BARTO

MoÂżna teÂż kupiĂŚ nawigacje tyle tylko , Âże to koszt ok 1800PLN . Ostatnio jechaÂłem w trase i poÂżyczyÂłem nawigacje i musze przyznaĂŚ , Âże 3 razy bym zapÂłaciÂł gdyby nie to gadajÂące pudeÂłko

Jak w temacie nieÂźle siĂŞ ubawiÂłem czytajÂąc naszych wspaniaÂłych ÂżuÂżlowcĂłw np. Drabik gniecie ...-Nie pytam CiĂŞ o to bez powodu, bo w ubiegÂłym roku w Czechach miaÂłeÂś powaÂżnÂą kontuzjĂŞ i zastanawiano siĂŞ nawet, czy w ogĂłle wrĂłcisz na tor.- No, kupa byÂła konkretna. Ale takÂą mam robotĂŞ, a nie innÂą. Moment nieuwagi i po zabawie. Nic nie mogÂłem poradziĂŚ. To tak, jakbyÂś staÂł na ÂświatÂłach nowym mercedesem, a tu ktoÂś nagle wali ciĂŞ w dupĂŞ syrenÂą bosto, a na Âłeb spada ci cylinder...Teraz mi do Âśmiechu, ale wtedy nie byÂło....-Jak przyjĂŞli CiĂŞ koledzy? Z kim w Cetniewie dzieliÂłeÂś pokĂłj?- Z "Walachem" i Jordanem [Grzegorzem Walaskiem i Jordanem JurczyĂąskim - przyp. red.]. W porzÂądku byÂło, nie narzekam. Wkupnego nie potrzebowaÂłem. ZresztÂą byliÂśmy zajĂŞci robotÂą. W pierwszy dzieĂą po przyjeÂździe mieliÂśmy trening. Od razu w dupĂŞ, Âżeby nie chodziĂŚ po barach.http://sportsboard.pl/Forum/viewthread.php...FID=3&TID=30662

u nas takich nie ma hehehehehe

FZ6S chyba chce sprzedaÌ . Do koùca nie wiem ale chyba tak. Tak wiêc 2004r. zarajstrowany w kwietniu 2005r i od tego momentu u¿ytkowany przebieg 6500km czyli prawie nówka sztuka kolor czarny . Dodatkowo za³o¿y³em do niego kufer centralny Givi 42l za ok 1000z³. Motor nigdy nie by³ uderzony , przewrócony czy po wypadku - po prostu wszystko jest ok , jak wyjecha³ z salonu tak tylko przejecha³ 6500km bez ¿adnych przygód. Cena ??? Chyba 27 000PLN - pewnie ktoœ pomyœli ¿e du¿o ale za to pewny zadbany i przedewszystkim 100% bezwypadkowy sprzêt . Acha wystawiam FV jak siê dogadamy to na ca³oœÌ. No i jeszcze coœ motor by³ kupiony w salonie Uhma-Bike w Warszawie posiada imobiliser i alarm i jest po przegl¹dzie. Sprzedaje bo chce cosik innego jeszcze nie wiem co ale ca³y czas mi po g³owie chodzi MV Agusta Brutale

Ja nigdy nie dajĂŞ do Âłapy, wolĂŞ zapÂłaciĂŚ

tyle Âże tym razem motocykl miaÂł krzykliwie czerwone element KradnÂą i kupujÂą se nowe maszyny

Mam paru kumpli z Bielska i Zywca co lataja KTM-ami i maja wlasnie z tymi podzespolami problemy Rolling Eyes

Ale tylko na krotkim dystansie WinkSzybko sie skrzynie i sprzeglo sypia.

Podobno jesli cos jest niezawodne w KTM-ie to i tak zawiedzie. Czy to prawda ze to takie padaczki ?

dopiero co wsta³emi i se tak pomyœla³em , ¿e fajna pogoda za oknem no i mo¿na by se tak wyskoczyÌ . No ale mo¿e jednak ktoœ siê do³¹czy ?

Jest ktoÂś chĂŞtny dzisiaj na taki wypad? JeÂżeli tak to ja wyjeÂżdÂżam ok 14 troche poÂśmigaĂŚ wiadomo , Âże w kilka moto zawsze raÂźniej

Cagiva Raptor 125 przy 15 KMleci do 100 w 3,4 sekundy, a RS majÂąca 34KM ma aÂż dwa razy gorszy czas?

Jak to nie bĂŞdzie chĂŞtnych!! Jest juÂż kilku i mnie teÂż mozna (trzeba!) doliczyĂŚ do grupy. Tyle, Âże ogranicza mnie urlop. Na pewno uda mi sie zaÂłatwiĂŚ 3 tygodnie ale czterech juz nie dostanĂŞ.

StrzaÂła.NiezÂła kolekcja w garaÂżu

Super! Mysle, ze ten temat jeszcze poruszymy w bardziej szczegolowym wydaniu. Musze tylko znalezc troche wiecej czasu i zaplanowac trase, oszacowac koszty, zaplanowac noclegi, itp.....

Ja chciaÂłbym powtĂłrzyc tegoroczny wyjazd do Norwegii, ale na motocyklu i koniecznie zaliczyc Nordkapp Smile

Jak czasowo wypada taki wyjazd?W tydzien da sie to zrobic?

Oprocz wszystkich wypraw forumowych zamierzam ruszyc w dol Europy robiac okolo 10-15 kkm zachaczajac po kolej: Niemcy, Francje, Hiszpanie, Portugalie, Hiszpanie, Francje, Wlochy + Sycylia, Chorwacja, Slowenia, Austria, Czechy i do domu. Nie wiem czy wystarczy mi sil na calosc.... ale coz bede sie staral. Mysle ze zajmie mi to okolo 3-4 tygodni Smile Jak ktos jest chetny to zapraszam do kontaktu...jestem elastyczny i mozemy uzgodnic trase tak aby pasowalo wiekszej grupie Cool

Co siê tak denerwujesz? Skoro dla Ciebie jazda na moto kojarzy siê tylko z jazd¹ na po³udnie europy z torbami przyczepionymi do motorka to wybacz. Absolutnie nie mam nic przeciw takim wypadom bo sam tak je¿d¿e ale je¿d¿e równie¿ w terenie gdzie jest bagno , piach , ¿wir i ogólnie totalny syf i to te¿ jest jazda na motorze z t¹ ró¿nic¹ , ¿e musisz siê nieŸle namêczyÌ, napociÌ i nakombinowaÌ , ¿eby se poradziÌ , a jad¹c motkiem w dalek¹ trasê musisz tylko mieÌ tward¹ dupe i oczy dooko³a g³owy ¿eby nie wdupi³ w ciebie jakiœ honza swoj¹ skodiczk¹. :mrgreen:

Jak siĂŞ znajdzie ktoÂś chĂŞtny to 2-3 tygodniowy wypad na Skandynawie , a jak nie to kilka parodniowych wycieczek na pewno Alpy , Bieszczady moÂże nasze morze. No i zaliczyĂŚ 3-4 zawody enduro - oczywiÂście jako uczestnik.

Nawet lubiĂŞ pierdzieĂŚ w fotel SmileNajlepiej jednak puszcza sie bÂąki pod koÂłderkÂą Mr. Green

jako drugi moto kupie sobie piekna blyszcaca armaturke

tak to czytam i dochodzê do wniosku , ze nietórzy z was powinni za³o¿yÌ forum slaskich kaskaderów, a nie motocyklistów, bo to o czym piszecie i o co sie k³ócicie, jakoœ po ma³u przestaje z JAZD¥ na motocyklu wi¹zaÌ...

Witaj w klubie jesiennych pechowcĂłw . TeÂż miaÂłem ostatnio dzwona i skoĂączyÂło siĂŞ niestety na bolesnym urazie kolana no i czeka mnie kilkumiesiĂŞczna rehabilitacja. ÂŻycze szybkiego powrotu do zdrowia . Pozdrawiam.

P.S. W Boosterze byÂł taki do kupienia za 18 tys Shocked

A mnie siĂŞ wydaje , Âże wcale ni przesadziÂłem . Chodzi mi akurat o hard enduro moÂże nie katowane ale na pewno nie oszczĂŞdzane. Wystarczy taki caÂłodniowy wypad w teren na pisakownie , Âżwirownie pare przejazdĂłw przez rzeczki czy bagna. Nie ma siÂły taki motor kilkakrotnie w czasie takich wypadĂłw leÂży w piachu czy jest utopiony w gnojĂłwie tak , Âże kierowaja tylko wystaje. Tak eksploatowany motor , Âżeby moÂżna nim polataĂŚ pare lat niestety musi byĂŚ serwisowany tak jak to opisaÂłem wczeÂśniej w innym przypadku moÂżna go zakatowaĂŚ w ciÂągu paru miesiĂŞcy. :wink: