Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

pawlo234

Użytkownicy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pawlo234

  1. No to z rana w drogę, kierunek Pszów. Do zobaczyska
  2. No Pioter nawet mamy wspólną fote dzięki Aparatce . Impra godna polecenia, miejsce i klimat zajebiste a całości dopełnił Manson.
  3. No i udało mi się upolować FotoAparatkę Dzięki i również pozdrawiam, ....w oczekiwaniu na foto
  4. Byliśmy w sobotę, dzięki za wspólną przejażdżkę tym którzy byli oraz serdeczne podziękowania za pyszne ciacho, herbatkę i WC dla znajomych od Ewy. Poniżej zapodaję linka do kilku fotosów.2009-08-15_Zlot_Żywiec
  5. No to cieszę się że problem się rozwiązał Pozdrowionka.
  6. Zmiana miejsca startu - Stacja BP Katowice Aleja Górnośląska obok Praktikera na 3 stawach (A4) kierunek Wrocław. Ruszamy 8.30, kto chętny zapraszam. Do zobaczyska.
  7. Weź na noc do domku uzupełnij elektrolit i podłącz pod prostownik jak nie pomoże ładowanie to wtedy będziesz się martwił.
  8. No Stary, przyczyn może być kilka albo nawet kilkanaście. Na początku sprawdź czy dobrze wsadziłeś filtr powietrza bo chyba ostatnio tylko przy tym majstrowałeś, zobacz czy nie zaciąga gdzieś bokiem za dużo powietrza.
  9. Na początek, spuść całość tego dziadostwa z komory filtra - na dole powinieneś mieć rurkę z korkiem, odkręć korek i spuść to co zostało (to się bierze z odmy). Następnie wymień filtr powietrza na nowy jeśli tamten jest zasyfiony. Sprawdź poziom oleju (sprawdzanie - rozgrzej silnik, moto w pion - nie na stopce, odczekaj jakieś 5 min aż olej spłynie i wsadź bagnet nie zakręcając go). Jeśli mało to dolej i żeby nie było też ponad max. Pojeździj i zaobserwuj czy jest coś lepi. Jeśli chcesz wiedzieć czy pierścienie do roboty to sprawdź kompresję. Gdybyś miał strzelony któryś z pierścieni pewno byś usłyszał jakieś niepokojące dźwięki z silnika. Pierścienie raczej mogą nie trzymać już dobrze kompresji. Danvield dobrze napisał, prędzej uszczelniacze niż pierścienie. Właśnie sprawdź czy nie kopci (błękitny dym) jeśli kopci przy schodzeniu z obrotów to w stronę uszczelniaczy a jeśli na luzie i przy podkręcaniu to już bardziej w stronę pierścieni. Błękitny dym - spalanie oleju.Pozdrawiam.
  10. Dokładnie Jeśli lejesz olej tak jak trzeba, to silnik raczej nie do zajechania
  11. Jak dla mnie to wszystko wskazuje na AKU ale mogę się mylić . Pozdrawiam.
  12. Witaj, moja Shadowa nie bierze, a jak już to znikome ilości, ale w granicach mieści się gdyby nawet wzieła do ok. 0.3l na 1000km bo nie jest to nowy motocykl. Pisz troszkę jaśniej i konkretniej.Który rok tego Shadowa?Ile bierze tego oleju?Jakiego oleju używasz?Wcześniej trochę wykapało - jak to wykapało, masz przecieki?Musiałem przegrzać silnik - a co z kontrolką temp albo oil, nie zapalały się, albo jeździłeś z oświeconymi??Na początek sprawdź czy masz suchy filtr powietrza i obejrzyj czy cylindry nie są gdzieś zachlapane olejem.Pozdrawiam
  13. Fajna imprezka ale co do parady to nie zgodzę się do końca że przejazd był b.dobrze zorganizowany. Szczególnie na pierwszych kilometrach w środku kolumny pojawiały się puszki, wyprzedzały motonitów raz z prawej, raz z lewej, nie było to zbyt bezpieczne dla motocyklistów. Wynikało to z tego że przejazd był słabo obstawiony (mało ludzi), nie wszystkie skrzyżowania były blokowane, tył również został nie obstawiony- stąd te puszki wśród motonitów. Na szczęście po jakimś czasie pojawił się na końcu blokujący pick-up. Poza tym imprezka udana, smaczny bigosik, pyszne ciacho no i oczywiście msza za kolegów. Serdeczne pozdro dla organizatorów, blokujących i wszystkich uczestników. Poniżej link - kilka zdjęć z imprezy. 09-08-2009-Dorotka
  14. Popieram. A co do komentarzy niektórych to myślę że nie należy się przejmować, niech piszą, przecież wypowiedzi świadczą tylko o tych którzy ich udzielają. Nikt nikogo nie zmusza do przyjazdu To było zaproszenie a nie przymuszenie. Nie masz ochoty to nie przyjeżdżaj. Jeśli chodzi o spotkania motocyklowe to dla mnie akurat nie ma znaczenia i nie interesuje mnie czy ludzie którzy tam będą są wyznania takiego czy innego, czy ktoś jeździ ścigaczem czy chopperem, najważniejsze jest dla mnie że Ci ludzie mają pasję, chcą się spotykać, poznawać i cieszyć jazdą z innymi, przy okazji mając możliwość pomodlenia się za kolegów którzy odeszli a także za pomyślny przebieg sezonu dla siebie i najbliższych. Wiec nie wiem co w tym złego. To że nie będzie grała żadna rockowa kapela, nie będzie rozbieranych pań i budek z piwem wcale nie znaczy że spotkanie będzie nudne i tandetne. No chyba że niektórzy taką miarą oceniają atrakcyjność zlotów. Ale to już ich sprawa. Każdy robi to co lubi Piszcie co chcecie cfaniaki i tfardziele Mam to gdzieś Pozdrawiam i postaram się zajrzeć w niedzielę, więc do zobaczenia
  15. Też widziałem takiego kolesia co jeździ na gumie w godzinach szczytu w miejscu do tego nieodpowiednim, ul. Jankego w Katowicach Piotrowicach. Zawsze tam pełno ludzi spaceruje chodnikami wzdłuż ulicy, znajduje się tam też pełno uliczek z których co chwilę wyjeżdżają puszki. Sam osobiście się przeraziłem wyjeżdżając puszką z parkingu bo już myślałem że koleś mi przednim kołem do środka wpadnie. Na szczęście ledwie wyhamował. Porażka, niestety niektórzy rzeczywiście przeginają. Jak dla mnie to czyste dresiarstwo, oczywiście nie jazda na gumie bo każdy robi to co lubi, ale miejsce w którym koleś to robi, bo przecież On musi pokazać swoje umiejętności przed publiką i "Pani Zosia" czy "Pan Kazik" stojąc na chodniku zrobią WOW jak On to robi i wtedy pseudomotonita czuje się prawdziwym dowartościowanym motocyklistą, twardzielem i gwiazdą. Albo jeździsz bo to kochasz albo jeździsz bo inni patrzą. Chcesz jeździć na gumie, jeździj nikt Ci nie broni ale w miejscu bezpiecznym. A jak oczekujesz oklasków to do ZOO. Tyle w tym temacie. Pozdrawiam.
  16. Też byliśmy, padaka straszna nie polecam, 3 motocykle na krzyż. Wstyd coś takiego reklamować a już nie mówię kasować tyle za wstęp. Więcej można na ulicy zobaczyć. Wielka kompromitacja.
  17. Rozbite Suzi SV na Chorzowskich numerach na Chorzowskiej, nie wygląda dobrze, właśnie jest Policja i kończą czynności, kierowca odwieziony do szpitala, czy ktoś zna szczegóły, mam nadzieję że z motonitą wszystko dobrze. Zdrowia życzę.
  18. Ja niestety nie mogłem Następnym razem jak będzie przejazd przez Czeladź to na pewno się pojawię A może jakieś spotkanie Czeladzkich motocyklistów ?? Oczywiście miejsce i termin do ustalenia.Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.