kj1974 Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Cześć. W końcu na stare lata kupuje moje 1 i ostatnie moto.Na początku chce zaznaczyć że jeździłem za łebka i myślę że mam do tego dryg poza tym mam respekt do sportów "extremalnych" i nie zamierzam przechodzić rehabilitacji i leczenia. Założenia są takie że będę jeździł max ostrożnie. Żadnej szpuli od świateł do świateł itd. Dlatego nie chce mi się kupować po kolei motorów od 250 do 1000 , myślę że całkowicie moje wymagania spełnia 600 i około 100 km - to i tak bardzo dużo. Zakładam, że będę jeździł tylko w ciepłe dni czyli może od maja do września i tylko w weekendy ewentualnie dojazdy codzienne do pracy ale to tylko pare kilometrów i jak mam się wbijać w skóry na 10 minut to chyba mi się nie chce. Może wyskoczę raz w roku na dłuższą wycieczkę taką 1000 km. Aha i wszyscy mówią, że i tak zaliczę glebę więc inwestowanie w 1 moto więcej niż 10 tys jest bez sensu.No ale ja mam nadzieję że może mi się uda. Trochę pooglądałem motorów i stoje przed takim dylematem :Chyba Honda Hornet z lat 2004-2006 najbardziej mi się podoba (nowa wersja od 2007 nie podoba mi się, wole klasyczny kształt a nie trans formers ) i instruktor ze szkoły jazdy też mówi że OK, szkoda że nie mogę znaleźć wersji z ABS ;( 1. Zakup od młodzika - rok 2004 - cena ok 9000 - boje się że będę musiał zaraz dużo dołożyć2. Zakup od motocyklisty 38 lat- rok 2004- mówi że ma wszystko porobione i że ma też drugi motor, bez nakładów- cena 10.0003. Zakup w serwisie suzuki wiec chyba pewne źródło - rok 2005 - po lifcie nowe zegary - gwarancja , bez nakładów - cena 11.0004. Zakup od znajomego handlarza- pewny egzemplarz- rejestracja 2007 - dodatków za 2000 - (pług, owiewka, lusterka, stalowe oploty ham, tłumik sportowy ) - cena 13.000 Szkoda że bez ABS.5. A może za 12.000 Yamaha Fazer - 2006- z abs z niemiec - ponoć po lekkim szlifie Pomóżcie bo już chce zakończyć poszukiwania i zacząć jeździć.pozdr.krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Hej. Miałem podobne dylematy i podobne podejście. Ja strzelałem najpierw w bandytę, później fazera i stanęło na szerszeniu. Motocykl idealny do miasta, dla mnie te 100KM jest wystarczające. Motocykl napewno zwinniejszy od Gladiusa Co do wyboru i samego kupna to bym nie ryzykował sam, ponieważ jest mnóstwo drobnych spraw, które mogą decydować o tym jak moto będzie sprawować w eksploatacji. Zainwestuj może w jakiegoś mechanika, jedź z nim na oględziny. Na forum zajmuje się tym Danvield. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj1974 Opublikowano 12 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 .....no ale co hornet lepszy od fazera ? Jak już się zdecyduje to może wezme moto na serwis , przy czym ostatnie 3 są raczej pewne i mogę je brać w ciemno no do Gladiusa trzeba się przyzwyczaić , choć ostatnio instruktor się chwalił że robil gladiusem slalom na 2 na stojąco z prędkością 20 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abstynent Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 4. Zakup od znajomego handlarza- pewny egzemplarz- rejestracja 2007 - dodatków za 2000 - (pług, owiewka, lusterka, stalowe oploty ham, tłumik sportowy ) - cena 13.000 Szkoda że bez ABS.5. A może za 12.000 Yamaha Fazer - 2006- z abs z niemiec - ponoć po lekkim szlifie Pomóżcie bo już chce zakończyć poszukiwania i zacząć jeździć. Jak dla mnie punkt 4 i 5 to najrozsądniejsze propozycje. Oczywiście jeśli faktycznie mowa o Hondzie Hornet PC41, a nie o starszym hornecie z datą pierwszej rejestracji w 2007. Powód prosty - wtrysk paliwa, czyli wygoda i mniejsze koszty późniejszego serwisu. Mechanicy, którzy radzą sobie z gaźnikami są jak dinozaury. Widziałeś kiedyś dinozaura? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj1974 Opublikowano 12 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 no widziałem ostatnio w silesi w katosach , 2007 rok rejestracji produkcja 2006 jest na gaźnikach, okrągła lampa, ale mam fajnego mechanika pasjonata nie takiego co nie wie co to dysze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Mr. Drzewo spokojnie z tymi mechanikami. Jeździ tego sporo po drogach, wszystko psuje się podobnie więc dużo tematów jest ogarniętych przez mechaników. Kj1974 kup taki motocykl, który będzie w najlepszym stanie technicznym. Mi trafił się hornet i chwalę za dynamikę jazdy. Ale za rok będzie inny, bo wszystko ulega starzeniu, więc nie ma co wierzyć w cuda, że coś co wyprodukowano przed 2007 będzie jeszcze długo jeździć bezawaryjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj1974 Opublikowano 12 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 no i co kupujesz następne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Mechanicy, którzy radzą sobie z gaźnikami są jak dinozaury. Widziałeś kiedyś dinozaura?Patrze do lustra i nic takiego "nienaturalnego" nie zauwazyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Pod koniec następnego sezony planuję zakup też Horneta. Mi pasuje, jak na razie dużo nie jeździłem, przysiadałem się do różnych motocykli i jednak szerszeń wygrał. Z tą różnicą, że w planach jest już nowszy rocznik, a może nawet salonówka. No chyba, że znajdę HD w dobrej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Danvield hehe jesteś żyjącym okazem mechanikozaura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abstynent Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Patrze do lustra i nic takiego "nienaturalnego" nie zauwazyłem Człowiek przyzwyczaja się do swojej twarzy i później nie jest ona taka straszna A już na serio, to może i troche przesadziłem - są osoby które ogarniają gaźniki, ale niestety z doświadczenia wiem że coraz trudniej je znaleźć i czasem dopiero po wizycie u 3 "fachowców" w końcu trafiamy na właściwego. Dlatego polecam wtrysk, bo jest mniej problemowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj1974 Opublikowano 12 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 czyli opcja 4 tylko boje się ze jak ma tyle bajerów to może jeździł po torze i nie wiem może to jednak możliwe że nie zaliczę dużej gleby? ( holandia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Gleby zawsze są Większe lub mniejsze. Na kursie zaliczyłem dwie, na swoim jedną Parkingowe gleby są śmieszne , ale też czegoś uczą. Na inne gleby możesz nie mieć wpływu, więc bierz to na co Cię stać i szerokości Oby tylko głowa pracowała podczas jazdy i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj1974 Opublikowano 14 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2014 dzisiaj oglądałem tego za 9000 od łebka - szok - opony 2005 - szlify z lewej i prawej , spawy trup ten za 13 ma kupe dodatków, lusterka, kierunki, tablica, tylna lampa baracuda, owiewka ,pług crash pady stalowe hamulce, pompa hamulcowa, amortyzator tył sportowy, wydech sportowy, nowa opona tył 3 wlascicieli przebieg 40 tys, czy jeśli ten motocykl jeździł na torze - to ma znaczenie czy raczej się tym nie przejmować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bacik Opublikowano 15 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2014 Myślę, że ma znaczenie, tyle że zależy jeszcze jak był jeżdżony po torze ;p Jak szukasz Horneta, to zerknij na http://www.honda-hornet.pl Chyba trzeba się zarejestrować żeby czytać forum, ale może tam znajdziesz jeszcze jakieś fajne sztuki. Gdzieś tam jest namiar na firmę 'Motoitalia', chłopaki sprowadzają Hornety z Włoch, w zajebistym stanie, niektórzy nawet w ciemno od nich sprzęty brali i sobie chwalą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj1974 Opublikowano 15 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2014 Dzięki za pomoc - słyszałem o moto-italia ponoć OK, ale dalem już zaliczke na tego dopasionego moto-Olkusz też mają dobre opinie i to dobry znajomy dobrego znajomego - dzięki za pomoc pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.