Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

ElectroOne

Użytkownicy
  • Postów

    239
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez ElectroOne

  1. Tak się składa, że posiadam wykształcenie wyższe mgr, ale z takim prostactwem na uczelni się nie spotkałem, a gdyby tak było to byłbym pierwszym, który poszedłby do dziekana. Ciekawe czy Ci którzy nie zdali przełknęli gorycz porażki lżej po takim tekście. Nie sądzę. Wykładowca jest od uczenia przedmiotu a nie sarkazmu. Zbędne komentarze niech sobie zostawi dla siebie. Dla mnie nie jest ani cool ani sexy. Jest prostakiem, któremu słoma z butów wystaje. Nie pamięta wół jak cielęciem był.

  2. Bo nie uważam, żeby napier... się z ludzi, którzy pojechali za chlebem na saxy było w porządku. Wiadomo, że jakiś ułamek z nich to życiowi nieudacznicy, ale większość wyjechała, bo nie mieli szans na znalezienie pracy w naszym pięknym kraju. Temat rzeka. Dla mnie nie jest mega luzakiem tylko mega burakiem. Dziękujcie Bogu, że nie musieliście wyjeżdżać, chociaż i tak kilku z forumowiczów mieszka np. w Niemczech z wiadomych powodów.

  3. Witam. Jako, że pomału przygotowuję się do zakupu motocykla, wybrałem się dzisiaj do komisu w Katowicach-Ligocie czynnego 24h na dobę obejrzeć GSXR 600 K8. Podczas rozmowy telefonicznej wyszło, że motocykl ma tylko dwa różniące się od siebie crashpady, co wzbudziło moje zainteresowanie, ale pomimo to chciałem sprzęta obejrzeć na żywo. Sprzedawca mówił, że żadnych innych objawów jakiegoś szlifu nie ma. Po przybyciu na miejsce okazało się, że:przednia felga jest dosyć mocno przyrysowana, prawa laga również, prawe lusterko, wlot airbox jest pęknięty, ogon co ciekawe oraz prawa owiewka leciutko ryśnięte jak gdyby motocykl przewrócił się na postoju, natomiast nakładka siedzenia pasażera dosyć mocno przytarta co może świadczyć o tym, że tył był zmasakrowany i został wymieniony na lekko przytarty, prawy dekiel również dosyć mocno poprzycierany. Co ciekawe tłumik nie nosi żadnych śladów dzwona, więc najprawdopodobniej został wymieniony, bo to nie duży koszt nawet w przypadku zupełnie nowego. Nawet nie brałem się za odkręcanie owiewek. Szkoda było mi na to czasu. NIE POLECAMAha jeszcze jedno. Cena na allegro 27900, u gościa w komisie 26800, a gdy powiedziałem, że motocykl w tym stanie za tą cenę jest nie do zaakceptowania, gość spytał mnie "to ile Pan daje?".post-12187-1266354521.jpg

  4. Własnie nie chce kupic za miękkich...Wolalbym nie szukac znowu nart w przyszłym sezonie...Poza tym,przy mojej wadze (ok.90 kg) mysle,ze 160 to bedą za krótkie...Ale dzieki za wszelke porady i sugestie...
  5. Polecam narty szwajcarskiej marki Stoeckli. Są to narty niszowe z najwyższej półki. Jeśli masz odłożone trochę kasy na sprzęt, na pewno nie pożałujesz. Ja jeżdżę już na trzeciej parze a jeździłem na wielu deskach - Fischer, Elan, Nordica, Atomic, Voelkl, Dynastar i żadne z nich nie były tak dobre. Tutaj link do strony producenta http://www.stoeckli.ch/ W Żywcu jest dystrybutor na Polskę.

  6. Jasna sprawa. Jeśli jeździłeś na 954 a to już sprzęt wymagający umiejętności to i z Fireblade i R1 dasz radę. Osobiście nie mam pojęcia co Ci polecić. Jeśli chodzi o walory wizualne oba motocykle są bardzo ładne przynajmniej dla mnie. Jeśli chodzi o sprawy techniczne - "bezobsługowość" Hondy jest legendarna, ale wyjątki pewnie się zdarzą. R1 pewnie będzie wścieklejsza Poza tym jeśli byłeś zadowolony z Hondy to z niej nie rezygnuj. Ja rozglądam się za nowym moto i wiem, że nie będzie to nic innego jak GSXR.

  7. W swoich stronach nazywany krolem bajabongo , nadewszystko statwiał przyjemnosc i stan ekstazy który odczuwal przy zjadaniu pewnych tabletek o zagadkowej nazwie "doodbytnipoprawiaczsamopoczucia" któe miały na celu doprowadzenie do odbytniczego orgazmu i wycieku fekaliów do miski z obrosnietego brudem , wrecz paskudnego , radzieckiego kryptonitu , niepowiazanego z afera o jego rzekomych zapędach homo-wiadomo jak i również o zapładnianiu buhajów, które podczas nieludzkiego spotkania pod namiotami wymyslili ze obudzą Dżaberrsmoka. tylko prawdziwy motocyklista mógl obudzić ta bestie. Jeśli o niego chodzi to byl to dekadent o skrajnie przekreconej psychice i mosznie więc można by stwierdzić że wszystko z nim w porządku. Jego ulubioną zabawką był czosnek w czopkach, który momentami wyciągał z dupy i przygryzał mimo wszechobecnego zapachu kupy.

  8. Jak to mawia pewna polska celebrytka "królowa może być tylko jedna" i w tym przypadku czy się to komuś podoba czy nie utarło się, że jest nią R1 właśnie, Moim zdaniem nie bez powodu
    No właśnie. Nie wiedzieć tylko czemu. Bo jeśli chodzi o roczniki 2004 to litrowy Gixxer łykał wszystkich jak leci.Jest tylko jeden problem. Żeby znaleźć R1 z tego rocznika w rzeczywiście fajnym stanie to trzeba trochę poszukać. Swego czasu interesowałem się R1, ale patrząc jakie są w większości "zeszmacone" - podziękowałem. Wiadoma sprawa, że to nie reguła, ale wystarczy wejść na głupie Allegro i zobaczyć. Hondy będą w o wiele lepszym stanie technicznym i wizualnym.
  9. Powiem szczerze. To jaka atmosfera panuje w boksach mnie nie interesuje. Interesuje mnie atmosfera na trybunach i kibice a tych wg mnie jest więcej na wyścigach motogp. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. W motogp kasa jest na pewno większa niż w WSBK. Nie chodzi o same nagrody za zwycięstwa, ale przede wszystkim o profity od sponsorów. A jeśli chodzi o F1 to wg mnie nie złudne wrażenie a złudna przyjaźń.

  10. W swoich stronach nazywany krolem bajabongo , nadewszystko statwiał przyjemnosc i stan ekstazy który odczuwal przy zjadaniu pewnych tabletek o zagadkowej nazwie "doodbytnipoprawiaczsamopoczucia" któe miały na celu doprowadzenie do odbytniczego orgazmu i wycieku fekaliów do miski z obrosnietego brudem , wrecz paskudnego , radzieckiego kryptonitu , niepowiazanego z afera o jego rzekomych zapędach homo-wiadomo jak i również o zapładnianiu buhajów, które podczas nieludzkiego spotkania pod namiotami wymyslili ze obudzą Dżaberrsmoka. tylko prawdziwy motocyklista mógl obudzić ta bestie. Jeśli o niego chodzi to byl to dekadent o skrajnie przekreconej psychice i mosznie więc można by stwierdzić że wszystko z nim w porządku. Jego ulubioną zabawką był czosnek w czopkach, który

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.