FZ6 vs Bandit S vs coś innego ??

[MarcinMRC]

Witam kolegów.

Stoję przed ważną decyzją zakupu kolejnej yamahy tym razem fazerka (fz6)

Macie spore doświadczenie i wiecie na co zwrócić uwagę co sie z tymi moto dzieje itp.

Interesuje mnie moto z rocznika 2004 -> no właśnie czy wersja s2 w 2007 była/jest o wiele lepsza od tej z 2004 r.?

Czy warto inwestować kilka tysi w nowszy model (konieczność dozbierania)

Jak tam spisuje się wyświetlacz, który częśto podobno bywa niewidoczny?

Czy lepiej kupić wersję golasa czy z owiewkami? (poprzednia przyzwyczaiła mnie do owiewek)

Pytania mógłbym mnożyć ale narazie chciałbym zasięgnąć Waszej ogólnej opinii.

Dodatkowo pojawia się opcja zakupu czegoś konkurencyjnego (przedział cenowy kmończy się w granicach 14 tyś.)

Bandit S (kuszą mnie soczewkowe reflektory) i spora owiewka ale niekoniecznie.

Poza tym chyba czas na wtryski (gaźników mam dość)

Prosiłbym o odpowiedzi poparte doświadczeniem życiowym ze sprzętami, które mogłyby wchodzić w grę.

Pozdrawiam i dzięki za odp.

[madness]

niezły test porównawczy suzuki bandita650s, fazera s2 oraz bmw800st Znajdziejsz na ścigacz.pl. Miałem styczność z suzuki i yamahą. Nowocześniejszą konstrukcją jest z pewnością yamaha (aluminiowa rama, mniejsza waga). Jeżeli Jesteś osobą niewielkiej postury yamaha powinna być wygodna (motocykl bardziej kompaktowy). Jeżeli Jesteś słusznych rozmiarów sądzę, że bandit będzie wygodniejszy. Osobiście preferuję suzuki. Mimo większej masy ma zaletę w postaci większej pojemności, elastyczności silnika i, co dla mnie ważne, dźwięku silnika. Z uwagi na popularność maszyn nie powinno być problemem przymierzenie się do nich. Odnośnie s2: zmieniona estetyka, zegary, chyba coś z przednimi zaciskami, nadal brzmi jak odkurzacz zelmer, który pamiętam z dzieciństwa

[MarcinMRC]

niezły test porównawczy suzuki bandita650s, fazera s2 oraz bmw800st Znajdziejsz na ścigacz.pl. Miałem styczność z suzuki i yamahą. Nowocześniejszą konstrukcją jest z pewnością yamaha (aluminiowa rama, mniejsza waga). Jeżeli Jesteś osobą niewielkiej postury yamaha powinna być wygodna (motocykl bardziej kompaktowy). Jeżeli Jesteś słusznych rozmiarów sądzę, że bandit będzie wygodniejszy. Osobiście preferuję suzuki. Mimo większej masy ma zaletę w postaci większej pojemności, elastyczności silnika i, co dla mnie ważne, dźwięku silnika. Z uwagi na popularność maszyn nie powinno być problemem przymierzenie się do nich. Odnośnie s2: zmieniona estetyka, zegary, chyba coś z przednimi zaciskami, nadal brzmi jak odkurzacz zelmer, który pamiętam z dzieciństwa

Dzięki za odp.madness

Tak, tak czytałem ten artukuł. BMW odpada (nie tylko ze zwględu na cenę W artykule jest mowa właśnie o wersji s2. a ja chyba wezmę narazie starszą 2004-2006

Wzrost 190 cm do małego trudno zaliczyć ;/ ale mówią, że jest wygodnie (ciekawe jak jest prawda).

W odgłosach moto to ja chyba teraz wolę ciche więc zelmer mi odpowiada.

[nfs]

Ja bym szukał większego sprzeta np xjr1300 albo coś w tym stylu.

[Metias]

Xjr 1300 ehhh marzenie

[Grzesiol]

Siemka, ja mam bardzo miłe doświadczenie z banditem, mam zamiar do niego wrócić niedługo -bo naprawdę się na nim fajnie śmiga, co na typowym sporcie ie zawsze jest przyjemne. Poza tym sprzęt jeśli się dba na pewno odwdzięczy się bezawaryjnością. Jeśli masz już większe doświadczenie pomyśl o suzuki sv 650.

Osobiście polecał bym również bandziora 1200, lub fazerke 1000, też bardzo ładne sprzęty, w tej cenie kupisz spokojnie:-) ale to oczywiście zależy od ciebie, sposobu oblatywania motocykla itd.

LwG

[MarcinMRC]

Hmmm... powiadacie większego.

XJR 1300 nie bardzo wpasowuje się w stylistykę, która mnie interesuje.

Jakoś nie widzę się na moto bez wyższej owiewki "szybki".

Stąd wybór bandita w wersji S lub fazerki http://allegro.pl/show_item.php?item=1811459373

Może ktoś powie conieco o tym moto?

Pozdro. LwG

[nfs]

Nie śledzę cen fazerów ale 2004 rok na początku roku było ciężko wyrwać za 14 tys w stanie ok.

Dla mnie cena podpadająca.A jeśli opis zgodny ze stanem to się sprężaj i to ostro bo dlugo na aukcji nie powisi.

[cathykgb]

z tego fazera to poproś o lepsze zdjęcia ze szczegółami bo chyba miał małe spotkanie z matką ziemią na prawej stronie - co nie wyklucza go jeszcze jako potencjalnego nabytku

a jeśli fazer to już lepiej dołożyć nieco PLN i wziąść model po liftingu, a jak ni ma hajsu to bierz bandziora - przynajmniej skrzynia biegów nie będzie Ci trzaskać

[MarcinMRC]

Witam. Temat można uznać za zamknięty

W związku z tym zamieszczam odsyłacz do innego (bardziej aktualnego) tematu

http://www.motocykle.slask.pl/index.php?/topic/125263-kolejna-yamaha-tym-razem-fz6/

Dzięki za odpowiedzi.

LwG