vraf

a kto pisze że jedziemy samochodem??jedziemy bokami na ile to możliwe na motorach, a nie autem.

Panowie,w niedzielny poranek wybieramy sie na trachy, ale po drodze zachaczamy o tor w Czerwionce aby zrobic pare okrążeń,jesli ktos ma ochotę to zapraszam,wjazd na tor 20 zł od łeba, myśle że warto sprawdzic swoje umiejętności.

Swierqu gdzie dokładnie jest ten podjazd za garazami?? chętnie bym go zrobił....

Dziś rano jechałem bytomską w Zabrzu i mijałem szkolącego sie na motocyklu oraz jego instruktora w aucie , co mnie zdziwiło to to że na aucie był włączony pomarańczowy kogut!!! Myślałem że takie rzeczy to tylko dla służb porządkowych,drogowych i.t.p,a tu takie cos, pierwszy raz widze nauke jazdy z kogutem, czy to nowe porąbane przepisy czy instruktor był porąbany? Zapewne zwieksza jego widocznośc ale moim zdaniem wystarczy tabliczka L na dachu i kamizela na motocykliście!Nie róbmy cyrku na ulicach...

poszukuje kawałka garazu do wynajęcia lub na wkręta na szombrach na moje dwa moto, moze byc na jedno jesli ktos ma mały kąt.

moga nas nie lubieć, my tamtędy i tak przejazdem, a zresztą to kto nas lubi...?

czy na czechy dla motocykli sa wymagane winietki?na pzmocie piszą ze za poj. do 3,5 T czyli mysląc logicznie moto tez koszt 250 koron za 10 dni czyli 50 zł, drogo w porównaniu z austryjakami żądającymi 4,5 ojro za 10-dniową winietke dla motobajkerów.

bo w biedronie już żywność GMO sprzedają coby dzieci szybciej rosły

Ja uważam że prawdziwy motocyklista jadąc na swym jednośladzie widząc innego bikera nie podnosi łapy w góre, bo jest on tak przywiązany do swojego rumaka że boi sie choc na chwile puścic go jedna ręką co wy na to twardziele?

Zapewniam cię że z yokohamą to ma tyle wspólnego że są obie okrągłe a jakość to kompletna różnica.Co nie znaczy że shinko totalnie do bani.Zależy do jakiego moto i do jakiej jazdy.

Jak to do jakiego moto i jakiej jazdy? Do sportowego ścigacza i szybkiego kolanowego pokonywania ciasnych winkli, tylko tacy tu piszą ,no i na gume przed szkołą i marketem od czasu do czasu:-)

jak dla mnie to strzelając do zwierząt w celu ... to jesteś zwykly frajer i to co najgorsze, weź w łape kose i wtedy spróbuj zwierza dorwać, a nie flinte w łape i spust nacisnąć to każdy frajer potrafi,ale ty to wiesz lepiej ze eko strzelanki sa oki do staruchów na ulicy postrzelaj bedzie ci ZUS wdzieczny za to

pisze sie na to:-)

a co ma piernik do wiatraka ?? tak jak mówie shinko to  guma produkowana na bazie gumy od yokohamy ;)co od maxxisów  jeżeli chodzi o tor i slicki to  osobiscie nie polecam jesli o ulice to nie mam pojecia ...

Widac że ... wiecie i tyle samo piszecie , ciśnie mnie na kibel jak to czytam, shinko to kereańce co robią gumy do rowerów kupili linie i technologie od yokohamy i teraz to sie szynka nazywa , a jak komu miele na deszczu to niech pomysli i odejmie gazu.Jeżdzenie nie boli jak i myślenie.

autor posta chyba niczego w swoim życiu nie zbudował dlatego nazwał go wieśniackim... chyba że mieszka na prowincji i chciałby nim po buraki jeździć!

Ja znam ta Panią,kumpel mi opowiadał w zeszłą zime ze w poprzednie lato jego ojciec widział kobiete na ławce obok parkingu i wtedy to właśnie autorka posta parkowała swoje moto obok niej.

a czy taki na siatce nadaje się zamiast kurtki na lato ?

jak chcesz na starość nazekac na reumatyzm, to wręcz idealnie sie do tego nadaje!!

Jak dla mnie to liczy sie cała fotka, moto w dobrym ujęciu i takie tez wysłałem, co ci da zdjęcie w garazu czy reklamowe z motocyklem na jednobarwnym tle? Trzeba uchwycic tą chwile ze sprzętem i zaprezentować ja , ale moge też wysłać motocykl w garazu pod obdrapaną ścianą z bańkami starego oleju ale to juz nie bedzie to samo.

no to malina

Motocykl nieznany YAMASZROT YZ 400F '98

nie bierz tego gówna, spocisz sie w tym jak świnia w błocie poszukaj czegoś na siatce. miałem taki i sie go pozbyłem na sezon poszukam zbroi na siatce zeby przewiewne było.

... ludzie ile to można pisac o prostowniku z Lidla?? wiem że takie zakupy to dla niektórych z tego forum życiowe przeżycie warte utrwalenia w gazecie, ale dajcie se juz luzu, były święta to trzeba było powiedziec mamie że pod choinke chce takie coś z kabelkami z lidla!!!

bardzo fajnie, w zime też trzeba sie bawic ,a nie szydełkowac przy piecu (haahhbuuuu)

teraz nie wiem gdzie ten gore tax jest, czy na podpince czy na kurtale, musisz poszukac na necie w każdym bądź razie działa !

ja uzytkowuje m in scotta discovery za ok 1500 PLNów i kurtka naprawde daje rady, jeżdząc w temp. ok 5 st i mając pod spodem tylko cienką koszulke nie czuje zimna i wiatru ,a nawet jest mi gorąco i czasem sie spoce ja duzo po mieście jade, kurtała uszyta z Cordury odpinana podpinka z gore-texu szczelne suwaki na wywietrznikach wysoka stójka....w deszczu mi jeszcze nie przemokła chyba ze od szyi coś wpadnie, naprawde warto zainwestowac w te kosmiczne materiały nie trzeba ubierac 3 swetrów i polara pod spód żeby nie czuć zimna.

za 200 zł to tylko smierdzące używki kupisz, nic nowego poządnego nie znajdziesz