Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Szukam kombinezonu na mój motorek lecz nie mam zbyt dużo do wydania około 1700 zł chodzi o kurtke + spodnie.

Znalazłem coś takiego na allegro lecz nie znam opini na ich temat i proszę o jakąś pomoc, może macie jakieś lepsze propozycje.

http://moto.allegro.pl/kombinezon-motocyklowy-skorzany-seca-edge-r-56-i2511947994.html

http://moto.allegro.pl/kombinezon-skorzany-rebelhorn-gecko-xl-56-i2511841095.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybierasz dwa całkiem przyzwoite, na pierwszy rzut oka, pakistany. Przemyśl jeszcze belgijską Richę (ze 40 lat na rynku) - mają tego pełno w moto-akcesoriach. Seka jest na rynku dopiero od roku więc ciężko ocenić jakość a /rebelhorn jest szyty w tej samej fabryce co Ozone a z nim z kolei, jest wieczna loteria jakościowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak lubisz sportową jazdę to zwróć uwagę na garb. Osobiście od lat jeżdżę w kombinezonach TSCHUL, a to za sprawą dwóch konkretnych wypadków, gdzie kombi poza obtarciami ochroniły mnie w 100% (dobrej jakości skóra bydlęca oraz protektory). Z tych dwóch propozycji Twoich stawiałbym na SECA EDGE, aczkolwiek RICHA o której pisze Szopik jest również godna uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe wiem czy jest lepszy, ale jak dla mnie sprawdzony w crash teście :) SECA nie używałem a z RICHA miałem kurtkę, która była solidna lecz z tego co pamiętam miała słabej jakości protektory. Osobiście mogę się jedynie wypowiedzieć na temat TSCHULA i ze swojej strony polecić. W tych kombinezonie miałem dwa wypadki: W pierwszym klasyczne wymuszenie przez kierowcę i uderzenie moto (GSX-R 1000) centralnie w bok C klasy. Ocknąłem się w karetce. Okazało się, że przeleciałem nad samochodem dobre kilka metrów i po paru fikołkach na asfalcie zatrzymałem się. Efekty: zdarty garb, który za swój sposób ustabilizował głowę w kasku, pościerana skóra kombi na dupie (nie na wylot) oraz potargane rękawy w miejscach protektórów na przedramieniach (protektory całe !). W drugim przypadku miałem szlifa na mieście - poleciałem ponownie po asfalcie, z tym że bokiem do asfaltu. Efekt: pościerana skóra kombi na barkach i biodrach (nie na wylot), gdzie gdyby nie protektory pewnie doszło by do uszkodzenia skóry mojej.

Reasumując: z TSCHULA jestem mega zadowolony, a po doświadczeniach z asfaltem, zainwestowałem w porządniejsze rękawice, które do tej pory były u mnie na drugim planie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.