Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

LowEnd Tex - (nie)wytrzymałość po 2 sezonach


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,

Od jakiegoś czasu użytkuję następujące ubranka:

1. Kurta Modeka Shield Pro (2,5 sezonu), kupiona za ~750PLN

- absolutnie nieoddychająca, pocisz się jak szczur (negatyw)

- pancerny wygląd, wrażenie solidności, dodatkowe ochraniacze (pozytywy)

2. Spodnie Seca Rayden (1,5 sezonu), kupione za ~300PLN

- 3-warstwowa (ogromny pozytyw)

- wrażenie użycia solidnych materiałów

Z ubranek byłem bardzo zadowolony (dobre i tanie) do zeszłego weekendu.

Nie wiem, czy do szybszego zużycia przyczyniło się spinanie ubrań do siebie (czułem lekkie napięcie materiału na plecach, ale LEKKIE), ale wczoraj zauważyłem spore rozdarcie na spodniach, a po uważniejszych oględzinach również na kurtce!

Nie prują się szwy, ale rozrywa materiał w miejscu osłabienia przez szwy.

post-199387-0-99216400-1346045888_thumb.

post-199387-0-99093700-1346045887_thumb.

Czy u Was również takie efekty występują, ale po prostu o tym nie mówicie? Proszę o przyjrzenie się swoim ciuchom - do przedwczoraj byłem przekonany, że moich ciuchów to nie dotyczy!

Na ile wystarczą Wam tanie texy? Czyżby powiedzenie "nie stać mnie na kupowanie tanich rzeczy" właśnie zaczęło o sobie dawać znać?

Aha, ciuchy dobrane z zapasem na brzuszek, więc teorie o kupowaniu przyciasnych ubranek nie wchodzą u mnie w gre :-)

Pozdrawiam,

TomekSHL

post-199387-0-99093700-1346045887_thumb.

post-199387-0-99216400-1346045888_thumb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ponieważ sama pracuję w branży motocyklowej być może to co napiszę poniżej ktoś odbierze za zachowanie zaprzeczające regułom handlu lub tym podobne , ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i nie oszukiwać się. Dotyczy to prowadzących sklepy z odzieżą motocyklową oraz potencjalnych klientów poszukujących tańszej alternatywy w ubiorze.

do czego zmierzam, otóż:

Od jakichś 2 lat obserwuję drastyczny spadek jakości materiałów oraz wykonania odzieży tzw"tańszej" czyli w przedziale cenowym (np.kurtka) 250 do 500 zł.

nie mówię że wszystkie , ale coraz więcej firm odzieżowych oferujących nam tę półkę cenową "osiada na laurach":

- niby wdrażają coraz więcej wzorów i wypasionych rozwiązań , jednocześnie pogarszając jakość materiałów używanych do produkcji sztuki odzieży.

- coraz więcej kurtek i spodni , ulega uszkodzeniu już podczas przymiarki( notorycznie psujące się zamki , odpadające szlufki , odpruwające się rzepy itd.)

- najbardziej frustrująca i narażająca nas jako sprzedawców na straty jest drastycznie zwiększająca się liczba reklamacji na taką odzież i tutaj właśnie kłaniają się takie "awarie" jak wspomniane rozchodzenie się szwów , prucie się itd itp.

- sfrustrowany klient z reklamacja odzieży w środku sezonu obwinia sklep a to przecież nie my jesteśmy producentami ( .jeżeli klientowi wydaje się że na odzieży z tego segmentu cenowego sklep "nie wiadomo ile zarabia" to jest w bardzo wielkim błędzie.)

Moje spojrzenie na to jest takie :

najchętniej wycofałabym z oferty swojego sklepu taką odzież bo co roku próbuję odnaleźć jakiś złoty środek i co roku trafia się albo jakaś "wadliwa partia" w kolekcji spodni , albo kolejne rękawice czy zamki się rozpadają . W tym roku spróbowałam oferty kolejnej tańszej marki i pojawiają się kolejne reklamacje ( może nie aż tyle jak w ub. roku - ale jednak)

niestety nie można wycofać takiej półki cenowej ze sklepu , ponieważ sytuacja zarobkowa w naszym kraju nie pozwala na to by każdego było stać na zakup sztuki odzieży która jest wykonana na wysokim poziomie i jakości.

Przyznaję że coraz częściej tłumaczę to klientom przychodzącym do mnie na zakupy i polecam im by zaopatrywali się w wyższe marki , jedni przychodzą za miesiąc z zaoszczędzonymi pieniędzmi i kupują dobre i droższe marki , inni są skazani na tańszą alternatywę tak czy inaczej , bo dla nich i tak to nie jest mały wydatek.

taka sytuacja wymusza na nas sprzedawcach , ciągle poszukiwania w segmencie "tańszym" odzieży która będzie wytrzymała ale i przystępna cenowo a niekoniecznie naszpikowana "bajerami" typu wyp. membrany , pełno zamków wentylacji itp itd.

Poszukiwania na kolejny sezon więc trwają i miejmy nadzieję że w końcu coś dostępne 'dla wszystkich' będzie mogło być również jakościowo przyzwoite, bo wiadomo reklamacje mogą się zdarzać ale nie masowo.

Pozdrawiam,

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj, ja powiem tylko tyle odnośnie jakości wykonania kupilem dobre 8 lat temu kurtke z UTIKI za ponad 600zl i odrazu odpadł suwak w kieszeni, a wtedy to nie byly male pieniądze :) . Teraz testuje spodnie z polskiej firmy gepert (szyte na miarę) za troche ponad 350zl i jestem pod wrazeniem wykonania.. suwaki nie odpadły reszta sie tez trzyma, takze mozna kupic jeszcze i tanio i dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Syla

Dzięki za szczerą odpowiedź. Daleki jestem od oskarżania sklepu, niemniej jednak zastanawiam się nad dalszymi krokami - te ciuchy są raczej nie do uratowania

1. Kupno bardziej markowych ciuchów tekstylnych

2. Powrót do korzeni - skóry

Czy podobne akcje zdarzają Ci się z odzieżą skórzaną? (mi kiedyś puściły szwy na rękawie - przetarły się nici, ale to było 10 lat temu, kurtka z Tarboru)

@Luckyluke

Daj znać jak się sprawują gdy dotrwają do trzeciego sezonu ;-)

Pozdrawiam,

TomekSHL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Syla

Dzięki za szczerą odpowiedź. Daleki jestem od oskarżania sklepu, niemniej jednak zastanawiam się nad dalszymi krokami - te ciuchy są raczej nie do uratowania

1. Kupno bardziej markowych ciuchów tekstylnych

2. Powrót do korzeni - skóry

Czy podobne akcje zdarzają Ci się z odzieżą skórzaną? (mi kiedyś puściły szwy na rękawie - przetarły się nici, ale to było 10 lat temu, kurtka z Tarboru)

@Luckyluke

Daj znać jak się sprawują gdy dotrwają do trzeciego sezonu ;-)

Pozdrawiam,

TomekSHL

W przypadku bardzo tanich skór , równiez lubią puszczać szwy lub psuć się zamki.

Jezeli chodzi o Twój dylemat , to wszystko zalezy od tego w czym sie lepiej czujesz , zawsze można wychaczyć coś z wyprzedaży posezonowych.

Tekstyl jest bardziej uniwersalny i wygodniejszy w uzytkowaniu , skóra znów to jednak najlepsze wyjście jezeli chodzi o bezpieczeństwo i wytrzymałość.

A co do twoich ciuszków musiałbyś zapytać gdzieś o możliwość "podratowania" ( zawsze może się przydać awaryjny komplet na zapas , lub do czasu nim zakupisz cos konkretnego) z naszej okolicy sporo motocyklistów jeździ naprawiac odzież tex i skórę do Rybnika o tutaj: http://rybnicki.com/w,bryja-stanislaw-krawiectwo-szycie-odziezy-skorzanej,242,482691.html

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.