even

Dla mnie najbardziej irytująca jest świadomość, że 99% tych sprzętów trafi w ręce zupełnie nieświadomych nabywców, abstrahując od profesjonalizmu usługi. Znam wielu motocyklistów i ani jednego, który zleciłby "naprawę" ramy. Natomiast zawsze znajduje się nabywca na skraszowany sprzęt i niemal zawsze to handlarz motocyklami. Oficjalnie kupuje na części a nieoficjalnie wiadomo... Ale to zupełnie inny temat.

...no ten jest mega... http://motogarage.com.pl/realizacje/yamaha-r1-2005.htmlWystarczy podnóżki przykręcić do chłodnicy i jest lans... ech..

Alpinestars RC-1. Bardzo dobry, wygodny kombinezon. Nie uwiera, nie przyciera i co może dla kogos byc wadą, nie rozciąga się. Po dwóch sezonach i 20 tys km. w różnych warunkach pogodowych praktycznie bez śladów użytkowania, poza naderwaną kieszenią wewnętrzną. Być może na jego dobry stan ma wpływ impregnacja, którą co jakiś czas przeprowadzam. Generalnie polecam kombiaka osobom ceniącym bezpieczeństwo i wygodę, chcącym polatać dłużej niż jeden sezon w tej samej skórze:)

Mam kominiarkę Berkner od 4 lat i jest praktycznie niezniszczalna. W zeszłym sezonie postanowiłem ją zmienić i nabyłem Alpinestars Winter Balaclava. Po trzech naciągnięciach na głowę puściły wszystkie gumki wokół twarzy. Próbowałem jeździć z trzepoczącym materiałem przed nosem, ale się nie dało:)... Więc Berkner służy dalej:)

CześćOd dłuższego czasu tutaj zaglądam, ale dopiero teraz postanowiłem oficjalnie się przywitaćMam na imię Zbyszek, mieszkam w Poznaniu (najczęściej) i jeżdżę motocyklem Suzuki GSX1300R.Jakoś tak ciągnie mnie do dużych, plastikowych turystyczno-sportowych sprzętów. Wcześniej kilka lat posiadałem CBR1100XX, który przy stanie licznika 177 tys km poszedł w dobre ręce i nawija kolejne kilometry. Przed iksem zajeździłem ZZR1100, który w pewnym momencie się rozsypałNo, i to na tyle. Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!