Olaff Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Witam.Zacznę może od tego, że pierwsze moto kupiłem od kuzyna, który nie darzył go sercem. Generalnie cena dla mnie to 400€, więc brałem bez uwagi na wygląd. Nie jest to może jakiś zapier*alaka, ale na początek przygody wystarczy. Ogólnie nie ma plastiku bez otarcia/pęknięcia/szlifu. Najbardziej dobija mnie czacha i ogon i mam pare pytań.http://imageshack.us/g/545/img0129nr.jpg/Czy takie coś da się 'ogarnąć' szpachlą czy lepsze i trwalsze będzie spawanie? I jak to wygląda po spawaniu, bo nigdy nie miałem z tym styczności. Są jakieś buble czy inne ślady po spawaniu? Całe moto pójdzie do malowania, więc wrzucę też pare drobiazgów od siebie, ale o tym kiedy indziej.Czekam na odp. i pozdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ree Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Bez wątpienia da się to zrobić klejeniem lub spawaniem. U mnie czacha wyglądała tak :a aktualnie po spawaniu i malowaniu prezentuje się tak:Także spokojnie do ogarnięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro ZX Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla co tam niby chcesz spawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cathykgb2 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Ree a u nas to się już nie pochwaliłeś fotami po tunnigu Olaff nie wierzysz w cudotwórców z zakładów blacharsko-lakierniczych? nie takie rzeczy ogarniali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olaff Opublikowano 1 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Pewnie, że wierze, ale w planach mam pare (tj. 2) przeróbki co do plastików, więc myśle, że połatałbym i to pęknięcie samodzielnie Później (czyli pewnie jutro jak ściągne czache) wrzuce fotke jak wygląda kolejne pęknięcie.. Póki co dzięki za odpowiedzi ;pp.s na moim bikepicsie (w podpisie) są fotki po szlifie i chyba też reszty niedoróbek p.s 2 http://p1.bikepics.com/2011/08/14/bikepics-2256398-800.jpg tutaj cosik widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thrillco Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 drobne pękniecia potraktowałbym klejem, lutownica no i na koncu szpachla takie pierdołki to sobie sam ogarniesz, ludzie wieksze gleby szpachluja ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTEK Opublikowano 2 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla co tam niby chcesz spawaćNo tak, tylko musisz sie liczyc z tym że przybędzie Ci koło 25kg. do wagi motóra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiol Opublikowano 2 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 Ja swoje owiewki załatałem poxyliną pomarańczową, zeszlifowałęm i malłem:-)Nie ma nawet śladuPowaga.Uszkodzenia miałem większe niż ty na foto, a do tego wszstkiego jeszcze ubytek -dało rade bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro ZX Opublikowano 2 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 No tak, tylko musisz sie liczyc z tym że przybędzie Ci koło 25kg. do wagi motóra byle go później nie znosiło za bardzo na jedną stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTEK Opublikowano 2 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 Ta... a później bedzie mówił że w jedną strone mu sie tak jakoś lepiej składa w zakręty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olaff Opublikowano 2 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 Grzesiol poxylina mówisz... Nie wiem czy to przypadek, ale ostatnio znalazłem troche tej poxyliny Czyli mówisz żeby 'połatać' to magicznym środkiem, zeszlifowac i malować. hmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotRR Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 A później na to wszystko "lakier" w spraju, odłożyć i nie dotykać! Przytarcie na ogonie wyrzeźbi lakiernik a wszystko co pęknięte daj do pospawania bo klejenie i smarkanie lutownicą to sorry, ale druciarstwo w stylu skracanie wyciągniętego łańcucha.http://home.znanywar...anowice-slaskieDaleko nie masz to zabierz to co popękane, podjedź, dowiesz się ile będzie kosztowało spawanie (a będzie kosztowało niedużo) i zobaczysz jak wyglądają pospawane inne elementy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiol Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Grzesiol poxylina mówisz... Nie wiem czy to przypadek, ale ostatnio znalazłem troche tej poxyliny Czyli mówisz żeby 'połatać' to magicznym środkiem, zeszlifowac i malować. hmmNo ja tak zrobilem, ale poxilina pomarańczowa, kroisz, ugniatasz, nakładasz, po 2 godzinach szlifujesz i malujeszProsta i szybka sprawa, u mnie wygląda lepiej niz orginał:-)Jak nie to jeszcze spawanie plastiku zostało, tez dużo taniej niż owiewka -jakbyś chciał to mam namiary na gostka z Tarnowskich Gór, mogę ci podesłać na pw.Aczkolwiek w twoim przypadku naprawdę polecam pierwszy sposób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla co tam niby chcesz spawaćNałozysz szpachle i sie zesrasz na zadko.Szpachla niestety nie jest elastyczna więc w gre wchodzi jedynie spawanie na ciepło plastikiem i ew wzmocnienie siatka stalową.Olaff jeżeli chcesz to zrobic profesjonalnie .. to nie szpachluj.. przy zmianie temperatury albo lekkim naprezeniu ponownie peknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro ZX Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 a powiedz mi co dajesz na tę siatkę stalową ? sranie rzadkie ? danvield nie zaskakuj mnie po raz kolejny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiol Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 ...z tego co wiem to siatka jest elastyczna i podczas spawania plastiku pod wpływem ciepła zmienia troszke swoja strukture i wtapia sie w plastik poprostu łaczac go i wzmacniając....ze szpachla tez bym raczej nie experymentował, za sztywna... nadaje sie na metal, ale na plastiku ci jej dobrze nie połaczy z podłozem, wiec po pewnym czasie bedzie bebe.... tez sprawdziłem na sobie i poxilina najtansza i narazie najlepsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 zaskocze Cie poraz kolejnyna siatke roztapiasz odpowiedni topnik dla plastiku jaki spawasz łaczysz..całość potem szlifujesz takze niema mowy o szpachli.. wszystko uzupełnia sie plastikiem!nie wprowazaj nikogo w bład ze zpachla bo wyda kase na lakieowanie.. potme mu peknie..gorzej jak ty pekniesz jak gośc Cie na jakims zlocie pozna to poważniejsze jak zjedzenie jenej litery "r" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotRR Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Rozumię, że nie słyszeliście o elastycznej szpachlówce do plastików?http://professional.novol.pl/produkty.php?id=8Nie tylko novol ma to w swojej ofercie, wystarczy przelecieć aukcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olaff Opublikowano 5 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Kurde robicie mi mętlik w głowie . To w końcu lepsze będzie spawanie czy ta elastyczna szpachlówka też ujdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ree Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Jeżeli pospawasz/pokleisz będzie to na pewno lepsze dla plastiku niż jakakolwiek super mega wypasiona szpachla, a najlepsze jest to że koszta nie będą się znacznie różnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotRR Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 To co popękane najlepiej i najpewniej jest pospawać. Spawane jest z dwóch stron, z zewnętrznej, widocznej strony spaw jest oszlifowany, ale nie daje to perfekcyjnej gładkości powierzchni jak w widocznej na filmiku technologii 3M.Resztą zajmuje się lakiernik tylko trzeba mu zaznaczyć, że nie ma używać zwykłej szpachlówki tylko tą do plastiku bo chyba wszyscy ładują tą zwykłą i później pęka.Pdałem Ci wcześniej linka do sprawdzonego warsztatu, podjedź i zobacz jak to wygląda. Wszyscy z okolicy tam robią i nic nikomu się nie rozpadło. Właściciel- artysta jest motocyklistą, fuszery nie odwali- zapewniam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olaff Opublikowano 5 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Mam też 2 warsztaty gdzie spawają plastiki, ale dzięki. Lakiernika też niejako mam znajomego, lakierowaliśmy już u niego 2 auta.To teraz mógłby ktoś tak mniej więcej strzelić ceną jaką sobie życzą za spawanie? Mówicie, że nie drogo, ale troche tego do poklejenia mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotRR Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 To Ci jeszcze w sekrecie zdradzę, że trafiają tam elementy do poprawek po którymś katowickim "fachowcu".Zmierz długość wszystkich pęknięć, zadzwoń i zapytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sosyn Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 nie wiem jak ty, ja po dzwonie plastiki mam w kawałkach, i co zrobiłem? pozbierałem zeszlifowałem lakier, pospawałem i uzupełniłem ubytki plastikiem... na to delikatnie szpachla aby wyrównać i następnie podkład i lakier. i nawet śladu nie ma najmniejszego że cokolwiek było robione, można jeszcze żywicą usztywnić od środka wtedy nie ma bata żeby cokolwiek pękało nawet jak jest słabo pospawane. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sosyn Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 pokaż dokładane zdjęcia tego i czy tj na pewno w jednym kolorze. jak to zobaczę mogę wycenić za ile ja bym to zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.