Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

VidaL

Użytkownicy
  • Postów

    270
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez VidaL

  1. Na podstawie dostarczenia dowodu rzeczowego jakim jest film. Moze zaznajom sie z przepisami, zwlaszcza tymi ktore przewiduja przyznanie punktow za adekwatne przekroczenie predkosci.
  2. Mnie bardziej ten fragment zastanawia:To prawdopodobnie jednak nie koniec jego problemów, bo funkcjonariusze wystąpili do wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego z wnioskiem o zatrzymanie motocykliście prawa jazdy - pisze "Dziennik Polski".Na jakiej podstawie? Dostał mandat i chyba w zależności od ilości pkt karnych traci papier, albo i nie. Oświeci mnie ktoś. Można ot tak sobie wystąpić o zatrzymania prawka ?

  3. Nie wiem jak wypada porównanie z Yamahą, ale porównując do mojego, to RR jest motocyklem zdecydowanie bardziej łagodnym i jakby bardziej cywilizowanym. Wszystko chodzi jakby delikatniej, bardziej miękko. Wydaje mi się też bardziej poręczny i łatwiejszy w manewrowaniu. Chociaż, to może tylko moje subiektywne odczucia. Poza tym, pozycja na RR nie do końca mi odpowiada, aczkolwiek tego nie można rozpatrywać w kategoriach zalet lub wad.Wiesz, gdzie uderzyć w celu przejażdżki na takim tysiącu

  4. Byłem. Cóż mogę powiedzieć. Dwa lata temu wystawa była zdecydowanie lepsza. Aczkolwiek źle też nie było. Najbardziej bolało mnie to, że nie wystawiło się Suzuki. Ogólnie warto iść. Chociażby po to, aby zobaczyć tysiąca od BMW i wszystkie customy oraz street'y. Jak dla mnie wystarczające argumenty przemawiające za tym, by się tam pojawić.A i kilku znajomych się spotkało

  5. rozpatruj to w kontekscie tematu czyli forum i jego regulaminu.jest roznica (wg mnie oczywiscie) miedzy lamaniem regulaminu a jego nieuznawaniem. Jak sie komus przydazy wpadka to dostanie procent i "jedzie" dalej. Ale jak ktos pisze otwartym tekstem ze z gory go pi3roli bo "wszyscy" tak robia i on nie bedzie sie przepisami przejmowal to co innego. Odpowiadajac na twoj zarzut: ciekawe kto z nas bedzie taki odwazny podczas kontroli policyjnej. Powie wtedy ze bedzie przekraczal predkosc (i olewal reszte przepisow) bo wszyscy przekraczaja . a jak nikt juz nie bedzie przekrqaczal to on wtedy tez przestanie.Roznica jest taka czy sie pi3r-li prawo czy sie je lamie. To moja opinia. Piszac ze jestem stalowy odpowiedzialem Kosmie ze mam na uwadze zasady spolecznosci i organizacji w ktorych uczestnicze a nie olewam ich z zasady bo ktos tez je olewa.
    Doskonale wiem w jakim kontekście to napisałeś. Tylko, że ja nie chcę w takim tego rozpatrywać. Jesteś osobą, która na tym forum lansuje swoiste poglądy, z którymi ja się akurat nie zgadzam. Wytykasz ludziom ich błędy, ganisz ich podejście do pewnych spraw. Komentujesz styl jazdy, podkreślając niejednokrotnie, że Ty tak nie robisz. Że wszyscy zapier***ają, a Ty nie. Mogę to zrozumieć, masz rozdzinę, masz o kogo dbać i komu zapewnić przyszłość. Ble ble ble itd. Tylko jednocześnie niejednokrotnię widzę jak jeździsz. Czy to sam, czy to z kimś. I nie ma to wiele wspólnego z poglądami, które głosisz, z przepisami których tak chcesz przestrzegać. Co prawda, pewnie są i takcy, co w tych miejscach jadą szybciej. Ale chodzi o sam fakt. Mówisz jedno, robisz drugie. Albo jest się konsekwentnym, w tym co się mówi, co się robi, albo nie. Albo starasz się być nieskazitelny i faktycznie tak jest, albo jesteś hipokrytą. Odpowiedzieć możesz sobie sam. Tyczy się to, zarówno tego tematu jak i całej reszty. Po prostu żyj i daj żyć innym.Peace
  6. Przeczytałem sobie cały temat. I wyłowiłem tylko jedną wypowiedź, która zmusiła mnie wręcz, do zabrania głosu.

    Tak - takim stalowy. Przepisy po cos sa. I nie sa po to aby je lamac. Sluza po to aby kazdy z nas byl traktowany rowno i nie przeszkadzal innym.
    Taki jesteś nieskazitelny, śląski bojownik o moralność, ład i porządek, wszystko co przepisowe i na papierze ustanowione?Niech tylko jeszcze raz zobaczę jak na piekarskiej jedziesz więcej jak 80 km/h, albo podjeżdżasz na poleposition pasem do lewoskrętu.
  7. Niekoniecznie krąg podejrzanych jest zawężony. Często motocykl stał przed klubem, więc widzieć mógł go każdy. Ba, kilkakrotnie widziałem go jak stał w samym klubie, nawet nie wchodząc do niego. Więc, skoro ja mogłem go zobaczyć, to pewnie inni też. Niemniej szkoda. Powodzenia w szukaniu.Będę mieć oczy szeroko otwarte.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.