Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

sylaD-Team

Moderatorzy
  • Postów

    1 435
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez sylaD-Team

  1. Uryna wraz ze stolcem i bolesną obstrukcją zdawały się stać obok siebie z tak nieokiełznaną gracją jakiej nigdy wcześniej nie zdołałem zauważyć, były piękne okazałe równe ideałowi którego zawsze lubiły szaleć i z dziką ekscytacją drążyć pradawne księgi aby wyjaśnić czy to śledź pachnie kobieta czy kobieta śledziem. Niestety nie udało się im rozwiązać tej jakże interesującej zagadki. Choć powiadają, że nie poprzestali na badaniach.Po dwóch miesiącach przypadkiem wpadł dosłownie do ich biura motocyklista ubrany od stóp po szyję w lśniący kombinezon. Byli zachwyceni, jakby ujrzeli kosmitę, poczęstowali kakaem, którego odmówił i poprosił o browar, i zagryzał ciastem, którym także go poczęstowali. Spytał ich nad czym tak pracują. Opowiedzieli mu wszystko dokładnie ze szczegółami. Motocyklista drapiąc się po głowie po chwili rzekł: to bardzo proste. Kiedy kobieta weźmie śledzi i się nim ponaciera, zaczyna wydzielać taki sam aromat jak on. Im częściej będzie się nim nacierać spowoduje to, że jej pot będzie już zawsze zalatywał odorem śledzia.I postanowiła zatrudnic sie na rybackim kutrze, biegając w futrze i krzycząc" alez się zemszczę za te bzdury o śledziach"

  2. Panowie , nie do końca zgadzam się , że Castrolowi mówimy stanowcze nie.Kiedyś pisałam na forum o właściwościach tego oleju.Castrol , podobnie do Valvoline , jest produkowany w technologii w pełni syntetycznej , co ma związek z tym , że ma lepsze właściwości penetrujące. Dlatego też można odczuć "pracę" tegoż oleju w motocyklach starszych czy tez z duzym przebiegiem w postaci ślizgającego się sprzęgła , czy ubytku oleju. Trzeba jednak zaznaczyć , że są to przypadki rzadko spotykane .Generalnie na pewno nie będę stanowczo odradzać Castrola , ponieważ tak czy inaczej jest to dobry olej , sporo osób na nim jeździ . Do motocykli z większym stopniem zuzycia silnika, z większym przebiegiem wlałabym - jeżeli nie castrola - to Motula 5100 10W-40.Odnosząc się do pytania kolegi co wlać do 600rr: ogólnie jest taka zasada , że jeżeli nie wiadomo co było lane , lejemy półsyntetyka ( CastrolGPS10W-40 , Motul5100 10W-40 , Repsol) Ja osobiście wlałabym półsyntetyk do takiej 600rr - chyba najbardziej rozsądne rozwiązanie.Wybór jednak należy do właściciela Pozdrawiam,Sylwiawww.damir-team.pl

  3. Nawet nowy kombinezon warto zakonserwować i jak już moi przedmówcy pisali , jeżeli dba się sukcesywnie o taką odzież , możemy mieć pewność , że długo będzie służyć.Bardzo dobre i sprawdzone środki ( bynajmniej przeze mnie ) to te , o których wspominał kolega Iwo.By zabezpieczyć skórę przed wilgocią , bardzo dobry środek to m.in. Bufalo Perfect - Aqua Stop http://img.nokaut.pl/p/79/62/7962b74ded2bd...6df2500x500.jpgMożna wybrac też coś z gamy produktów S100 http://www.motoglobe.pl/index.php?str=860Pozdrawiam,Sylwiawww.damir-team.pl

  4. Witam wszystkich mam na imię Marcin latam 954 zainteresowania to moto, moto ,moto jak by ktoś miał problem ze swoją maszynką to chętnie pomogę naprawić Pozdrawiam...
    Witaski My to się chyba z Forum CBR znamy ..tudzież kojarzymy Pozdrawiam i życzę pozytywnych emocji z tym forum związanych ...
  5. Tymczasem z tutejszą stodołą było wiele historii powiązanych, jak m.in. starego dobrego motocyklisty z najbardziej obleśną dupą (spowodowane zbyt długim jeżdżeniem na moto) jaką kiedykolwiek widziano, który lubial smigac w kalesonach które były śmierdzące i podarte,motocyklista oprócz obleśnej dupy miał zardzewiałe wentyle i dluuuugie krecone zęby po same krzywe paznokcie u nieswoich stóp, które były czarne jak sadza osiadająca na wierzchnim ubraniu kominiarza, który po swej ciężkiej pracy zwykł iść do pobliskiego baru chlapnąć zimnego i złocistego, kiedy tak szedł z kniei wylazł na rozgrzany i topliwy asfalt, mały niepozorny troll który kazał mu wąchać słonego, na to kominiarz sie poirytował i gruchał jak dwa golabki. Gołąbki jak to gołąbki były na drutach.

  6. Jak myślicie na najbliższym moto-bazarze uda mi się coś dostać po fajnej cenie? Czy raczej są one tam wygórowane i lepiej zdecydowanie w sklepie kupić? pytam, bo jeszcze nigdy nie byłam na bazarku ;)
    To zależy , okazje się czasami zdarzają - z naciskiem na słowo "czasami".Ja zazwyczaj jeżdże po smieszne - humorystyczne koszulki i na stoisko Malyhd - nic poza tym.co do cen ..... to w sklepach potrafią często zrobić lepsze ceny.ale tak jak mówie , zalezy na co i czego szukasz - kask osobiscie kupiłabym w sklepie - ale kazdy ma swoje ulubione źródła zakupów.Pozdrawiam,Sylwiahttp://www.damir-team.pl/onas.html
  7. Twierdzę , że w tych pieniążkach jest to najlepszy wybór, bo gdzie kupisz za taka kaskę takie ciuchy - nowe.Wykonanie słuszne , materiał solidny , protektory również konkretne, wypinana podpinka ocieplająca... i ta cena Chwalę bo sama wprowadziłam to na swój sklep i już widać efekty - jezeli ktos nie ma kasy zbyt duzo a chce miec ciuchy na moto - nic lepszego na początek.Sporo osób juz u mnie zamawia i powoli odbierają ( forumowicze dostali lepsze ceny na ciuszki etc ;] )A kupił Rogal. z forum wiec mozesz spóbowac go podpytac jak odczucia z jego strony , gdybyscie chcieli podyskucić na temat ozona P.S. i przepraszam ze dopiero teraz sie odzywam na temat tej marki , ale dopiero teraz zauwazyłam ten tematPozdrawiam,Sylwiahttp://www.damir-team.pl/

  8. a fs-10?
    Boban - chłopie ....sam musisz wybrac - FS-10 jest całkiem innym kaskiem - a juz zapomnij o tym że będziesz miał cisze jak w klasztorze w tybecie - skoro według niektórych HQ-1 jest głośny.... Pamiętaj , kupując kask - oprócz sugerowania sie opiniami tylko i wyłącznie , oraz sugestii ceną...musisz sam stwierdzić co Ci się tak na prawdę podoba, czego oczekujesz od tego kasku , i co najważniejsze - TO TOBIE MA BYC W NIM DOBRZE !!!!] pozdrówki a w razie pytan zapraszam na gg ;)Sylwia
  9. tej płci juz podziękujemy za wypowiedzi w pytaniu o BYTOMSKI zakład tapicerski!!!czy snieg was tak razi że różowego napisu Bytom nie widzicie czy ten kolor tak przyciąga kobiety ?
    Nie bój żaby nic nas nie razi a kolor rózowy akurat nie w moim guście i poluzuj gdzie Cię ciśnie .Polecilismy Rybnik , z czego można wywnioskowac , że możesz sie tam zwrócić gdybyś nie znalazł nic w Bytomiu.a Mariomoto - uwierz , że ma klientów z dalszych okolic niż Bytom. Fachowiec jest sprawdzony , ma duze doświadczenie i renomę w tym co robi a co ważne - ZNAMY JEGO DZIEŁA i bez zastanowienia można polecić.Tyle od jednej z przedstawicielek płci , której już dziekujesz Pozdrawiam,Sylwia
  10. Co do HQ-1 to jednak zdania sa podzielone. przede wszystkim jest niesamowicie głośny. Fakt, to kask typowo torowy ale w jego wypadku to przesada. Co do reszty czyli min wykonanie to tez nie jest za rewelacyjnie. kolega ktory prowadzi sklep dostal go w prezencie tak samo jak jego wspólnik i niestety opinie wystawili bardzo kiepska. Nie wierzylem no to sie w nim przejechalem. niestety potweirdzam. przy jezdzie na wprost jest stabilny ale przy odwróceniu głowy jest masakra. pasażer tez nie ma łatwego życia przez jego aerodynamike. zaraz po tym założyłem KBC VR2R i jest o wiele wiele przyjemniejszy. przede wszystkim o wiele bardziej cichy. wnętrze tez jest zdecydowanie bardziej komfortowe.Reasumujac. HQ1 ładny modny lekki ale niesamowicie glośny i nie wskazany do jazdy we dwoje. Standardowo polece AGV GP PRO. jak dla mnie wszystko w nim jest jak należy.
    No to mamy " z leksza " odmienne opinie na temat HQ-1Ja znów w przypadku KBC mam odmienne zdanie - byjamniej jezeli chodzi o wykonanie etc. bo miec go miałam na głowie , ale niestety nie było mi dane w tym jeździć. Wydaje mi sie jednak że kwestia tego czy kask jest "cichy" czy "głosny" zalezy od subiektywnej oceny w duzej mierze ( życie w tej branży pokazuje to notorycznie) .Pozdrawiam,Sylwiahttp://www.damir-team.pl/onas.html
  11. Agatko gratulejszyn niech się Hondzilla spisuje , a Tobie zdrowia i dalej takich "twardych jajec" w jeździe na motocyklu.Pozdrowienia i buziaki , jak zrobi się pogoda to mam nadzieje że pochwalisz się osobiście w Wodzisławiu buziole :*:*:*Sylwia

  12. Tutaj co nie co o wspomnianych HJC HQ-1HQ-1 i IS-16 ale nie ma sensu stawiać tych dwóch kasków obok siebie, całkiem inna półka.
    a ktoś je stawiał obok siebie ??? tą są rózne kachole z róznych pólek o róznych skorupach. Generalnie krótko:HQ-1 - jak dla mnie full wypas w super wydaniu cenowym.IS-16 - fajny kachol dla turystów ( przyciemniana blenda w srodku) CL-ST - Dobry Kask w dobrej cenie ciekawe malowania i wszystko co w standardzie kachol posiadac powinien Pozdrawiam,SylwiaP.S: szkoda że nie ma już niektórych postów sprzed lat ...... przypomniałabym niektórym co nieco
  13. a jak w HQ-1 wchodza okulary? ktos wie?
    Nie wiem, ale podejżewam że może byc problem , ponieważ ten kask jest węższy w części twarzowej niz wszystkie inne w tej klasie . Musisz jednak przymierzać kachole na potęge żeby coś dobrać - jeżeli jeździsz w okularach.Nie wiem czy przymierzałeś , ale sporo okularników kupowało u mnie kask HJC CL-ST oraz IS-16 . Bynajmniej nie mieli w tych modelach wiekszych problemów z okularami. Wiadomo jednak że to indywidualna sprawa - więc przymierzanie wielu modeli nawet jest wskazane.Możesz spróbowac jeszcze wybierać spośród gamy Caberga lub Airoha . A jezeli na prawde interesuje Cie ten HQ-1 to przymierz go czy bedzie leżał z okularami i wtedy sie wyjasni P.S.: no tak jak mowiłam oficjalny cennik podaje 1399 zł. na HQ-1 ale trzeba zaznaczyc ze to cena klasycznego carbona. W malowaniach juz sa droższe.ja moge zrobic ewentualnie lepsza cene niż 1399 zł.
  14. bo sie do niego przymierzam juz od x czasu,wiem ze cieszy sie dobra opinia na roznych potralach, ale chcialbym sie dowiedziec od kogos z forum ;)aha i gdzies bylo napisane ze nie jest taki super cichya jesli moge zapytac ;) po ile kupujecie bo mi zaproponowali 1.5 , na allegro znalazlem za 1.4
    standardowo w cenniku HQ-1 w klasycznym carbonie, kosztuje 1399zł z czego moge Ci go puścic po lepszej cenie jak bys się zdecydował - po jakiej nie powiem głosno ale do pełna swojego motóra zatankujesz za kwote rabatu i moze jeszcze na hot doga starczy ;)reszte opisałam w edytowanym poście wyżej - jako że nie mogłam sie powstrzymac od strzelenia jakiegos długiego posta Pozdrawiam,
  15. a HQ-1 jezdzil ktos?
    ja jeździłam i juz jest zamówiony - mój chłopek i ja zamówiliśmy sobietutaj mały test robiony przez pana ze ścigacza.plhttp://www.scigacz.pl/HJC,HQ1,Lordship,nasz,test,5684.htmla moje wrażenia - jako że miałam okazję chwilke polatać w HQ-1 - są MEGA POZYTYWBałam się troche , że sie rozczaruję - bo pomimo sentymentu do HJC i zaufania jakim obdarzyłam te kaski - model HQ - 1 był mocno reklamowany kiedy pojawił sie na rynku ale nie słyszałam żadnych konkretów na jego temat.Krótka piłka - kumpel powiedział , że go kupuje . Kupił , dał mi go na 2 dni ( po moich błaganiach ) świetna aerodynamika ( nie zarzuca głową) , nie trzeszczy nie jest zbyt głosny i przede wszystkim lekki i świetnie wywazony Bardzo fajnie trzyma głowę ( wiem co mówie bo zawzse mam problemy z tym kaskach - z doborem odpowiednio "trzymającego) ode mnie full pozytyw. Może teraz wyznawcy Shoeia mnie zastrzelą - ale śmiem twierdzic że wygodniejszy od xr1000 ( tez miałam okazje pojeździć w shoeiu) No ale kwestia wygody to w jakis sposób kwestia subiektywna.Wolę jednak wydać 1399 zł na HQ-1 niz 1900 na shoeiaPozdrawiam.
  16. Szkoda , że sporo postów poszło w las, ale jednocześnie jest to rodzaj szansy , by w tej chwili zacząć budować tematy w bardziej przemyslany sposób i bez jakichs prywatnych potyczek na łamach forum.Bardzo się cieszę , że w końcu forum działa Pozdrawiam Sylwia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.