Mitzrael

Twoim zdaniem Ania miała gorzej? hmm...dziwne, skoro ty tak pomału jeździsz... ;)nawet dziewczyna się nie zmęczyła za bardzo.... ale ja nadal trzymam za ciebie kciuki może kiedyś nas dogonisz w sumie potencjał, masz więc dasz radę.... ;)aha i żeby dać Ci szansę to raczej nie będziemy opony zmieniać....i nici z palenia gumy, ale to wszytsko z myślą o tobie .... pozdro asia

13.09.09 (niedziela)fajnie mnie przewiózł... jak zeszłam z motoru po przejechaniu 300km to wyglądałam jakby było coś ze mną nie tak...chodzenie nie było łatwe w pierwszych 3minutach ...w niedziele ja czyli asia , artur ( który mnie wióżł), mateusz i jego dziewczyna, skipi oraz kolega z nowej R1 pojechaliśmy podbijać świat...pierdziele taką jazdę, plecy mnie tak bolały,że myślałam że rodzę ( a wcale do baby mi nie śpieszno!). Zapierdzielali równo! napierw od szczyrku zakrętami wymijali auta, już tam myślałam ze umieram, ale się myliłam....bo umierać to ja miałam dopiero na autostradzie skoczów-bielsko..!że ja to wszystko przeżyłam....zawsze woził mnie na rynek do Bierunia i ja myślałam ( głupia ja), ze to się już nazywa jazda moto ;)do dnia 13.09.09. teraz już wiem, że cudem żyje ;)pozdrawiam wszystkich moto maniaków.... ))asiap.s no ok ok przyznam się troche mnie to kręciło....to prawie umieranie

czecho stary grzechotniku! ty tam nie ściemniaj że nie masz obycia ty stary wyjadaczu tras hehehehe od razu tu wszystkim gadam: to stary wyjadacz i potrafi nawet drag stara puścić driftem po asfalcie ;-)Piotrek - lepiej rzuć w temacie że planujecie przytachać z korsyki jakieś fajne miejscowe panienki to może i ja jakoś sie wykuruje na ten wyjazd pozdro

Witam...Panowie to i ja odwiedze tychy z kumplem... mam nadzieje ze ekipa dopisze ;-) pozdro

Heja GS 500 E - trasa Tychy-Balaton (Węgry) 2 osoby + kufer , 100-130 km/h cały czas - 4 litry- pałowanie do oporu koło 6 ...i ani grama więcej ...dobra to była maszynkaHornet 600 99r- trasa Tychy - Dubrownik (Chorwacja) spokojna jazda z chooperem , 5 litrów -trasa ( nie powiem jaka ale krajowa) - 200km/h - 220km/h non stop i 13000 tys/obr/min za każdym razem przy przyśpieszaniu - 11,5 litra

czecho, prognoza prognozą ale one często zawodzą więc mimo wszystko proponuję aby jak bedzie jako tako jednak się spotkać w niedzielę pod piramidą ...Ja i MATEUSZ LĘDZINY mimo że będziemy po niezłej imprezie to mamy zamiar wpaść ... jedynie gradobicie i burza z piorunami może nas zatrzymać ;-) pozdro

Ja mam niebieski mat ...one są najszybsze ;-) hehehe... do zobaczenia mam nadzieje niedługo gdzieś na tychach ...

Jeśli chodzi o Jarka - jeżdże do niego od paru lat ze sprzętami, full professional, ceny serwisu i części rewelacja, polecam wszystkim znajomym jak i tym którzy szukają kogoś kto sie zna na rzeczy.