ccrriiss

Mogę Ci zaoferować Escorta kombi w dieslu z klimą ;p 95 rok 178kkm w stanie dobrym jc to PW

W mojej po zimowym postoju były podobne objawy. Pierwsze wymieniłem świece, potem mi go na ssaniu zalewało to regulacja zaworów i gaźników. I wszystko git.

Piękna (G)RIZLA W przyszłym roku chcę taką Sunie zakupić dokładnie w tym malowaniu może trochę starszą.

Skrzynia jest raczej ok bo jak jeszcze przed spuszczeniem oleju na załączonym silniku wrzucało się bieg to było odczuwalne szarpnięcie takie jak przedtem.Teraz mam problem z odkręceniem centralnej śruby na koszu Ale będę z tym walczył.

Tak na wrzuconym biegu popchnąłem go trochę. Przedtem odkręciłem świecę i do środka dałem śrubokręt który przy wrzuconym biegu nie rusza się.A koło nie kręci się na odpalonym silniku tylko jak mam wrzucony bieg i sam pokręcę koszem.

Witam ponownie odkręciłem dzisiaj dekiel gdzie znajduję się kosz sprzęgłowy. Jak się okazało jest OK.Lecz teraz jest coś takiego na luzie można nim kręcić, na biegu kręci się koło ale z małym oporem więc nie ma połączenia ze silnikiem według mnie. Gdy wcisnę sprzęgło kosz wychodzi cały.Jak w tych silnikach jest połączona skrzynia ze silnikiem. Zapewne dużo roboty z tym będzie ale cóż, człowiek uczy się na błędach Czekam na odp

Bo u mnie jest coś takiego że jak wrzucę bieg i puszczam sprzęgło to na początku jest twarde i pod końcem zero, jest luźna i moto stoi w miejscu.Jak to rozbiorę to będę dalej prosił o pomoc narazie wielkie dzięki.

Zastanowię się nad rozbieraniem tego samemu a jak nie to zawiozę na warsztat. Jakby to było auto to nie ma sprawy jak dla mnie ale silniki w moto to narazie czarna magia.

To co. Zlać olej i dobrać się do sprzęgła?Jeżeli tak to jakby ktoś mi powiedział gdzie co i jak.

No co tu dużo pisać podczas jazdy zerwałem łańcuch rozwaliło mi ten dekiel i popychacz.Biegi wchodzą podczas wrzucania jedynki lekko szarpnie do przodu tak jak było przed "wypadkiem". Ze skrzyni nic nie słychać moto normalnie pracuje.Wrzuca się bieg i można puścić sprzęgło a moto ani drgnie z miejsca Jeszcze jakieś inne pomysły?

Po nieprzyjemnej przygodzie z napędem wymieniłem go na nowy. Podczas tejże przygody rozwaliło mi dekiel silnika nad zębatką zdawczą do której przychodzi linka ze sprzęgła. I "popychacz sprzęgła" nie jestem pewien że tak się to nazywa. Napęd kompletny nowy kupiłem, dekiel używany, "popychacz" też. Poskładałem wszystko do kupy. Zapaliłem motor, wrzuciłem bieg, i nic nie jedzie Regulowałem sprzęgło na wszystkie możliwe sposoby ale nic to nie dało. Może ktoś ma jakieś pomysły co by to mogło być.Linka ze sprzęgła jest dobra nie urwana.Motocykl to Suzuki GSX 750 F z roku 96.

Niedziela PW o godzinie 9

Z tego co wiem to na praktyczny w Jastrzębiu nie czeka się aż tak długo. Tylko na B jest taka kolejka

Pogratulować Hądy Widzę że byłeś po nią niedaleko mnie Oby służyła jak najlepiej

Nie chcę zapeszać ale podobno na Gotartowicach wycofali się sponsorzy i narazie wszystko stoi po znakiem zapytania