-
Postów
47 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez MADBALL
-
-
[*]
-
Hehe, najlepiej to ruchy kwadratowe i skośne a tak na poważnie to do pleksy jest extra pasta, ale ona załatwia tylko pojedyncze zarysowania... hej
-
Jeśli już było to sorry http://www.joemonster.org/filmy/11272/Dies...bic_zaj_reklame
-
-
Hehe, ja też jutro jadę oglądać pewien wózek. Bardzo intrygujące ogłoszenie 8500 zł i 2003 rok. Aż normalnie jestem ciekaw co to będzie. Powodzenia życzę w poszukiwaniach.
-
No gratuluję, VFR Vtec to bardzo dobry motocykl. Pozdrawiam
-
No ale chłopak na pewno wyciągnął jakieś wnioski na przyszłość
-
Jeśli Ci się wydaje że każdy salon zobowiązany jest do poosiadania wszystkich modeli motocykli to się grubo mylisz a już na pewno nie mają takich staroci jak modele 2007Witam wszystkich;planuję zakup maszyny ale niestety nasze "przemiłe" salony albo nie posiadają wybranych modeli testowych albo utrudniają do nich dostęp;myślę o: honda cbr600 rr 2007, yamaha fazeer 2 n lub yamaha r6 2007; -
Witaj kolego, szerokości życzę.
-
Przesiadając się z GS500 na VFR Vtec to ten motocykl wydaje się bardzo męski. Niedobór mocy przychodzi z czasem.sporo ludzi chwali VFRy ale osobiscie wole bardziej męskie motocykle. -
Wiesz co masz w zupełności rację, nie wiem jak mogłem palnąć taką głupotę. Porównywać VFR800 z ST. VFR to nie przeciętna maszyna a ST to jakiś angielski wynalazek, jego orginalność to coś jak dwa kurki na zimą i ciepłą wodę. Z jednego leci wrzątek a z drugiego lód i spróbuj się tu umyć. Ten sprzęt w ogóle do mnie nie przemawia i jeszcze wiele wody upłynie zanim dorówna konstrukcjom japońskim.Kiedys w jakims seralu uslyszalem ten tekst;- pan to sie znasz na maszynach,ale do szycia ! ! ! Jak wogole mozna porownac trzycylindrowca do V 4 ? Sorry kolego ale tu naprawde nie blysnales. -
Dziś podjadę na statoil ale jutro nie da rady.
-
Kolega wyszedł z założenia że Deauvilla wszyscy już znają więc po co będzie się rozpisywał. Gratulację i szerokości
-
No to idziemy na twardo...
-
Jak na razie pogoda zawodzi, ale co tam pogoda .
-
Sprint ST to dla mnie kiepska podróbka VFR. Nie nie kolego angielska to dobra jest tylko herbata. Jestem byłym posiadaczem FZ1S i tu mam więcej do powiedzenia. Zajebisty zapas mocy, stabilny przy dużych prędkościach, w mieście bardzo zwrotna maszyna chociaż teraz wiem że może być lepiej. Wygodna pozycja, i dzielone siedziska. Świetna stylistyka, nie można tego sprzęta pomylić.A z drugiej strony mało wyrafinowany, w sprzęcie za 50 tyś można już było zrobić hydrauliczne sprzęgło, a sety jezdzca lepiej umiejscowić. Za każdym razem stawiając nogi na czarnym stopka wadziła mi o łydkę. Pewnie ktoś wyższy nie będzie miał takiego problemu ale na pewno będzie mu wadził szeroki i mały bak (18l). Przy spalaniu FZ1 to te 18 litrów szybko znika. Montaż orginalnych kufrów też nie zachwyca, szczególnie blaszka osłaniająca kufer od wydechu. To w sumie tyle. Powodzenia
-
jadymy na zawada
-
Sobota 14:30 na Statoil przy Mc-donald.
-
No to jak na razie wszystko dograne. Ustawka na Statoil koło Maca, godzina 1430, czekamy na ekipę z Rybnika i jedziemy na Zawada.
-
No całkiem fajna impreza
-
To może jakaś ustawka na Statoil (na rondzie) w Wodzisławiu o 13:30 29.08.09 dla wybierających się z wodzisławia
-
Pumeksem kolego przejedz sobie tą oponę, taki jest sposób na nową gumę.
-
To nie tylko stacje shela czy bp, podobną akcję miałem na lotosie w katowicach. Chcąc zalać na maxa do pełna siedziałem na motocyklu trzymając go w pionie, trochę mi to trwało czekałem aż się odpowietrzy i dalej kilka kropel. Po paru minutach podchodzi do mnie babka i drze japę że powinienem zdjąć kask i nie siedzieć na moto. Podszedłem do kasy i wytłumaczyłem kobiecinie że jeśli mają takie zwyczaje to powinni informować o tym jakąś tablicą ze stosowną informacją a nie podchodzić do klienta i drzeć się jak stara szmata. Chamstwo i prostactwo.
-
Jak zwykle, gadka szmatka. Mój dobry znajomy jeżdzi od dziecka na różnych sprzętach, jeżdzi w dresie i trampkach i co? I zapierdala lepiej na motocyklach niż nie jeden z nas tu obecnych. Więc skończmy te głodne gadanie że jak gość w dresie i i adidasach zapierdala na fajnym motorze to zaraz jest szpanerem i lanserem. Ktoś mądry kiedyś powiedział "żyj i daj żyć innym" A ja osobiście jezdzę w dzinsach i każdy musi się z tym pogodzić.
Suzuki Gs 500
w Nowe nabytki
Opublikowano
Monika !!!! Gratulacje, fajny GS. Też na takim zaczynałem. Powodzenia i szerokości