pacza

Ja cegłę W sumie dlatego już nie śmigam na Chudów.... Zrobiła sie z tego rewia mody, tematy do plot, nabijania się i obcinania wszystkich.

Masz tam zawleczkę ( takie prawie kółko), musisz ją wyciągnąć a potem to juz przekręcasz kluczyk i sama wyłazi.Szkoda, że nie mieszkasz bliżej. Mam worek części do TS-ki ( mn.: 2 gaźniki, głowice, skrzynię, pokrywy boczne i kupę innego hasia).

Nie jestem motocyklistą, ale pokuszę się o odpowiedź.Zapewne to, ile koleś jechał ustali biegły sądowy. Na filmiku widać moment uderzenia i ślizg. Nie ma szans nawet w przybliżeniu niczego podać.

Też gratuluję maszyny Ile wypiłeś Wicherku przed napisaniem tego posta?

Fajny rower Gratulacje i przyczepności

Tak BTW, to miło Cię widzieć znów na forum. Może gdzieś się kiedyś spotkamy

Po prostu zazdroszczą imprezy. Linki do zdjęć poszły zainteresowanym na priva.

Dobrze wiemy jak to się skończy. Krawężnika nie wsadzą, a tutaj komendant prowadził. [*]

Termin jeszcze daleki, więc proponuję przypominać co kilka dni o temacie.Jeżeli tylko czas i pogoda pozwoli, to chętnie zawitam do Opola i powożę dzieciaki.

TeSh BeNdeM

Ja podczas wyceny ubioru podałem, że wszystko kupiłem na bajzlu i napisałem też ceny.Przyjęli bez mrugnięcia okiem, odliczyli ok 20% za amortyzację i wypłacili kasę. Nie potrzebowałem żadnych paragonów, a jedynie oświadczenie pisałem. Oczywiście obfotografowali mi to wszystko, więc uważaj z tymi paragonami.

A mają swoje maszyny? Czy latamy na swoich?

Szacun

Niestety nie mam tyle czasu, by do Chrzanowa gnać. Wciepnę to na FTP-a jutro i sobie pościągacie

Kilka przykładowych fotek poniżej. Zdjęć i filmików jest ponad 1Gb. W czwartek przejadę się na Chudów z laptopem, więc jeżeli ktoś chce komplet, to zabierać pendrajwy

Jeśli słonko dopisze, to ja też

Myślę, że ten incydent nie powinien być więcej rozdmuchiwany. Stało się i trudno- lepiej sobie powspominać ciekawsze rzeczy. Właśnie ściągnąłem zdjecia z aparatu. Przebiorę je i wsadzę na jakiś serwer.

Zaliczyłem dwie gleby pod sceną... Jedną po zebraniu z barku od Antonia, a drugą nawet nie wiem od kogo. Było ostro, nieźle mam skopane piszczele. Czesi grają niezły hardkor . Polacy też ładnie grali, ale trochę za miętko.Trąbka była irytująca, ale o dziwo nawet się dało pospać. Tylu rodzajów napojów procentowych jeszcze nigdy nie próbowałem w ciągu jednej nocy (a i śliwowica była-Pralinka nie zawiodła, a Rufus dzielnie polewał ). Nawet strzelanie z wydechów (a raczej z samych kolektorów) mnie nie obudziło. Tradycyjne były już problemy z rozpaleniem grila w niedzielę, ale wspólnymi siłami i trzema rodzajami węgla i podpałki daliśmy radę. Naprawdę sporego posta by trzeba było strzelić, by opisać ten zlot.Dziękuję wszystkim za świetną zabawę, mam nadzieję spotkać się jeszcze nie raz w tym sezonie . Zdjęcia wciepnę na dniach.

Nie wypada się nie pojawić Już dawno nas zapraszałaś i obiecałem być

Gratulacje Maja pomacam i posłucham go sobie w sobotę Bezawaryjności i szerokości życzę

Jaka będzie cena za wejście?