Wybór pierwszej maszyny

[MrMaJeV]

Witam serdecznie,

Stworzyłem ten temat by zapytać tak jak w tytule o państwa opinię dotyczącą pierwszej maszyny. Wiem, że podobno tematy już istnieją jednak pozwoliłem sobie otworzyć nowy by nie pogubić się w jego treści

Mianowicie. Planuje zakup pierwszego motocykla, aktualnie jestem w trakcie kursu na prawko i tu nasuwa się pytanie. Mój ojciec jeździ na motorach ponad 20 lat i gdy skierowałem do niego to pytanie odpowiedział wprost :" bierz 900 cmm bo na 600 jesteś za duży ". Mam 190 cm wzrostu i ważę około 80 kg.

Drugą osobą której zadałem to pytanie jest kolega mojego ojca(a mój niepisany wujek ) były mistrz polski superbików. On z kolei również powiedział, że powinienem celować w motocykl powyżej 600, lecz aktualnie jeździ na ktm 350 enduro i twierdzi , że wybór tego typu motocykla ( nie od razu ścigacza) może być lepszym rozwiązaniem.

Moje pytanie do was - jak to tak naprawdę jest, czy jako osoba wysoka biorąc na pierwsza maszynę 600 mogę czuć się w niej niepewnie bądź " za duży " ? Jeśli tak to jaki motor jest wyjściem z tej sytuacji? Dodaje, że nie miałem z nimi styczności i nie planuje od razu wyjechać dna drogę by wkurzać kierowców samochodów śmiganiem między nimi, lecz sumienie nabierać doświadczenia i uczyć się na błędach. Nie jestem również osobą skłonną co rok wymieniać motoru na większy(finanse) więc chciałbym kupić coś co wystarczy mi przynajmniej na 2-3 lata jazdy i uczenia się.

Pozdrawiam i dziękuje za ewentualne odpowiedzi.

[arturr]

Ja wiem, że duzi chłopcy lubią duże zabawki, ale kolego uwierz mi że jakakolwiek 600-tka to jest max jak na pierwsze moto.. Ja zdecydowałem się na Hornetkę i nie żałuję, ale z manetką naprawdę trzeba się oswoić, dylemat miałem ten sam ze wzg. na kasę, bo zastanawiałem się nad cb 500, teraz zapewne nauka zajmuje mi więcej czasu ale wszystko jest do ogranięcia Proponuję zagłębić się w podobne tematy a dowiesz się co jest klasyką polecaną na pierwsze moto : Bandit, cb 500, gs 500, fazer, HORNET etc. etc. Kolejna kwestia czy to ma być sport, naked, czy nogi do przodu powodzenia w poszukiwaniach

[MrMaJeV]

Bardzo dziękuje za szybką odpowiedź. Nie wiem czemu temat skopiował się 2 razy..

No nic, już śpieszę z odpowiedzią. Właśnie też się zastanawiałem nad 600. Jak już wspominałem nie jestem typem szaleńca ani osoby która chce jak największy sprzęt by od razu śmigać 300 w mieście (oglądałem dzisiaj "Isle of man" ...coś niesamowitego ). Ze względu na pieniądze (chodź jestem w pełni świadom faktu, że mówimy o sprzęcie na którym nie powinno się oszczędzać ) jestem trochę ograniczony.

Jeśli chodzi o sam typ. Cóż, interesują mnie przede wszystkim motory sportowe. Jak wspomniałem mam z nimi do czynienia całe życie ze względu własnie na otoczenie ojca i fakt tego,że jako brzdąc woził mnie po 250 na godzinę, lecz nigdy dotąd nie jeździłem czynnie. Stąd z biegiem lat (i tak naprawdę od 2 czy 3 już myślę na ten temat) pojawiła się właśnie ta smykałka, cholerne podniecenie za każdym razem kiedy widzę "Przelatujący" motor obok gdzieś

Jeśli chodzi o samą markę i jak to często widzę w wypowiedziach: motor marzeń to mimo iż staruszek jeździł zawsze na kawasaki i aktualnie posiada zx14, ja jestem bardziej ku hondom i jedna przejażdżka z tyłu na cbr 900rr wywołała tą miłość

Będę wdzięczny za propozycję.

Pozdrawiam

[Manka]

Najlepiej 1000 i ruszać z 6 biegu

Litości...ja nie wiem jak Twój tatus jeździ i jakie ma pojecie o tym co chce Ci wpakowac pod dupe.

100 koni to mało? 60 kucyków potrafi pozamiatac a co dopiero 100, 125 czy 150 i więcej

To, że jestes duży gabarytowo nie znaczy ze mas zbrac motocykl o dużej pojemności. Weź sobie wiekszy gabarytowo motocykl, ale jak wyzej napisano nie przesadzaj z pojemnościami. max 600

Skoro zes juz sie określił Honda i scigacz, no to CBR600 :)uwierz mi starczy, a nawet za dużo moim zdaniem.

Idac Twoim tokiem myślenia cyz też tatusia, to nie wiem co powiniens kupic bo plastiki wszystkie sa malutkie

Moje propozycje CB500,GS500, XJ600 ale jesli musi byc juz co wiekszego FZ6 bądz starszy fazerek, CBR600, ER6

[Abaddon]

CBR 900RR przy mocniejszym odkręceniu manetki na trójce, idzie na koło... na pierwsze moto w sam raz

[Manka]

Black czepiasz sie, jemu sie podoba a to ze na gume idzie..no jest dużym chłopcem wiec da rade

[Abaddon]

No w sumie tak... tylko, żebyśmy mu potem świeczki nie palili...

[MrMaJeV]

Trochę nie rozumiem waszego podejścia jeśli mam być szczery. Zapytałem dlatego, że się nie znam i szukam odpowiedzi na forum na którym wydaje mi się, że są takie osoby, które trochę pojęcia mają. Jednak dostaję 4 kompletnie bezsensowne odpowiedzi. Nigdzie nie napisałem,że chcę od razu 900, tylko, że na takiej byłem przewożony i podoba mi się. Po drugie mój ojciec ma gdzieś 25 letnie doświadczenie i zero wypadków, więc jeździć umie, jednak jak mówię - jego zdanie jest trochę na uboczu bo maszyny kiedyś, a teraz to trochę inna para kaloszy.

Dzięki mimo wszytko za polecenie CB500, już któryś raz z rzędu spotykam się z tą opinią i przyjrzę się tej maszynie bliżej.

Pozdrawiam.

[madness]

Problemem może być typ motocykla, który sobie Upatrzyłeś. Motocykle sportowe nie mają bowiem wiele wspólnego z rozsądkiem: są stworzone do odkręcania, bez wysokich obrotów sportowe rzędówki męczą się, utrzymanie sporta jest drogie (m.in. szerokie papućki, świece, napęd, wymiany oleju), znalezienie używki w dobrym stanie również może nastręczać kłopotów. Biorąc pod uwagę Twoje warunki fizyczne oraz fakt, że ma być to Twój pierwszy motocykl sądzę, iż turystyczne enduro byłyby lepszym wyborem. Podpatrz sobie: suzuki vstrom 650, kawasaki kle500, honda transalp. Piękne nie są, ale: mocą nie porażą, będą wygodne dla wysokiego, na polskie dziury jak znalazł, dwucylindrowce są trwalsze (zwłaszcza transalp) i nie wymagają tyle troski, co sportowe rzędówki. Wady: są stosunkowo ciężkie, mają też wysoko umieszczony środek ciężkości. Przedmówcy proponowali rozsądne 600'tki (fazer, hornet, cb500...), motocykle wybaczające błędy, potrafiące dać też fun. Jednakże dla mnie (też 190 cm wzrostu) są zwyczajnie za małe (niewygodna pozycja ciała wysokiego kierowcy, za wąska kierownica, duży kąt ugięcia nóg, zbyt krótki rozstaw osi) - krótki wypad ok, dalszy męczy. Wybieraj zatem, chociaż wybór trudny Pozdrawiam.

[Manka]

z racji zes duzy to fazer, bo Hornety małe i zanzaczam 100 kucy to nie mało i uwierz mi..obecne motocykle daleko odbiegły od tego co było kiedys..

Więc sorry, ale ja bym taty nie słuchała

oo mam XJ600, duża, ciężka - z pkt kobiety która sama miała, ale wybacza błedy..wiele

golaskowo bez owiewek

z owiewką

[Abaddon]

(...) Nigdzie nie napisałem,że chcę od razu 900, tylko, że na takiej byłem przewożony i podoba mi się. (...)

Z reguly kupujemy motocykle, które nam się podobają, a jak sam napisałeś 900 Ci się podoba, więc być może jesteś bliski jej zakupu, dlatego odradzamy Ci tego motka.

Jak wspomniał wcześniej madness- pomyśl o enduro. Do modeli, które wymienił dorzuciłbym jeszcze Hondę Varadero- osobiście bardzo podoba mi się ten motocykl.

Jeździłem na Varadero i V Stromie- motocykle są duże i wygodne, polatasz po mieście, jak również wyskoczysz w trasę.

[FalaSc]

A ja odniosę się do jednej z Twojej pierwszych opinii

ktm 350 enduro i twierdzi , że wybór tego typu motocykla ( nie od razu ścigacza) może być lepszym rozwiązaniem.

Być może zastanów się właśnie nad tym motocyklem. Znajomy kupił 450 i jest zadowolony. Miałem okazję przejechać się tym sprzętem i powiem szczerze, że jako początkujący jeździeć nie miałem wogóle problemów z jego "ujarzmieniem"