Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

majster@

Użytkownicy
  • Postów

    286
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez majster@

  1. Prawdopodobnie sprowadzili go chlopaki z FM Motocykle ale pewny nie jestem bo mieli kiedys taka z pomalowana na czarno rama.I wlasnie ta malowana rama jest najbardziej podpadajaca rzecza w tej R1 gdyz bez powodu nikt by jej na czarno nie malowal...zwlaszcza ze nie jest cala malowana....
    Chyba ze ktos tak zrobil ze wzgledow estetycznych nie mozna dopatrzac sie zaraz matactwa
  2. Wiec powiem krotko kredyt nic dobrego!!! lepiej chleb z maslem a za gotowke koupic Przy kwocie 10 tys odsetki nie bede takie duze Przynajmniej Cie nie wykoncza. A po dokladnie informacje udaj sie do banku Co do min to trudno powiedziec jakie miny czychaja ogolnie tak jak juz mowilem kredyt nic dobrego ale jak mus to mus Oprocetnowanie z tego co pamietam to okolo 10% Ja co prawda kredytu nigdy nie bralem i mam to szczescie ze nie musz ebrac Ale wiem ze byl bym w stanie sie bardzo poswiecic zeby spelnic swoja motocyklowÂą milosc. Po pierwszej przejazczce przygniebiony kredytem zaczynasz oddychac gleboka i cieszyc sie jak dziecko. W koncu motocykl to sama radosc Pozdrawiam!

  3. Od razu ciezko by bylo zdobyc kase na nowe moto...Od dziecka jezdze na moto i zawsze jak sprzedaje motocykl to cos dokladam do nastepnego az w koncu stac mnie na nowy z salonu.
    Tak tez myslalem A swoj stary sprzet juz sprzeales? jesli mozna wiedziec za ile poszedl ?
  4. No nie dziwiĂŞ siĂŞ, jednak co nowy sprzĂŞt to nowy i poza tym ta cena jest naprawdĂŞ kuszÂąca
    Cena faktycznie , w porownaniu do konkurencji to atrakcja jakas tam jest Ale atrakcja atrakcjÂą ale te 45900 trzeba tez miec. gdyby to bylo takie latwe to nikt nie kupowal by uzywanych tylko wszyscy by do salonow ganiali. Niestety jest pewna przeszkoda...
  5. Suzuki bym braÂł...wiĂŞcej konikĂłw ma, Âłatwiej potem sprzedasz (znana firma), pewnie czĂŞÂści Âłatwiej dostaniesz.
    Ja rowniez proponowal bym Suzuki chociazby ze wzgledu na marke A motocykla niestety nie znam. Pozdrawiam i dobrego wyboru zycze!
  6. Jak masz tyle wzrostu to nie polecam GS 500. DoœÌ maÂłe to moto Ja poluje na GPZ 500/600, bo narazie na to mnie staĂŚ... 
    Mowisz? To co bys mi radzil? A na R6 sie zmieszcze? Bo GS jeszcze nie przymierzalem ale myslalem ze bedzie mi dobre. Wydawalo mi sie ze jest nie takie male. Musze isc i poprzymierzac sprzety
  7. Ja niestety nie trawie 125-ek ze wzglêdu na mój wzrost (184cm). Wygl¹da³bym po prostu jak na psie  Ale gratuluje zakupu! I jak najmniej napraw
    Bardzo ladny sprzecik bedziesz na pewno zadowolony. Szerokiej drogi!!! Pewno czujesz sie jak w niebie. Wiem wiem moto cieszy jak malo co. Znam ten bol mam 183 i tez sie czasami nie mieszcze na niektore sprzety
  8. ja na pocz¹tku mia³em mz 150 ostatnio kupilem honde cbr600 i powiem ze jezdzi sie git..uczucie tak jak by z malucha na merasia sie przesi¹œÌ...P.Snajlepiej uczyc sie jezdzic w zime
    I jak jestes zadowolony? Na pewno na brak mocy nie narzekasz Z ta ajzda w zimie to rozumiem zart
  9. nie patrz tak na dane katalogowe bo wszystko zale¿y od harakterystyki silnika ,np.sv650 ma coœ ko³o 70 kucy ale spokojnie ni¹ objedziesz troche mocniejsze katalogowo sprzêty bo ma b.mocny dó³
    Masz racje nie koniecznie suche liczby oznaczaja w rzeczywistosci takiego a nie innego przyspieszenia Najlepiej moze jakas jazda testowa?!
  10. mam 182cm ale porownywalem dane i MT3 ma fotel o 2cm wyzej nisz GSR. Sprawia wrazenie malej tylko nie jestem pewien czy aby tylko nie optycznie. Cokolwiek bedzie mozna powiedziec dopiero jak siade na jednym i drugim. GSR u Szpili beda mieli dopiero za jakies 2 tygodnie. MT3 juz tam stoi ale sie nie przymierzalem narazie. W necie znalazlem wlasnie FZ6 z zeszlego roku za 19tys zl. Napisalem maila z kilkoma pytaniami do sprzedajacego bo cos chyba zbyt duza okazja (btw znowu 100KM )
    Dokladnie! Poprzymierzaj sobie na ktorym Ci sie najlepiej siedzi i ktory w rzeczywistosci podoba Ci sie najbardziej;)
  11. ja na codzieĂą smigam na 500 kiedys w komisie sadÂłem na wymazonego XX wilkoÂścia jest podobny do busy i mimo 170cm siedziaÂło mi sie na nim zajebiÂście co do motora to zalezy od kierowcy ja przez pierwszy miesiac jazdy na 58koniach z niedowieÂżaniem patrzyÂłem na predkosciomesz- juÂż 140 cb 150 ma w moment potem juz troche wolniej przy czym nie jeÂździÂłem niczym mocniejszczym (kumpel mi zaÂłatwil przjeszczke na 1000RR ale zcykaÂłem dupe) zrezygnowaÂłem z powodu respektu przed tym motorem za duÂża moc jak nie mnie i nie chodzi mi o brak rozumu z mojej strony tylko o brak doswiadczenia
    Wlasnie o to chodzi! czuc respekt Bo to nie zabawki
  12. Czyli wyglada na to ze powineinem zaczac od czegos stonowanego czyli zostaje mi wlasciwie er6n - cos kolo 70 KM i MT03 cos kolo 50KM. Oba mi sie podobaja i sa w zblizonych cenach. Musialbym tylko przysiasc na MT bo optycznie wydawala mi sie troche mala ale moze to i lepiej.
    Zalezy tez ile masz wzrostu. Jak jestes wysoki to MT03 moze byc za mala
  13. Motocykl jest bezwypadkowy dostalem do niego wszystkie oryginalne czesci, ktore nigdy niewidziaÂły kleju itp. jestem pod wrazeniem, wydech firmy " DEVIL " naprawde daje ( oczywiÂście przebity ), dzis pomalowaÂłem ramĂŞ, mysleze ze przez 2 tygodnie czasu doprowadze moto na lalunie
    Perzbity znaczy ktos w nim dziure zrobil?
  14. jako chwalipiĂŞta, opiszĂŞ siĂŞ, na poczÂątku byÂł simsonek-w sumie nie wiem jaki typ, taki maÂły, zielony,to chyba tak 1986-7/, jakoÂś tak, potem AVO 425 (rocznik 1956) tym jeÂździÂłem ze dwa sezony (mam go zresztÂą do dziÂś) potem Mz 251, teÂż ze dwa sezony, potem Xj 550 albo dwa, albo trzy sezony, w kaÂżdym razie w 1993 kupiÂłem CBR 1000 F- na nim aÂż do 1997 (prawie 50 tkm nim zrobiÂłem) potem ZX 7R,  potem VTR 1000 F, a od koĂąca zeszÂłego sezonu Hayabusa, niÂą dopiero z 5 tkm zrobiÂłem (no ale kupiÂłem jÂą w sierpniu 2005), naprawde super siĂŞ tym jeÂździ, nie zamieniÂłbym na nic innego- na R1 dla przykÂładu bardzo niewygodnie mi siĂŞ jeÂżdziÂło, nie mĂłwiÂąc juÂż o ZX 6, to wogĂłle (to po  przejaÂżdÂżkach na od kolesĂłw motorach)
    No to faktycznie stopniowo zaczynales Ale jestem zdziwiony ze haybusa Ci sie tak dobrze jezdzi Zawsze wydawalo mi sie ze to duzy i nieporeczny motocykl Ale widac pozory myla Pozdrawiam!
  15. moje zdanie jest takie, ¿e bez sensu, to jest kupowaÌ coœ, czego nie mo¿na (nie umie siê) opanowaÌ, mam kolesia, co kilka lat temu jako pierwsze moto kupi³ sobie FZR 600, jeŸdzi³ spokojnie (naprawdê) i po miesi¹cu siê wy³o¿y³, bo facet autem doje¿d¿a³ do skrzy¿owania, on siê wystraszy³ nacisn¹³ na maksa ty³, prawie wcale przodu i glebn¹³, potem siê dziwi³ i pyta³ dlaczego- dlatego, ¿e nie umia³ jeŸdziÌ (proste)- nota bene facet wcale nie wyjecha³, piszesz, ¿e masz swoje zdanie, masz do tego prawo, rzecz jasna, ale nie g³oœ teorii, bo jak sam napisa³eœ "nie za bardzo doœwiadczony" ja je¿d¿ê na motocyklach od 1988 roku i niewiele brakuje mi ju¿ do 100 tys. przejechanych na motocyklach kilometrów, ale Ty piszerz, ¿e moje "pierdolenie ma siê ni jak do rzeczywistoœci" wierz mi spotka³y mnie ju¿ przeró¿ne niespodzianki (³¹cznie z upadkami, oczywiœcie) i wiem o czym piszê, wszystko przed Tob¹, powodzenia
    Wierze i zycze drugie 100 tys bez wiekszych niespodzianek. Ale piszesz ze nacisnal tyl i prawie wogole przodu. Wiec Twoim zdaniem jakie moto jest najlepiej wziasc ,jak zaczac swoja przygode z motocyklami. Czy GS 500F na pierwszy sprzet jest ok? Bo Ci wszyscy ktorzy smigaja na R1 musieli jakos zaczac.
  16. "widziaÂłem kiedyÂś goÂścia co jadÂąc fajerem,na winklu wystawiaÂł nogĂŞ stopÂą do doÂłu, teÂż siĂŞ pewnie uczyÂł, tylko, Âże poco siĂŞ tak oÂśmieszaĂŚ" Ja bym mial to w dupie ze sie osmieszam byle mi dobrze sie jechalo i zebym z tego zakretu nie wypadl. Owszem nie jezdzilem jeszcze na tysiacu. Ale mialem okazje dosiadac 600 tke i moje zdanie jest takie jakie jest. Zgodze sie ze lepiej uczy sie na mniejszym sprzecie. Co do reszty to nie bede komentowal bo mam inne zdanie i to nie ma sensu. Zreszta takie pierdolenie ma sie ni jak do rzeczywisctosci kiedy wsiada sie na sprzeta i spotyka sie rozne niespodzianki A ja jako nie za bardzo doswiadczony sam zaczynam od Gs 500F bo mi sie podoba Prawda jest taka ze kazdy mowi inaczej. jedni twierdza ze mozna zaczac od 600tki(bo sami tak zaczynali i zyja) inni wlasnie ze od czegos mniejszego. A jak Ty to widzisz jak zamiast GS 500f bym wzial najnowsza R6 i nia nie szlal ale jezdzil spokojnie?

  17. acha, przypomnia³a mi siê sytuacja sprzed jakiegoœ czasu, te¿ u Szpili, otó¿ by³em tam wówczas i pewien m³ody cz³owiek rozwa¿a³ zakiu GS-a ów m³odzieniec te¿ nie by³ do koùca przekonany (rozwa¿ania na temat u¿ywanej sportowej 600 pochodz¹ w³aœnie od niego), zg³asza³ on w¹tpliwoœci, ¿e po nied³ugim czasie zabraknie mu mocy w moto (te¿ to mia³ byÌ jego pierwszy sprzêt) ale najlepiej podoba³o mi siê jego stwierdzenie cytujê: - a co bêdzie jak na skrzy¿owaniu stanie obok mnie wypasiona ML-a, przecie¿ mnie objedzie, to by³by obciachkoniec cytatu,s³owo dajê, taki tekst,
    Ani to smiesze ani smutne Jednej rzeczy nie rozumiem. Nie mozna kupic motocykla troche mocniejszego np sportowej 600 i jezdzic z glowa? Ja na przyklad wole jechac na motocyklu w ktorym mam rezerwe mocy niz jej brak. Bo skoro mi cos odwali i bede chcial poszalec to na tej 250 tez moge sie zabic A chyba na R6 tez da sie jechac spokojnie tak samo jak na GS 500? Chyba ze zle mowie i sie myle?! TO ze mam pod dupa 180 koni to znaczy ze musze je zaraz cale wykorzystac(czego zreszta nie jest sie w stanie zrobic na ulicy)? Ja chce kupic scigacza bo mi sie podobaja a nie dla mocy bo nie przepadam za jazda z zawrotnymi predkosciami. Tak jak juz tyle razu tu pierdolilem na 125 tez idzie sie zabic Do wszystkiego potrzebna jest glowa Totez sie Was pytam dlaczego nie np GSR? Ze przy starcie sie przod podniesie i gosc pojdzie na ryj? Czytajac tutaj o takich rzeczach jak ograniczniki i dlawiki to sory ale uwazam ze to bzdura. Kazdy ma swoj leb I co z tego ze ktos kupi sobie na pierwsze moto GS jak po 2 miechach bedzie do bulu znudzony tym moto i przypierdoli R6 albo co gorasz R1 i bedzie zaiwanial na jednym laku po miescie. Uwazam ze mozna kupic mocniejszy sprzet i w miare z czasem jezdzenia odkrecac w razie potrzeby Jak kierowca ma dobrze pod kaskiem to opanuje nie jednego potwora Nie mowiac o tym ze ja R1 na ulice nigdy bym nie kupil bo jedno: po co mi taka duza moc na ulice?! a drugie:na ulicy nie jestem w stanie tej mocy wykorzystac chyba ze tylko raz Wybierajta co chceta
  18. a ja napiszĂŞ, Âże uwaÂżam zakup GSR jako pierwszego motocykla za niezbyt rozsÂądny wybĂłr, coÂś sÂłabszego byÂłoby lepsze na poczÂątek
    bier GS 500 <LOL>:D:D
    No 100 koni to juz jest kopyto Leo ma racje GS 500 na pierwszy sprzet jest idealny Prawda jest taka ze nie ma jednej reguly co wybrac na pierwsze moto Jedni moga rozwalic sie na 125 inni zaczynaja od Hondy CBR 600 i im sie bardzo dobrze jezdzi nie mieli zadnego wypadku i sa zadowoleni Jedno jest pewne branie na pierwsze moto powyzej 600 jest samobojstwem Jak slysze ze ktos na pierwszy sprzet chce sobie fundnac R1 najnowsza to rece opadaja Moze faktycznie warto bys pojezdzil chociaz jeden sezon na GS 500 a potem przesiadl sie na GSR Co nagle to po diable A z moto trzeba stopniowo bo to nie zabawki a krzywde zrobic sobie i innym latwo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.