Egzamin kat A Jastrzebie

[ETZ]

witam,jest ktoś po egzaminie w jastrzebiu,mozna wiedziec co i jak? trasa jest trudna,?jak ja nie znam trasy to egzaminator ma prawo nie dopuscic mnie do egzaminu?

[Rudaa]

teoretycznie nie ma takiego prawa, ale jesli powiesz ze takowej trasy nie znasz to pewnie bedzie sie darl, wiec dzialasz na swoja niekorzysc. Trase masz tutaj http://www.word.katowice.pl/index.php?inc=1&kid=11557224756961 radzilabym sie zapoznac i przejechac nia pare razy

[ETZ]

1 raz zdawalem w rybniku i oblalem.i z racji tego ze w rybniku nie maja juz terminow w tym roku przenioslem egzamin do jastrzebia,po jastrzebiu to sie kompletnie nie znam,moj instruktor mi mowil ze mam na egzaminie powiedziec ze nie znam trasy,i moge ze 2 razy za egzaminatorem trase objechac zeby ja poznac

[Rudaa]

pierwsze slysze. Obawiam sie ze egzaminator nie bedzie sklonny do poswiecenia swojego czasu na Twoje zapoznawanie sie z trasa. Ale oczywiscie moge sie mylic Mowie jedynie z wlasnego doswiadczenia - mysle ze najlepiej by bylo gdybys wydrukowal sobie mapke czy tam ustawil gps i podjechal sam czy z kims na trase. Mozesz szukac tez na youtube.

[sylaD-Team]

Poświęć chwilę wolnego czasu i wybierz się dzień lub dwa , wcześniej na tą trasę poniewaz kilka niuansów tam jest na ktorych można się zdziwić - jeżeli jej się nie zna. Ewentualnie przed egzaminem poproś kogoś na miejscu kto tez zdaje by się z Tobą przejechał autem tamtędy i powiedział Ci na co szczególnie zwracają uwage egzaminatorzy.

Poza tym jak ja tam kiedys zdawałam to egzaminator powiedział że mamy obowiązek znać trasę i on nic nie będzie do nas gadał przez radio.

Pozdrawiam,

Syla

[Anka]

ja zdawałam w Rybniku i też była taka sytuacja o której mowi Syla... przed egzaminem obwiozłam "kolegów" po trasie i powiedzialam im na co zwracac szczególną uwage podczas egzaminu.. aczkolwiek... uważam ze warto jechać za osobą która zdaje pierwsza.. ponieważ w rybniku zdarzyło się tak ze zawracaliśmy na parkingu koło stadionu.. a trasa biegła dalej.. a wiadomo jak to jest jak znasz trase a ktoś ci ja nagle zmieni..stres nerwy i moze być po egzaminie Radze zarezerwować sobie dwa dni objechac trase kilka razy i zwracać uwage na "prawo-lewo" przed startem, na pierwszenstwa z prawej strony i przede wszystkim na ograniczenia... jesli tego się będziesz trzymał.. napewno zdasz! POWODZENIA I DAJ ZNAC JAK CI POSZLO W J-BIU! POZDRAWIAM

[ETZ]

a wiec udało sie zdałem,egzaminator mi na bieżaco podawał gdzie mam jechac:) bezproblemowo,pozdrawiam i dzieki za odp w temacie

[arturr]

to gratulacje i powiem Ci że przyjaznego miałeś egzaminatora, ja też zdawałem w Jastrzębiu to powiedział tylko że trasa na pamięć i po losowaniu uświadamiał że masz trasę nr 2 i tyle, straszył że każdorazowe zapomnienie trasy, trzeba sygnalizować kiwaniem głowy na boki, a on wtedy podpowie, jakbyś źle skręcił to oblane...

[Anka]

to gratuluje! ))

[sylaD-Team]

a wiec udało sie zdałem,egzaminator mi na bieżaco podawał gdzie mam jechac:) bezproblemowo,pozdrawiam i dzieki za odp w temacie

GRATULACJE !!! teraz zyczymy bezawaryjnych sezonów !!!

pozdrowionka

[malinka]

Gratulacje jezu co wyście mieli za egzaminatorów?? Jak ja zadawałam nie musiałam znać trasy na pamięć bo zmieniała się jak w kalejdoskopie, bo co chwile była przebudowa drogi i dlatego jak to się mówi slepej kurze trafiło się ziarno

[lukaszekk125]

Jak ja zdawałem egzamin w Jastrzębiu to egzaminator powiedział, że pojedziemy trasą nr 2. Oczywiście jej nie znałem. Ale jak ktoś nie zna trasy to niech jedzie za pierwszą zdającą osobą. Mieliśmy przerwę 30 min między placem a miastem więc wykorzystałem ten czas i wziąłem jakiegoś kolesia do auta żeby mi ją pokazał. Nie zapamiętałem całej. Przykładowo dojeżdżając do ronda na którym nie wiedziałem w którą stronę jechać kiwałem głową i pokazywałem palcem na ucho. Egzaminator 'kumaty' po chwili się zorientował o co mi chodzi gdy zamiast pojechać prosto chciałem skręcić w lewo. Pomimo tego zdałem bez problemu

[Rudaa]

Gratuluje zdanego egzaminu

[ETZ]

dzieki wielkie,zdawalo 10 osob w tym 5 oblalo juz na placu a 1 osoba na miescie,wiez zdawalnosc kiepska,a egzaminator faktycznie spoko koles,trase z innymi osobami raz za nim przejechalem jak 1 osoba zdawala,pozniej chcialem sam objechac to sie pogubilem i musialem zawrocic ,dosc zawiła jest ta trasa,no ale wazne ze zdane,