Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

VTR

Użytkownicy
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez VTR

  1. Troche mało czasu zostało do emisji ale dopiero dostałem maila. Jesli ktos ma chęc powspominać i obejrzec.Przyjacielu, W dniach 18 - 19 kwietnia 2009 roku, na Jasnej Gorze, mialo miejsce niezwykle spotkanie motocyklowe. 23.000(dwadziescia trzy tysiace) Polskich Motocyklistow przyjechalo do Jasnogorskiej Matki Krolowej Polski aby prosic o dobry i bezpieczny sezon. W dniu 02.05.2009, o godz. 22:20 w TV TRWAM bedzie pokazany Reportaż: VI Zlot Gwiaździsty im. ks. Ulana Zdzisława Peszkowskiego Rozpoczęcie sezonu motocyklowego -Jasna Góra 19.05.2009r.Przezyjmy to jeszcze raz. Zachecam do ogladania.Rowniez w ostatnim tygodniku Niedziela jest reportarz z tego zlotu.Mocno prawice sciskamWiktor
  2. Możesz spróbować u "Dudziaka" w Chełmku. Zadzwoń i spytaj bo ciężkie maszyny do skór maja i bez problemu wykonują prace zlecone. Mi wymienili zamek w kurtce na poczekaniu czego wczesniej nikt sie nie chciał podjąc z powodu braku odpowiedniego sprzetu. Maszyn tego typu jest parę jak sie zorientowałem z różnymi końcówkami. Kurtke mi zrobili natomiast juz wymiany zamka w torbie na bak nie dali rady...
  3. VTR

    1% Podatku Oddam

    Ja ze znajomymi w tym roku nie mieliśmy watpliwości :http://www.przystanocalenie.pl/kpdz_index_pl.html
  4. Ten mechanik o którym piszesz to Marcin i jest najlepszym specem jakiego znam. Serwisuje mi motocykle od 9 lat. Interesuja mnie dalekie trasy na motocyklu i serwis TYLKO u niego. Wczesniej razem z Damianem mieli Dyno-Tech. Były mechanik z Hondy w Katowicach gdy miesciła sie jeszcze na ulicy Moniuszki ale to było dawno temu.
  5. Po pierwsze to nie obudziłem się ani w marcu ani w lutym a wcześniej. Siedzenie robiłem już rok temu a teraz wyszedł problem ale to całkiem inna sprawa wiec siedzenie było do poprawki. To jest całkiem inna bajka... Czasami lepiej jest powiedzieć : "nie miałem czasu, mam ogrom pracy, nie zdążyłem etc"Nie pierdziel mi że jak ktoś ma sporo pracy to może sobie pozwolić na olewkę bo z tego co piszesz to dla ciebie to naturalne a tak nie jest. Skoro są takie poglądy to widać bardzo daleko nam jeszcze do krajów wysoko rozwiniętych.Jeżeli widzę uczciwe podejście do klienta to inna sprawa!!!Czy normalne jest umawianie się z klientem gdy wielokrotnie dzwoniłem że przyjadę z siedzeniem osobiście, gość się zgadza, dzwonie jeszcze raz przed przyjazdem aby potwierdzić po czym wale do Rybnika i całuje klamkę. Czekam prawie godzinę. Telefon wyłączony. Włącza telefon dopiero o godz 18-stej. A nie można zadzwonić lub nawet puścić esa , że coś mu wypadło?Norma są przeciągajace się terminy i zwodzenie klienta bo ma ogrom pracy. Rozumiem.Lecz nie jest normalne gdy podaje adres w mailu, na paczce na druku nadawczym a także telefonicznie. Po czym dostaje maila że nie podałem adresu i w związku z tym moje siedzenie poszło pod inny adres... Ktoś dostał dwie kanapy w tym moja...To myślę sobie zajebiście że koleś który ją otrzymał zwrócił ją a nie sprzedał na allegro bo bym został bez siedzenia. Oczywiście żadnych telefonów od Mario Moto nie dostaje a jedynie lakoniczne odpowiedzi na maile. Nawet gdybym chciał zadzwonić to w tym ostatnim mailu gość pisze :"Mam nieczynny numer jeszcze do piątku. / odzyskuję po kradzieży./Pozdrawiam."Jednak gdy z ciekawości wybieram numer telefonu to jednak się dodzwaniam....Wiec skończ człowieku bredzić ze takie zachowanie jest normalne i że my sobie jesteśmy winni...Pozdrawiam
  6. Na motocyklu jezdzę od 12 lat a jeszcze z takim podejściem sie nie spotkałem. Wiele mógłbym napisać w tym temacie i z jakim zachowaniem sie spotkałem. Powiem tak : jakośc wykonania, szwy na kanapie, wykonanie elementu etc bez zarzutu. Niestety to co gośc potrafi wywinąć przy kontakcie z klientem to szok!!! A nie odbieranie telefonu i wyłanczanie sie jak napisała powyżej koleżanka to wierzcie mi naprawde jeszcze niewiele w stosunku do tego co potrafi zrobić. Sporo nerów mnie to wszystko kosztowało i dla mnie ta firma NIGDY WIĘCEJ!!! Mam nadzieję, że rynek zwreyfikuje zachowanie tego Pana i podejście do klienta!!!
  7. Według powiedzenia "chcieć, umieć, móc"W 2001 roku na do Katynia jechał z nami gość z Warszawy na Derbi 50. Natomiast na dłuższa trasę na dwa tygodnie na I Rajd Katyński jechał koles na 250-ce z max obładowanym moto. Trzba chcieć a wtedy prawie wszystko jest mozliwe.Powodzenia
  8. Dobrze wiem,. że jestesmy na forum motocyklowym i post dotyczy motocykla. Napisałes komus aby sie zainteresował "CO POWTAŁO WCZESNIEJ"? Jeszcze raz powtarzam że w takiej formie jest to pytanie ogólne i ktos kto nie ma pojecia o mechanice może wysnuć z twojej wypowiedzi wniosek ze wtryski wynaleziono dopiero w latach 80-tych XX wieku. Swoją wypowiedzią chciaiłem tylko uscislić i zwrócic uwage na fakt, że silniki z takim rozwiazaniem nie są konstrukcjami nowymi i były stosowane z powodzeniem już dawno. Powinienes zrozumieć że BF jest podany jako przykład wczesniejszych zastosowań rozwiazań z bezposrednim zasilaniem wtryskiem. Może uraziłem twoja ambicje uścislajac wypowiedz a bardziej powinienes potraktowac ja jako uzupełnienie. To ty mnie zaatakowałeś że powinienem czytac ze zrozumieniem wiec i w takim tonie jak ty ci odpisałem.
  9. Ja czytać ze zrozumieniem potrafię jednakże może ty bardziej precyzuj swoje wypowiedzi bo to co piszesz jest bzdurą.. Kazałeś zastanowic sie gościowi co powstało wcześniej... Jest wiec to pytanie ogólne i tak tez ci odpowiedziałem. BF podałem jako przykład jednego z wczesnych zastosowań tego typu rozwiazania. Nie nadmieniałem nic o motocyklach a tylko w ramach ciekawostki przytoczyłem zastosowanie. Czytaj ze zrozumieniem.
  10. Czy wtryski powstały pod koniec lat 80 XX wieku jak piszesz?Silniki z bezposrednim wtryskiem paliwa stosowane były już sporo wczesniej tylko w innych dziedzinach. O ich zaletach mogli przekonać sie na przykład piloci Luftwaffe w popularnym BF 109 w czasie II wojny swiatowej.
  11. VTR

    Vtr Fire Storm

    Nie wierdzę że VTRa jest motocyklem turystycznym i idealnie nadaje sie do pokonywania długich tras. Raczej nie do takiej jazdy była projektowana. Niemniej jednak ja wykorzysuję ją w ten sposób. Nie bawi mnie jazda po miescie a własnie bliższe a jeszcze bardzie dalsze nia wypady. SP to juz całkiem inna bajka....Wszystko to jest oczywiscie moja subiektywna opinia...PS. Bodajże w 2002 roku jechała ekipa z ks. Sareło nad Bajkał. Była relacja na łamach Świata Motocykli. Jeden z kolesi jechał... Drag Starem....
  12. VTR

    Vtr Fire Storm

    Mam FireStorma juz 5 lat. Da sie zejśc poniżej 7 litrów. Co prawda nigdy nie udało mi sie to jak jade sam ale w towarzystwie owszem. Jazda kontemplacyjna z podziwianiem widoczków na wakacjach jako zamykajacy grupę F650 - tek skutkowała takim spalaniem. Jazda po miescie bez dziczenia ok.8,5 litra. Autostrada z plecaczkiem i na max obładowanym motocyklem na wakacje (namiot, spiwory etc) z utrzymywaniem predkości w granicach 150 km/godz ok. 8.5 - 9 litrów,. Powyżej 150 km/godz u mnie zaczyna sie wir w baku i notowałem juz spalania grubo powyżej 12 litrów. Tak jak pisali koledzy regulator napiecia do wymiany a poza tym nic. Mój sprzet jest z rocznika 98 i nadal jezdzi na pełnym syntetyku Motula. Jednostka bardzo wytrzymała i w testach bez problemu osiagajaca przebiegi rzedu 100 tys. Zresztą jak zobaczycie turystyczne Varadero to proponuje przyjrzeć sie silnikowi:)Ja mój sprzet wykorzystuje własnie do turystyki i nie narzekam. Zdarzył mi sie nawet wracać VTRką na jeden strzał z Dubrownika w Chorwacji. Nie wytrzymała jedynie pasażerka co zaskutkowało końcem znajomości i jej nienawiscia do motocykli:)Generalnie mi przeszkadza jedynie brak centralnej podstawki i stanowczo zbyt niska szyba do dalekich autostradowych przelotów. Zamontowałem akcesoryjna wyższą ale niewiele to pomogło.Co do spalania jeszcze to spotkałem sie z postami na zagranicznych stronach motocyklowych gdzie kolesie piszą o zmianie dysz w gaznikach. Myslę że z takim rozwiazaniem trzeba by eksperymentować z ustawieniami. Jeden klient wypowiadał sie nawet że udało mu sie uzyskać satysfakcjonujacy wynik i moto nie jest słabsze na przyspieszeniu a tylko minimalnie na predkości maksymalnej. Pisze to w ramach ciekwostki. Ja nie miałbym serca zrobić tego mojej VTRce...Nic tak nie brzmi jak VTRka z pełnym sportowym układem wydechowym łacznie z kolektorami...Pozdrawiam wszystkich miłośników V-ek:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.