Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Furek

Użytkownicy
  • Postów

    124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Furek

  1. W dniu 13.04.2019 o 02:44, Rusher napisał:

    Na inne kategorie A/A2 (nie wiem jak a1) jest tez ominięcie przeszkody, nie wiem jak to wyglada na am ale tego zadania nie ma sie co obawiać

     

    Nie ma omijania przeszkody ?

  2. - czynności kontrolno-obsługowe (światła, płyny) po jednej losowej rzeczy + zawsze stan/naciąg łańcucha

    - przeprowadzenie motocykla, przygotowanie się do jazdy oraz płynne ruszenie

    - ósemka

    - slalom wolny

    - slalom szybki (średnia prędkość 30km/h)

    - hamowanie awaryjne

    - ruszanie na wzniesieniu

     

    Chyba o niczym nie zapomniałem ?

     

     

  3. 4 minuty temu, Brojler napisał:

    @Furek, instruktorzy powinni się szanować i nie podejmować pracy za gówniany pieniądz. No ale jednak podejmują. Byle wysiedzieć parę stówek ekstra do wypłaty.

    Nie zgodzę się, że wszyscy właściciele OSK rywalizują ceną. Nie zgodzę się, że każdy szuka taniego kursu. :)

    Ale ja przecież nie napisałem że wszyscy tak robią ;) Znam kursantów, dla których liczy się jakość, jak i znam instruktorów, którzy za byle jaki pieniądz nie będą siedzieć. Ale znam też wielu, którzy za szanowanie siebie rodziny nie utrzymają ;)

    Problem jest taki, że niestety w każdej dziedzinie większość ludzi - pewnie i nas - nim wyda pieniążek to kilka razu go obejrzy...

    "aaaa w sumie trochę jeździłem autem/moto (niepotrzebne skreślić) to idę gdzie taniej, przecież i tak uczą pod egzamin" i wieeeele innych przypadków ;)

     

    @Brojler ale oczywiście podzielam Twoje zdanie o szanowaniu się i o tym, że nie każdy patrzy tak patrzy.

  4. 2 godziny temu, grzesiek_73 napisał:

    No ok,ok.

    W sumie masz rację. To trochę takie koło zamknięte,

    kursant chce tanio, więc często szuka szkoły najtańszej (ale wtedy bywa, że cały kurs z dodatkowymi jazdami, egzaminami i stresem wychodzi dość drogo)

    szkoła musi zarobić, bo nie jest instytucją charytatywną,

    instruktor... no to ciężka sprawa...  faktycznie w każdym zawodzie  "jaka płaca, taka praca" 

    Chyba największy problem jest w tym, że każdy chce tanio.

    Po części masz rację, że to takie zamknięte koło. Dla wielu to praca dodatkowa tj. przyjść na parę godzin i „wysiedzieć” kilka dodatkowych złotówek do wypłaty. A że czasami jest ich dosłownie kilka to - tak jak napisałeś - jaka płaca taka praca. 

    Kolejną często spotykaną prakyką jest właśnie pójście tam, gdzie jest najtaniej. Szkoda że przyszli kursanci mają taką mentalność, z drugiej strony szkoda że właściciele ośrodków szkolenia próbują ze sobą rywalizować ceną, a nie jakością, co z kolei przekłada się na zarobki tych którzy tę pracę wykonują.. 

    • Like 2
  5. 3 godziny temu, amati80 napisał:

    Uważam swój kurs za zupełną stratę czasu! Nie dowiedziałem się z niego prawie nic, a już jeździć to zupełnie. Nauka kręcenia ósemek i to w niewłaściwy sposób, bo dopiero na Motoszkole Janusz pokazał nam czemu to służy i jak się to powinno właściwie wykonywać! 

    Niestety nie pamiętam czy zapisałem się na "Kurs prawa jazdy kat. A" czy na "Kurs Nauki Jazdy motocyklem", a to diametralnie 2 różne rzeczy - w każdym razie oczekiwałem od kursu podstaw nauki jazdy motocyklem, zwrócenia uwagi na istotne aspekty: właściwa pozycja, właściwe trzymanie kierownicy, balans ciałem, przeciwskręt, zawracanie na wąskiej drodze itp. a tego nie było wcale! Oczekiwałbym zdecydowanie więcej godzin praktycznej jazdy i mniej "przypadkowych" instruktorów!!! Dla mnie instruktorzy powinni mieć obowiązkowe cykliczne egzaminy - finansowane z budżetu państwa, żeby nie obciążać ich kieszeni!

    Chyba Ci odpowiedziałem dogłębnie?

    Oczekiwałem dokładnie takiego opisu. Dzięki! W którym roku odbyłeś swój kurs ?

  6. 53 minuty temu, brendix napisał:

    Rozumiem krystalicznie B)

    Opcja fajna, tylko jest problem w mentalności młodziaków.

    Przecież zdałem prawko to umiem chyba jeździć, a nie będę się jeszcze z kasy wysypywał na przejażdżki z kolesiem  :D

    A przydała by się lekcja pokory na własnym moto pod okiem kogoś kto ci wytknie błędy.

    Tylko 6 godzin x 50 PLN to 300 za bujanie się wkoło komina z instruktorem.

    • A za 500 zł masz na torze zajęcia z profesjonalistami i kurwa mać jeździsz na torze!! :D +100 do lansu

    Dzięki za opinię! ?

  7. Mówiąc - na dwa moto - miałem na myśli instruktora na swoim i kursanta na swoim.

    Tor to oczywiście najlepsza opcja, tyle że to jazda w „sterylnych” warunkach. 

    Miałem na myśli pierwsze kroki + technika jazdy w miejskiej i pozamiejskiej „dziczy”, a nie schodzenie na kolano ?

  8. A czy skorzystałbyś z takiej oferty, że po zdaniu egzaminu i odebraniu prawka - za dodatkową opłatą - instruktor (przyjmijmy że jest dobry w tym co robi) zabiera Cię (każdy na swoim moto) na takie jazdy doszkalające? Chodzi mi o np. całodzienny wyjazd miasto/poza miastem na którym ćwiczycie technikę jazdy?

  9. Cześć koledzy i koleżanki na motocyklach!
    Ważna sprawa! Potrzebuję szczerych odpowiedzi 1f60a.png

    Pamiętacie swój kurs prawa jazdy kat. A1, A2, A? Czego oczekiwaliście po swoim kursie? Czego Wam na nim najbardziej brakowało? Co chcielibyście, aby taki kurs oferował przyszłym motocyklistom? Mam na myśli teorię i praktykę. Jest to dla mnie bardzo ważne i liczę na wasze opinie! :)

     

    Pozdrawiam

    Mateusz

     

  10. Cześć,

    potrzebuję bucików motocyklowych, a że nie za bardzo siedzę w temacie akurat butów, to potrzebował bym najpierw waszej pomocy. Interesują mnie wysokie buty do 400zł ew. z małym haczykiem :)

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.