Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kamikazze

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez kamikazze

  1. To ja Ci odpowiem, bo byłem głównym zainteresowanym Szukałem RSV-R od pazdziernika '08, przy okazji przekopałem się przez wiele forów internetowych dotyczących RSV. Tą oglądaliśmy z Karoliną w styczniu tego roku, była wystawiana na Allegro też jako bezwypadkowa od listopada'08. Nie wiem czy aktualnie sprzedaje ją ten sam własciciel. Motocykl był do obejrzenia w Zbrosławicach i wtedy kosztowal 29900 z możliwościa dużej negocjacji przy roliczeniu gotówkowym. Stał w szopie na totalnym wygwizdowie (zresztą razem z tym GSXRem z polerowanymi felgami, który na expo stał obok), z właścicielem nie miałem okazji rozmawiać osobiście - był tylko jego syn, który nie za wiele wiedział. Niestety Aprilia nie odpaliła - nic dziwnego - przez kilka dni było wtedy w nocy około -15-20C a akumulator był w motocyklu. Dość dokładnie ją obejrzelismy - miała być bezwypadkowa. Wszystko jest oczywiście kwestą tego co rozumiesz przez "wypadek" Na pewno nie miała jakiegoś dużego dzwona - co to to nie. Z tego co widzieliśmy to leżała na lewej stronie - wersja Factory ma obok reflektorów małe karbonowe owiewki, w styczniu lewa była przetarta-teraz są założone nowe z wersji standardowej. Lewa owiewka nad wylotem powietrza z boku była dość nieudolnie malowana-widac było rysy na szpachli pod spodem. I przyjrzyj się dokładnie tylnej feldze - na prawej krawędzi jest ślad po mocnym uderzeniu/obtarciu/ch.. wie czym - byc może powstał przy zmianie opony przez nieudolnego wulkanizatora, a być może nie - trudno powiedzieć. Mnie w kazdym razie odstraszył, tym bardziej, że nie było możliwości jazdy probnej. Poza tym: brakuje napisów "factory" na bocznych owiewkach (ale tu byc może Aprilia wypuściłą jakąs taką dziwną serie-ja w kazdym razie widziałem taką pierwszy raz), tylny wahacz jest czarny (takiego tez jeszcze nie widziałem, ale wygląda na fabryczną robotę) i wydechy są z modelu sprzed 2007 (w 2007 są już końcówki w "stożek").Tak, że nie odradzam tego motocykla bo jest w dobrym stanie (na tyle na ile mogłem to stwierdzić), ale dokładnie przyjrzałbym się jego historii, a rzeczona "bezwypadkowość" jest tylko kwestią tego co zakwalifikujesz jako wypadek Dla mnie jest jednak mała różnica między postawieniem sprawy jasno: był mały szlif/gleba parkingowa i jest wymienione to, to i to; a ukrywaniem przeszłości pod "bezwypadkowością" Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.