Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

fazzi68

Użytkownicy
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez fazzi68

  1. Nie jestem zafascynowany klubami ,kocham swobodę i napewno nigdy nie wstąpię do żadnego z nich.

    Jednak podobają mi się klimaty lat 60 i tu czuję nostalgię, choć dopiero sie wtedy urodziłem.

    Wiem ,że może pewne sprawy odbywały się na krawędzi ale w te czasy chciałbym się przenieść!!!

    jesli odrzucic handel bronia, narkotykami, streczycielstwo, morderstwa i reszte rzeczy za ktore groza wysokie wyroki to pozostaje luzacka jazda ze znajomymi i wieczorne pogaduchy przy piwie po dniu spedzonym z bakiem miedzy nogami, tylko ze do tego nie potrzeba klubu Hells Angels.

  2. Ja od 6 lat mieszkam w Hiszpanii i coraz czesciej mysle aby wybrac sie na polnoc gdzie slonce nie daje tak w dupe lecz niestety na ten rok mam juz rozplanowany urlop, kiedys chetnie skorzystam z Twoich porad i moze wypijemy razem jakiegos browara :D

  3. Z zachowaniem naszym na drodze jest podobnie jak na gorskich szlakach, kiedys po gorach chodzili ludzie ktorzy je kochali w koszulach flanelowych a na nogach zamiast markowych butow byly buty robocze zalatwone przez starego na kopalni :D .Mimo tego łachmanskiego ubioru wszyscy sie na szlakach mowili sobie "czesc" w schroniskach spalo sie na ziemi i bylo super.Teraz gory to moda wiec "pan prezes" idzie do sklepu i kupuje najdrozsze ciuchy ,gps, czekan i spaceruje po krupowkach lub jedzie wagonikiem na gubalowke.Czesc tez nie bardzo mozna juz mowic bo mozna dostac w gebe od ochroniarza "pana prezesa" za spoufalanie.Oczywiscie przejaskrawilem zjawisko ale generalnie kiedys na 100 spotkanych 2 sie nie odezwalo a dzisiaj jest odwrotnie.

    Motocyklami kiedys jezdzili facsynaci i biedni, bo dla zadnego "badylarza" czy sekretarza jazda junakiem , jawa czy etz nie bylo czyms mobilitujacym a teraz to modne aby wyjsc z firmy, zmienic garnitur na skore i pokazac ludziom ze mimo wieku i kasy jest sie luzakiem, tylko czasem nie az tak wielkim aby sie spoufalac z cholota na drodze i machnac reka B)

  4. Zresztą zobacz na Youtube ,że w kraju kwitnącej wiśni marka H-D jest bardzo popularna .

    To akurat dziwny argument poniewaz na filmikach z USA jest cala masa japoncow :D

    wpisz w youtube: warrior, vstar, shadow itd.

    Dla mnie dziwne jest natomiast to ze wiekszosc motocyklistow czuje jakas wiez z reszta a harleyowcy sie raczej odseparowuja i dziela 'My i reszta swiata" i moze dlatego sa sola w oku i ludzie tyle psow na nich i ich maszynach wieszaja.

  5. Dla mnie HD to sprzet spoko tylko za duzo wlascicieli jest nawiedzona jak mohery w radio maryja, marudza o jakiejs wyzszosci nad reszta motocykli,duszy motocykla itd.

    Znam tez kolesi ktorzy nie swiruja i z tymi mozna sie spoko gdzies przejechac i wypic browca bez obawy ze jak sie nakreca w gadce ze im pikawa kleknie :)

  6. Ale prawdziwy HD to nie ten kupiony w salonie, ale zrobiony przez użyszkodnika :)

    to akurat jest zrozumiale, bo te z salonu maja orginalne czesci a zeby HD jezdzil trzeba w nim wymienic gazniki( w starszych modelach)zawieszenie i zaciski na japonskie i mozna sie sprawnie poruszac ;)

  7. Ludzie ktorzy pisza ze wlasciciele HD od innych roznia sie portfelem chyba nigdy nie byli w salonie motocyklowym :)

    Proponuje porownac ceny podobnych sprzetow:

    HD 883N Iron, 8 400 Euro

    Yamaha Midnight Star 950, 9 899 Euro

    Triumph Speedmaster, 9 700 Euro

    Suzuki Intruder C800C, 8 442 Euro

    Kawasaki Vulcan 900, 8 850 Euro

    dodam ze wiekszosc scigaczy kosztuje powyzej 10 000 euro, wiec wychodzi na to ze ktos kto jezdzi Honda, Moto Guzzi, Yamaha itd moglby spokojnie za kasa ktora wydal kupic HD.

  8. Witaj!!

    Kazda kobiete cieszy jak stoi i czeka :)

    Gratuluje zakupu sprzetu, HD jest spoko ani gorszy ani lepszy od wiekszosci innych motocykli a to ze niektórym sie pod deklem przewraca po kupnie to juz ich problem.

    Nie wazne na czym sie jedzie i w czym, wazne by jechac i sie dobrze z tym czuc ;)

  9. to ciekawa propozycja i zycze powodzenia chociaz takie strony juz istnieja a rozdrabnianie to chyba nie jest dobre podobnie jak z allegro jego zaleta jest to ze wszyscy tam daja ogloszenia i latwiej cos odszukac w jednym miejscu niz na 100 mniejszych portalach aukcyjnych.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.