ElectroOne

[*] jak czytam komentarze pod artykułem to dostaję nerwicy. Zdrowia dla ocalałych

http://www.youtube.com/watch?v=taIqVzR5L4s a tu jest ślizg Lorenzo. Szkoda bo ucierpiało na tym trochę widowisko i emocje nie trwały do końca wyścigu.

Miałem okazję oglądać zmagania kierowców moto gp dzisiaj na żywo w Brnie. Atmosfera niesamowita szczególnie w sektorze zajmowanym przez fanów Doctora. Bautista w przyszłym sezonie wystartuje w klasie Moto GP w barwach Rizla Suzuki. Obstawiam, że zastąpi kiepskiego Vermeulena. Jeszcze nie ochłonąłem po tym wszystkim. Jak mi przejdzie wrzucę zdjęcia

Ja dbam dla własnej satysfakcji zarówno o stan techniczny jak i wizualny. Swoją drogą dużo zszedłeś z ceny...

F4 porównałbym raczej do R6 a nie do R1

W Zatorze koło Oświęcimia jest tor i 10 kartów. Nie jakiś wypas ale pojeździć można. Minusem jest to, że karty nie są równomiernie ustawione i jak ktoś ma lepiej podkręconego to wyprzedzi Cię na prostej dodając tyle samo gazu co Ty Mimo to polecam bo zabawa jest przednia. Koszt 20zł/8min www.dinozatorland.pl

Polecam Eger zdecydowanie. Ładne miasto, świetne baseny i wody termalne z gejzerami prawie jak na Islandii Bardzo dobre wino

Popieram w 100%. Czytam 90% postów na tym forum i przy większości dostaję rozwolnienia.

Dajcie znaka jak będziecie. Chętnie pomogę szukać tego dresa. A autorowi tematu gratuluję zimnej krwi.

Kiedyś gdzieś czytałem, że gość wydmuchał po "Pawełkach" czy innych "Jackach" ale pojechał na krew i nie zabrali mu prawa jazdy.

Wszystko zależy od egzaminatora. Jeden będzie wymagał, drugi nie. Dla mnie to bzdura (kierunki).

Hmm brak informacji? Nie zauważyłem. Widocznie jestem mało spostrzegawczy. A Ty mało kumaty

Trochę spostrzegawczości - post został zmodyfikowany o 7.23 więc do 7.23 motocyklistę uważano za zmarłego. Przynajmniej na tym forum. Takie to trudne? Jezu ludzie macie mózg to go używajcie.Dobrze, że przeżył. Powrotu do zdrowia.

Ciekawe wnioski wysnuwasz. Masz do tego prawo. Skupiając się na wypadku - wrócimy do tego jak się wszystko wyjaśni (kto zawinił, trzeźwość kierowcy samochodu)

Wariatom na ścigaczach też.chłopie... życzę bardziej dorosłych pogladów.Nie uogólniaj, bo:nie każdy ksiąz to pedofil, nie każdy lekarz to łapówkarz, nie każdy... wymieniać dalej?A teraz mi powiedzcie, co te wasze wywody wnoszą?Juz kiedys mówiłam, załóżcie se temat osobny i se tam do woli klachajcie, jak nie to ja Wam założe, a nie syficie temat umarłego.[']

No i co z tego że było? Liczba użytkowników tego forum wzrasta z dnia na dzień. Niech każdy obejrzy i zastanowi się nad tym co widzi.

Przeczytałeś? To weź zastanów się chwilę, pomyśl, przemyśl i później pisz

Starym dziadom za kierownicą mówię stanowcze nie. To samo tyczy się facetów i kobiet w kapeluszach w tico, seicento, cinquecento, kantach i innych pizdzikach.[*]

Proponuję przeczytać jeszcze raz to co napisałem.

Wysokość siedzenia w tym sprzęcie (K7, K8) jest na poziomie 81cm. Możesz mieć drobny problem, gdy siedząc na motocyklu będziesz chciał się cofnąć. Stojąc na palcach możesz mieć problem z ruszeniem 180kg. Jeśli chodzi o samą jazdę to bez problemu - Dani Pedrosa ma 160 w kapeluszu i daje radę i to jak Im niższy tym lepszy. Lepiej złożysz się za owiewką . Poza tym pewnie istnieje możliwość obniżenia go o kilka cm. Brać, kupować nie przebierać.PSTo Twój pierwszy motocykl? Dziwie się, że jeszcze nikt nie wyskoczył z propozycją, żebyś kupił sobie GS500 Rób co chcesz. To Twoje życie.PS 2Tazzman na forum pisał, że do sprzedania ma K7 w malowaniu Rizla. Poszukaj postów.

Pochwała dla Was. Ratujecie gościowi życie. BTW skoro nie ma prawa jazdy to tak jak pisałem już kiedyś wcześniej. Taczki w łapy i do afryki wołom wory huśtać.

To masz pecha. Uderz z buta - czego się nie robi dla swojej drugiej połówki

no rozwaliłeś mnie. Weź lepiej autobusem podjedź

Niech sobie gość kupi co chce. Co Wam do tego? Jeśli się rozpieprzy - ktoś opisze to w "Ku przestrodze" kilku zapali świeczki, będzie płakało a kilku znów pojedzie na pogrzeb pytając kto to był. - Aha to ten co na forum mówił że na pierwsze moto kupuje tysiąca. Kiedyś Owsiak propagował hasło "róbta co chceta" więc niech robi co chce i jeśli się napalił i tak mu tego z głowy nikt nie wybije, chyba że w coś mocno wyk... Czego nie życzę