Piotr Dudek

Tu jedynie moze cos o niej powiedziec Piotr D. ale jego opinia tez bedzie malo obiektywna bo to etatowy pracownik Hondy

ÂŻaden z Was nie pisze kiedy ten objaw wystĂŞpuje czy silnik jest zimny czy po przejechaniu kilku kilometrĂłw i bardzo gorÂącym silniku.Nie jest takÂże napisane co zostaÂło wlane do silnika?MoÂże najpierw pytajÂący opisze dokÂładnie krok po kroku caÂły problem, a nie np. zapaliÂłem silnik ,zgasiÂłem i kontrolka nie chce siĂŞ ponownie zapaliĂŚ.

PodpowiadaÂłem naszej koleÂżance jak moÂżna ÂżyĂŚ i pracowaĂŚ zgodnie z maksymÂą ÂżyciowÂą pana Grzesiuka zawartÂą w tym tytule.

Na temat importera i serwisĂłw autoryzowanych w naszym kraju nie bĂŞdĂŞ siĂŞ wypowiadaÂł publicznie bo szef mi zabroniÂł ( w ubiegÂłym roku nie chcieli mi sprzedaĂŚ paskĂłw rozrzÂądu bo nie skoĂączyÂłem u nich kursu i nie jestem dealerem ?)ale mogÂą to zrobiĂŚ na tym forum uÂżytkownicy tej marki.JeÂżeli ktoÂś chce mieĂŚ dobrze wyregulowany silnik w Ducu to niestety musi siĂŞ wybraĂŚ do nowego serwisu Yamahy w Krakowie.

Jak pocz¹tkuj¹ca dziennikarka mo¿esz potrenowaÌ i po lektórze tego numeru ŒM napisaÌ coœ wiêcej w formie opisu lub krytyki.Moim zamiarem by³o tylko wytkniêcie b³êdów pope³nianych notorycznie przez redakcjê. Nie chcê spowodowaÌ zmniejszenia sprzeda¿y tej gazety, wrêcz przeciwnie mam nadziejê ¿e sprzeda¿ po kilku takich awanturach wzroœnie a redakcja zacznie publikowaÌ teksty których od niej oczekujemy.

Z Twoich wypowiedzi wynika ¿e nigdy nie mia³eœ okazji powoziÌ Ducata.Objecha³em setki ró¿nych marek i modeli i powiem Ci ¿e wra¿enia z jazdy s¹ niesamowite. Mia³em okazjê kilka miesiêcy eksploatowaÌ model 888SP1 i nigdy w ¿yciu nie jezdzi³em lepiej prowadz¹cym siê motocyklem.Oczywiœcie nie s¹ to motocykle na dojazdy na piwo lub do pracy.

Nie ma sprawy tylko najpierw powiedz dlaczego?i tak K5 z tego nie zrobisz.A po tak drastycznym zwiêkszeniu mocy to nie mo¿esz liczyÌ na d³ug¹ ¿ywotnoœÌ tego silnika.Dawaj konkrety to pogadamy.pozdro

GabryÂś TwĂłj kumpel nie pracuje w Ducati tylko tam robi bo nie ma innego wyjÂścia ale bez przekonania i w takim przypadku nie powinien swoimi rĂŞkami dotykaĂŚ tak szlachetnego kawaÂłka wÂłoskiego metalu bo jeszcze coÂś popsuje.O takich motocyklach siĂŞ w ten sposĂłb nie dyskutuje.SÂłyszaÂłeÂś aby ktĂłryÂś wÂłaÂściciel Rollsa skarÂżyÂł siĂŞ na wysokie zuÂżycie paliwa?

Ale nie musi tak byÌ. Postaraj siê robiÌ w ¿yciu to co lubisz a nie to co inni Ci ka¿¹.Poczytaj najpierw mo¿e piêkn¹ ksi¹¿kê pt."Boso ale w ostrogach" nie¿yj¹cego ju¿ Pana Grzesiuka

Wczoraj po poÂłudniu dostaÂłem list od Pana Wydrzyckiego z bardzo logicznym wytÂłumaczeniem dlaczego redakcja pominĂŞÂła firmĂŞ Kawasaki w czasie prezentacji nowoÂści z Tokyo Motor Show. Pan naczelny odpowiedziaÂł "Bo KAWASAKI nie pokazaÂło na salonie w TOKIO nic nowego" koniec cytatu.PoniewaÂż czasami mam dostĂŞp do internetu to z przekory obejrzaÂłe sobie stronĂŞ z TMS i zobaczyÂłem na stoisku Kawy 26 motocykli w tym kilka nowoÂści.I teraz jest pytanie - Czy naprawdĂŞ ktoÂś z redakcji tam byÂł i zamiast na stoisko Kawy trafi na sake do knajpy? czy miaÂłem racjĂŞ w pierwotnym tekÂście? a reszt nawet nie warto komentowaĂŚ.

to teÂż jest sposĂłb ale chyba niegodny motocyklisty. Narzekamy na pijanych kierowcĂłw a Ty chwalisz siĂŞ publicznie miÂłoÂściÂą do piwa.JeÂżeli chcesz kupowaĂŚ w polsce dobrÂą przsĂŞ motocyklowÂą to powinieneÂś braĂŚ czynny udziaÂł w jej tworzeniu.Napisz ile w tym sezonie wydaÂłeÂś na paliwo?CzyÂżbyÂś w zimie miaÂł takÂą kwotĂŞ przepiĂŚ?oj nieÂładnie

ÂŚwiat Motocykli Nr12(146) GrudzieĂą 2005Jak co miesiÂąc w wolnej chwili postanowiÂłem poczytaĂŚ naszÂą prasĂŞ motocyklowÂą. Nowy numer kupiony na stacji benzynowej JET zachĂŞcaÂł zdjĂŞciem piĂŞknego motocykla na pierwszej stronie i ciekawymi zwiastunami artyku³ów wewnÂątrz. NowoÂści salonu Tokio, Honda Zoomer i 1500 kolorowych ofert gieÂłdy. PomyÂślaÂłem, Âże 6,80 zeta nie nadszarpnie zbytnio kieszeni dobrze zarabiajÂącego mechanika. Problem zacz¹³ siĂŞ jak z ciekawoÂści na wstĂŞpie przejrzaÂłem dodatek GIEÂŁDA i dochodzĂŞ do wniosku, Âże ktoÂś zrobiÂł ze mnie gÂłupka, bo kilka razy liczyÂłem te oferty i wychodzi mi 213 kolorowych tylko z nazwy obrazkĂłw wielkoÂści znaczka pocztowego o jakoÂści poniÂżej jakiejkolwiek krytyki, ale nic w kapitalizmie za darmo a przecieÂż to tylko darmowy dodatek.ZaglÂądam do Âśrodka-nowoÂści salonu Tokio Motor Show. Pierwszy dotyczy projektu studyjnego firmy SUZUKI. ZdjĂŞcia ciekawe, ale w tekÂście czegoÂś mi brakuje. Po chwili zastanowienia juÂż wiem, autor przypominajÂąc historiĂŞ motocykli z silnikami szeÂściocylindrowymi pisze o czasach, Hondy CBX i Kawasaki Z1300 zapomniaÂł dodaĂŚ Benelli 750 Sei pioniera w budowie motocyklowych silnikĂłw szeÂściocylindrowych w pojazdach turystycznych i ani sÂłowa o ciÂągle produkowanym przez HondĂŞ GL-1800 z szeÂściocylindrowym bokserem. Na nastĂŞpnej stronie dwa prototypy Hondy. Dalej kolejne studyjne modele Yamahy. Tekst ciekawy i zdjĂŞcia czterech prototypĂłw majÂą nam uzmysÂłowiĂŚ moÂżliwoÂści biura konstrukcyjnego. Odwracam nastĂŞpnÂą stronĂŞ i w uÂłamku sekundy pomyÂślaÂłem, Âże mi siĂŞ kartki posklejaÂły, bo zamiast nowoÂści czwartego koncernu z kraju KwitnÂącej WiÂśni trafiam na artykuÂł o tytule prosto z bardzo poczytnego wÂśrĂłd motocyklistĂłw miesiĂŞcznika Playboy autorstwa naszego ulubieĂąca Szymona Dziawera pod tytuÂłem „Kolanko czy nó¿ka?”.Szybko wertujĂŞ strony aÂż do koĂąca i nic. Nie znalazÂłem nic o nowoÂściach Kawasaki a co najciekawsze Âżadnej reklamy tej poniekÂąd znanej w naszym kraju fabryki motocykli. MoÂże przespaÂłem informacjĂŞ o bankructwie a moÂże naczelny nie paÂła miÂłoÂściÂą do tej firmy. WÂłaÂściwie to powinno mi to wisieĂŚ, bo etatowo pracujĂŞ w salonie Hondy. Nie mĂłj cyrk, nie moje maÂłpy, chociaÂż wyglÂąda to na celowe dziaÂłanie. A propos reklam to zadaÂłem sobie trud sprawdzenia, kto i jak siĂŞ reklamuje w ÂŚM. Na 116 stronach ogĂłlnopolskiego miesiĂŞcznika motocyklowego moÂżemy zobaczyĂŚ 11 i pó³ strony reklam firm motocyklowych oraz 5 i pó³ strony Âśmiecia nie majÂącego nic wspĂłlnego z motocyklami. Dla porĂłwnania wÂłoski miesiĂŞcznik „MOTOCICLISMO” na 386 stron ma aÂż 6 stron takich reklam a w rĂłwnolegle wydawanym miesiĂŞczniku „MOTOCICLISMO d´Epoka” na 194 strony nie ma ani jednej najmniejszej reklamy. Jak siĂŞ tylko chce to siĂŞ da zrobiĂŚ gazetĂŞ motocyklowÂą o motocyklach.Wracamy do zawartoÂści. NastĂŞpny ciekawy artykuÂł to Honda NPS50 Zoomer. Kilka razy przeczytaÂłem i nie mogĂŞ oprzeĂŚ siĂŞ wraÂżeniu, Âże ktoÂś kazaÂł Panu Jackowi Gradomskiemu napisaĂŚ paszkwil na temat tej motorynki. Nie bĂŞdĂŞ siĂŞ spieraÂł w tym miejscu, co do zaszeregowania tego pojazdu do kategorii skuterĂłw, bo nawet w prospekcie reklamowym Hondy zajmuje tam zaszczytne pierwsze miejsce w dziale skuter. Ale sam tytuÂł artykuÂłu zakrawa na prowokacjĂŞ. Jest to pierwszy na Âświecie pojazd jednoÂśladowy majÂący fabrycznie zaprojektowany ogranicznik prĂŞdkoÂści maksymalnej zgodny z naszymi przepisami o ruch drogowym. Tym pojazdem nawet mino gÂłupoty i szczerych chĂŞci nie moÂżemy popeÂłniĂŚ wykroczenia drogowego przekraczajÂąc przepisy. PoczÂątek tekstu teÂż jest bardzo interesujÂący. WyglÂąda jakby zgubiÂł plastiki podczas kozioÂłkowania. Nikt celowo nie wywraca siĂŞ takim pojazdem, ale jeÂżeli juÂż dojdzie do takiej wywrotki to moÂżemy najwyÂżej porysowaĂŚ szkÂło kierunkowskazu za kilkadziesiÂąt zÂłotych. Dla przykÂładu taka sama wywrotka na markowym skuterze kupionym za podobnÂą cenĂŞ firm konkurencyjnych bĂŞdzie nas kosztowaÂła kilka tysiĂŞcy zÂłotych. Dwa potĂŞÂżne reflektory udajÂące szperacze, o ktĂłrych pisze ironicznie autor artykuÂłu ÂświecÂąc jednoczeÂśnie dajÂą wiĂŞcej ÂświatÂła niÂż niejeden duÂży i bardzo szybki motocykl. Pod kanapÂą autor znalazÂł instrukcjĂŞ obsÂługi, ale zapomniaÂł dodaĂŚ, Âże jest ona w jĂŞzyku polskim, czego bardzo brakuje w pojazdach innych marek na naszym rynku. NastĂŞpnÂą ironiÂą jest znaleziony ÂśrubokrĂŞt, a czego siĂŞ Pan spodziewaÂł - zestawu narzĂŞdzi do remontu kapitalnego w motorynce, ktĂłra zostaÂła zaprojektowana jako niezniszczalny pojazd idioto-odporny. Krytyka wyposaÂżenia jest natomiast przykÂładem dyletanctwa, poniewaÂż dioda nie melduje wÂłaÂścicielowi sprawnoÂści a gotowoœÌ do pracy i jest to zasadnicza ró¿nica. Druga kontrolka natomiast informuje kierujÂącego o przegrzaniu specjalnego pÂłynu chÂłodzÂącego oraz informuje o ograniczeniu prĂŞdkoÂści maksymalnej do 30 km/h na okres wychÂłodzenia silnika. W tym miejscu naleÂży wspomnieĂŚ, Âże ZOOMER jest wyposaÂżony w bezawaryjnÂą pompĂŞ pÂłynu chÂłodzÂącego nowej generacji z napĂŞdem elektromagnetycznym, co oznacza brak jakiegokolwiek po³¹czenia mechanicznego z silnikiem oraz brak uszczelnieĂą tegoÂż wirnika. NajwiĂŞkszym zaskoczeniem jest dla mnie opis uruchamiania silnika. Podczas uruchamiania silnika do uszu autora dobiegÂł dÂźwiĂŞk klikniĂŞcia przekaÂźnika. Przez dÂługÂą chwilĂŞ zastanawiaÂłem siĂŞ skÂąd mĂłgÂł dobiegaĂŚ dÂźwiĂŞk jakiegoÂś przekaÂźnika z pojazdu, w ktĂłrym NIE MA Âżadnego przekaÂźnika. ZOOMER nie ma takÂże rozrusznika i sprzĂŞgÂła jednokierunkowego rozrusznika. Te najbardziej awaryjne podzespoÂły w tym silniku fizycznie nie istniejÂą, co wcale nie znaczy, Âże nie posiada moÂżliwoÂści uruchamiania przy pomocy przycisku na kierownicy.Alternator tego motoroweru ma wbudowany silnik krokowy sterowany przy pomocy komputera pokÂładowego. Po przekrĂŞceniu kluczyka zapÂłonu i naciÂśniĂŞciu guzika na kierownicy silnik po prostu startuje. Kolejna bzdura to brak przedniej osÂłony. Po przejechaniu 25 km w ulewnym deszczu miaÂłem suche buty a i hamulce dziaÂłaÂły zadawalajÂąco. Podczas jazd testowych nie miaÂłem z nimi Âżadnych kÂłopotĂłw. ReasumujÂąc jest to przykÂład kolejnego artykuÂłu pisanego na zamĂłwienie przez dyletanta nie majÂącego zielonego pojĂŞcia jak napisaĂŚ obiektywnie o motocyklu. Na temat ceny ZOOMER NPS 50 niestety nie mogĂŞ siĂŞ wypowiedzieĂŚ, poniewaÂż jestem mechanikiem a nie handlowcem. Na zakoĂączenie mogĂŞ tylko pochwaliĂŚ rzeczowe artykuÂły Pana Dariusza Dobosza i PawÂła Boruty a i felietony Lecha PotyĂąskiego sÂą teraz coraz lepsze.

A móg³byœ rozwin¹Ì temat dlaczego nie odpowiada Ci nasz salon.

http://www.hoomor.pl/swf/motylek.htmlpolecam zapracowanym

Pogrzeb w sobotĂŞ 22.10.2005 w Sosnowiec-DaĂądĂłwka na cmentarzu komunalnym przy ul.Wojska Polskiego o godz.12.00

Nie odcina dop³ywu paliwa tylko opóŸnia zap³on i silnik nie chce siê wy¿ej krêciÌ.Odciêcie paliwa na wysokich obrotach by³oby zabójcze dla silnika.

Rozumiem cel za³o¿enia osobnego forum dla zag³êbiaków ( sam jestem od kilku pokoleù zag³êbiakiem )poniewa¿ nigdy nie bêd¹ siê uto¿samiali ze œl¹skiem z powodu wieloletnich animozji ale moim zdaniem motocykliœci powinni siê ³¹czyÌ a nie dzieliÌ na ma³e regionalne grupy. ( proszê nie myliÌ motocyklistów z proletariuszami ).Z drugiej strony ktoœ za nas zdecydowa³, ¿e mieszkamy w woj. œl¹skim wiêc powinno nam wystarczyÌ forum œl¹skie.pozdroZag³êbiak z MACZEK

Niech ktoœ to nagra bo wielu z nas nie zd¹¿y do domu a nie chcia³bym znów przepakowaÌ Rozdzieùskiego na pe³nym gazie bo ju¿ z tego wyros³em.

Leo jeÂżeli Ty lub ktĂłryÂś z kolegĂłw ma problemy z napinaczem rozrzÂądu w cbr600 to zapraszam do mnie i bĂŞdzie bezpowrotnie po problemie.

W tym modelu luzy dla ssÂącego 0.05 a dla wydechu 0.10 na zimnym silniku

gdzieÂś Ty czÂłowieku znalazÂł halotrony w tym silniku?i jeszcze beÂłkoczesz Âże teraz chodzi bez filtra powietrza?a inni to czytajÂą i niektĂłrzy bĂŞdÂą nawet powtarzaĂŚ.z ktĂłrej choinki siĂŞ zerwaÂłeÂś?

Nie powinieneÂś tak jezdziĂŚ, odkrĂŞĂŚ miskĂŞ i podrzuĂŚ do mnie a naprawa potrwa 10 minut. Ojej pod tylnym koÂłem jest niemile wspominany.

uboot czyÂżby dla Ciebie WSK lub kultowy JUNAK byÂły gorszymi motocyklami niÂż obecny TwĂłj sprzĂŞt?czyÂżby twoja ambicja nie pozwalaÂła Ci kalaĂŚ siĂŞ bele wueskÂą?

Epoka WSK i JUNAKA juÂż dawno mineÂła i nie wiem o co chodzi z docieraniem Twojego motocykla czyÂżbyÂś nie dostaÂł peÂłnej gwarancji na motocykl.JeÂżeli napisaÂły nie przekraczaĂŚ 7000 obr. to przez pierwszy 1000km nie przekraczaj ale najlepiej ja bĂŞdziesz jezdziÂł na 7000obr/min. a nie patrzaÂł w szybkoÂściomierz i katowaÂł silnik na 6 biegu i 2000obr.

Tak sobie myœlê czy nie og³osiÌ konkursu na foto mundurowego poli jak kupuje flachê , rzyga pod drzewko lub czali siê w krzakach z radarem jak czeczeùski partyzant.kilkakrotnie widzia³em ostatnio autko z napisem policja wyprzedzaj¹ce na trzeciego lub maj¹ce miêdzy ko³ami podwójn¹ ci¹g³¹ oczywiœcie bez zapalonych kogucików.