Piotr Dudek

Napisałeś co Ci leży na sercu ale nie przemyślałeś dobrze swojej wypowiedzi.Tobie jest całkowicie obojętne ile płacisz za przejazd swoją furmanką bo to nie z Twojego portfela.Jeżeli tak lubisz tą trasą jechać przez wszystkie zwężki i ograniczenia prędkości to nie zrobi Ci żadnej różnicy jazda przez Olkusz bo tam co kilka kilometrów możesz zaparkować i coś zjeść porządnego (np. gospoda BIDA ).Zarabiasz sporo to i stać Cię na płacenie za A4 gdy jedziesz prywatnie ale zmienisz zdanie jak w tym roku postoisz jeszcze kilka razy.Po kilku rozmowach z kierowcami TIRów ja mam inne zdanie niż Ty a jako świeżak na tym forum większość i tak pomyśli o Tobie , że albo prowokator albo naiwny.

Mimo że byłem tylko kilka godzin wypada pochwalić organizatorów oraz podziękować za super organizację tego zlotu.Wyjazd na paradę był bardzo sprawnie przeprowadzony za co należą się gratulacje.mam nadzieję że ten zlot zapadnie w pamięci jego uczestników na wiele lat.Serdeczne dzięki za gościnne przyjęcie.

Panowie gwoli wyjaśnienia zarzutów o celowe blokowanie trasy zbyt wolną jazdą:czy któryś zapłacił za to mandat?Na całej tej trasie nie ma ani jednego znaku informującego o prędkości minimalnej czyli nie ma podstaw do ukarania.Właściciele tej pseudo-autostrady mogą w każdej chwili pozbyć się problemu z uciążliwymi motocyklistami stawiając znak zakazu wjazdu na tą trasę dla motocykli.Jak na razie takiego znaku nie ma.Dziennikarze którym naprawdę leży na sercu sprawa A4 mogą się zająć innym tematem czyli nieudolnością i żółwim tempem remontu tych uszkodzonych odcinków trasy.Dla przykładu podam, że wymiana nawierzchni bitumicznej na kilku kilometrach przelotówki w centrum Sosnowca trwała dosłownie kilka dni - a jednak da się szybko pracować.Firmy zachodnie remontują uszkodzone odcinki przez 24 godziny na dobę.

A jak będziemy płacić drobnymi czy każdy weźmie banknot 200zł. ?

Nie zauważyłem ale jest już taki temat.Ja pojadę i liczę że sporo ludzi tam będzie od nas

Jak w tytule, kto jest chętny?A może całe forum?

http://www.tvs.pl/informacje/14467/

Jak to nie ma ?A w ubiegły piątek na bramkach A4?

Stat ale skuteczna metoda stosowana do dzisiaj przez szanujące się serwisy wulkanizacji.Zestaw narzędzi do naprawy można jeszcze kupić w hurtowniach wulkanizacyjnych.W skład wchodzi szydło, przebijak do wprowadzania kleju, klej na zimno i zestaw sznurków które wprowadza się w otwór przy pomocy szydła.Nie zachodzi wtedy konieczność zdejmowania opony z felgi ale należy stosować do symetrycznych niedużych otworów po gwoździach.

Zła regulacja lub zużyty kosz sprzęgła.

Czytaj bardziej uważnie.Opon motocyklowych nie naprawia się na gorąco.Nie powinno się w ogóle naprawiać ale na dojazd do domu łatka na kleju jeszcze nikomu nie zaszkodziła.Dziurę po gwoździu można zamknąć sznurem i szydłem bez zdejmowania opony.

Mylisz się, to nie jest żenujące a pouczające i powinno zagościć na stałe wraz z kilkoma innymi filmikami nawet tymi bardzo drastycznymi aby uświadomić początkującym jek nebezpieczne hobby sobie znaleźli.Powinien się tutaj znaleźć link do holenderskiej strony z makabrycznymi fotkami robionymi na miejscu wypadków z udziałem motocykli.Podobno motocykliści to twardziele.

Właśnie wróciłem i muszę pochwalić organizatorów.Było zajefajnie a motocykliści dopisali w dużej ilości.Poczekamy może ktoś policzył ?Dzięki za miłe przyjęcie i czekamy na następne.

To niech się wypowie reszta zadymiarzy bo przecież żadnego organizatora nie ma a cała akcja jest spontaniczna

Jego powiozą drogą alternatywną (na taczkach)