozumiem patriotycznego tonu . Jak by dupala nie ruszył z tego zadupia jakim jest niestety Polska , to by najwyżej po garażach stare XLe i DRki kumplom naprawiał . Ta sama bajka co z Kubicą . Sam talent nie wystarcza , trzeba stąd spierdol*ć , żeby powojować !
  3. znajoma kiedyś sprzedała swojego er 5 na telefon. Farciara... bo gdyby gość wcześniej pooglądal dobrze moto i się nim przejechał na pewno nie dałby tyle kasy.. a tak moto poszło na Wawe a koleżanka dostała zdecydowanie za dużo pieniędzy za moto ... mam nadzieję , że tu nie bedzie analogii Życzę udanego i satysfakcjonującego zakupu

  4. ehhh tak czytam i się cieszę, że jeszcze mi się nic nie przytrafiło... miałam dziwne sytuacje na drodzę ale najczęściej podczas wyprzedzania ktoś chciał mnie zepchnąć ... najczęściej tir nie widząc mnie zwyczajnie ... ale zawsze jak widzieli moje zdenerwowanie okazywane przeze mnie znacząco przpraszali i było git aaa no i raz jadąc sobie w koreczku 3 kilometrowym uszkodził sobie facet matiza moją stopką prawą bo postanowił nagle na lewo bez kierunku jak byłam na długości jego samochodu...AAAaaa no i na światłach nawet z babą chcą się ścigać

  5. wtedy trzebaby sprzedać Fazerę a tego nie chcę ... jeszcze nie... więc poczekam sobie cierpliwie ale dziękuję za wskazowki ... choć chodzą nam po głowie ostatnio różne ciekawe moto pomysły więc kto wie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.