dohan

heheheheheheheheheheheh

Ja tam jazdy bez plecaczka sobie nie wyobraÂżam. OczywiÂście, ze czesto jezdze solo i wiadomo ze jest to przyjemniejsze i mniej odpowiedzialne, ale moj plecaczek to moja druga polowa i traktujemy jazde na moto oboje z rowna pasja. Ona ma frajde z kupowania gadzetow, ubran itp. a ja ciesze sie ze ona nie pasjonuje sie predkoscia czy szalenstwami tylko po prostu jazda ze mna do wspolnego celu...

Gratulacje. Bardzo ciekawa lektura relacji damsko - meskich :tak:

Jak juz wielu moich poprzednikow powiem tylko ze najwazniejsze ze tobie nic sie nie stalo.A tak na marginesie jak ktos pisze ze stawianie na kolo to szpanowanie to najwidoczniej nigdy tego nie poczul i nie wie ze to wynika z dzikiej natury sportowego motocykla.Stawia sie bo jest to przyjemne dla jeÂźdzca a ze jest to efektowne to juz nie nasza wina.Szpanowac to mozna sportowym samochodem a moto sie po prostu jezdzi i to jak sie jzdzi wynika juz tylki z natury motocykla i jego wlasciciela a nie z checi popisania sie. Przynajmniej w ogromnej wiekszosci przypadkow. POZDRO

Ja jesli tylko odbiore moto z serwisu, to na pewno sie pojawie, bo z czewy to rzut zĂŞbatkÂą. PowiedziaÂłbym nawet ze to tak blisko ze az szkoda ze tylko chwilke bede jechal, ale po remoncie bedzie akurat trasa na sprawdzenie ;-). Trzymam tylko kciuki aby mi moto zlozyli bo sprawa dosc powazna a rozebrany sprzet stoi juz piaty tydzien ;-(Wierze ze sie uda ;] :tak:

Oczywiste jest ze prawie zawsze w miejscach publicznych znajdzie sie pare gapiow, ktorzy dobitnie ogladaja twoje moto, ale nawet nigdy nie wyobrazalem sobie co bym zrobil gdyby ktos siadl na moim motocyklu. Na ile znam siebie i swoj charakter to tylko od plci i wieku delikwenta zalezaloby czy i jak szybko dostalby w tube.To tak jak mialby ktos drogi i zajebisty samochod ktory przyciaga uwage ludzi i zostawilby otwarty a ktos by sobie wsiadl do niego i sie bawil kieronica. Parking to nie salon, ani samochodowy ani motocyklowy... :|

a mi to wygladaÂło tak jakby goÂściowi cos moze sie zapaliÂło albo w ogĂłle jakby siĂŞ czegoÂś przestraszyÂł i na chwile puÂściÂł kierownice z powodu czegoÂś co sie staÂło mu przed nosem w motocyklu. tak mi sie wydaje na tym zwolnionym fragmencie.