Jezykkk Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 Siemanko. Nie wiedziałem gdzie napisać, wiec z góry przepraszam. Jeżeli temat jest w złym dziale to bardzo proszę o przesunięcie. Piszę bo chciałbym się Was poradzić, jako starszych kolegów jaki motocykl najlepiej wybrać. Nigdy nie jeździłem na niczym co miało większą pojemność niż 50ccm. Jeździłem sobie skuterkiem, i na romecikach (ogarki i te sprawy). Teraz chciałbym zakupić coś swojego gdyż wcześniej pożyczałem motory od mojego kumpla. (mieszkam w bloku ;(, ale na tą chwilą mam do dyspozycji garaż u kolegi mojego taty). Kumpel dał mi namiary na gościa w moim mieście który ma do sprzedania Yamahe tzr 125, w wersji street (bez owiewek) zarejestrowaną na 50ccm. Była by akurat bo nie dawno zdałem kartę motorowerową. Tylko że.. boje się że nie ogarnę tego motoru, że jest dla mnie za ciężki i za mocny. Dlatego też zapytam jeszcze raz.. CO RADZICIE? P.S. Może znacie jakieś inne fajne motocykle? Najlepiej o poj. 50, 80, lub 125, nie chodzi mi tu o skuterki, piździki tylko o motocykle typu honda cbr, nsr, aprilla rs 50(nie wiem czy rs czy sr, w każdym bądź razie chodzi mi o ścigacz a nie skuter) caviga mito, a może suzuki rg 50 lub rg 80? Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jezykkk Opublikowano 17 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Chyba się nie doczekam odpowiedzi :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptakov Opublikowano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2011 Na Twoim miejscu darował bym sobie 125 rejestrowane na 50, ponieważ w razie wypadku możesz mieć dużo więcej problemów niż za brak prawka... Co do tego czy sobie poradzisz przesiadając się z 50 na 125, to zależy od Ciebie, myślę że tak, tylko nie szalej zbytnio na początku i musisz uważać z manetką. Pozdrawiam.Ps. Widzę że kolega mieszka dosyć blisko mnie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jezykkk Opublikowano 20 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2011 (edytowane) Aha, wczoraj się dowiedziałem że jest do sprzedania nie daleko mnie tzr'ka 125, normalnie zarejestrowana na 125ccm za 900zł. Nie wiem dlaczego taka tania, brat mi mówił że jest sprawna. Czyli lepiej jakbym kupił 125, normalnie zarejestrowaną bez przekrętów? Demonem szybkości to ja nie jestem, na komarku bałem się rozwinąć 60km/h ;p. Ale to było rok temu, teraz to kto wie Ale jestem pewny że nie ********* się tak szybko, jestem ostrożny w takich sprawach.P.S. A czy ty czasem nie bawisz się w ASG? Edytowane 21 Czerwca 2011 przez MiloszRR Mleko pod nosem jeszcze nie wyschło a już klnąć będzie bez powodu. 10% nagrody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptakov Opublikowano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2011 Szczerze powiedziawszy, to bał bym się kupić tzr'ke za 900zł. Kiedyś też tak się władowałem w uszkodzoną yamahe i teraz będe sprzedawał ją na części... Lepiej poczekać dłużej, uzbierać więcej kasy i kupić coś sprawdzonego w dobrym stanie. Przede wszystkim jak będziesz jechał zobaczyć moto to weź z sobą kogoś kto się na tym zna i nie zabieraj kasy, żeby przez przypadek nie kupić jak zbytnio się napalisz po zobaczeniu. P.S. A czy ty czasem nie bawisz się w ASG? Tak, stare czasy... zebrałem się za sprzedaż sprzętu przed kupnem intrudera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jezykkk Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 no już mam jednego gościa który pojedzie ze mną w razie czego, obejrzę chyba tą tzr'kę za 900zł jak będzie warto to kupię a ty już nie grasz w asg? ;O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiloszRR Opublikowano 21 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Za 900 zł to można sobie komórkę kupić a nie motocykl, oszczędność najczęściej bokiem wychodzi. I nikt Ci nie powie czy dany moto będzie dla Ciebie odpowiedni, czy sobie poradzisz bo nikt Cię tu nie zna. A bez uprawnień to nawet nie powinieneś myśleć o 125. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jezykkk Opublikowano 23 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Po co mi uprawnienia skoro motocykl który chce kupić zarejestrowany jest na motorower? (ta tzr'ka za 1500zł) Mój kumpel jeździł na Jawie 350 TS a jest ode mnie mniejszy, słabszy i jakoś dał radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptakov Opublikowano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Po co mi uprawnienia skoro motocykl który chce kupić zarejestrowany jest na motorower? Przeczytaj najpierw to http://www.scigacz.pl/Motocykl,zarejestrowany,jako,motorower,co,i,jak,14911.html . W razie wypadku możesz mieć więcej problemów jeżeli jedziesz na 125/50 niż za brak prawka...Mój kumpel jeździł na Jawie 350 TS a jest ode mnie mniejszy, słabszy i jakoś dał radę. To czy ktoś da radę jeździć na danej maszynie zależy przede wszystkim od wyczucia sprzętu i doświadczenia. Jak chcesz kupić moto 125ccm, to w zaw na argentynie oferują kurs a1, cenią sobie coś koło 1000zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiloszRR Opublikowano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Po co mi uprawnienia skoro motocykl który chce kupić zarejestrowany jest na motorower? (ta tzr'ka za 1500zł) Mój kumpel jeździł na Jawie 350 TS a jest ode mnie mniejszy, słabszy i jakoś dał radę.Bo już zjadłeś wszystkie rozumy i jesteś najmądrzejszy. PO H mi papier jak potrafię jeździć na tyle szybko że ucieknę gliniarzom? Widać dalej szczeniak jesteś i gówno wiesz. Rower sobie kup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jezykkk Opublikowano 23 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 no to teraz kolejny dylemat, czy kupić motocykl 50ccm, czy zrobić prawko i jeździć czymś mocnejszym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jezykkk Opublikowano 23 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 (edytowane) Bo już zjadłeś wszystkie rozumy i jesteś najmądrzejszy. PO H mi papier jak potrafię jeździć na tyle szybko że ucieknę gliniarzom? Widać dalej szczeniak jesteś i gówno wiesz. Rower sobie kup.weź się człowieku ogarnij, nie powiedziałem że po ch*j mi papier jak potrafię jeździć i że będę s********ł policji, masz bujną wyobraźnię -.- Edytowane 24 Czerwca 2011 przez MiloszRR Słownictwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiloszRR Opublikowano 24 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 weź się człowieku ogarnij, nie powiedziałem że po ch*j mi papier jak potrafię jeździć i że będę s********ł policji, masz bujną wyobraźnię -.-Przeczytaj co napisałem jeszcze z 10 razy może zrozumiesz co to ironia.Przy okazji kolejna nagroda za słownictwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manka Opublikowano 24 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 yyy..motocykl za 900zł Ja pierdykam....silnik tyle bedzie kosztować, może ktoś chce sprzedac silnik to juz jakis obity.Nie masz uprawnien na 125, kupujesz to na co masz... i uwierz mi...ze 900zł to hmm... chyba faktycznie telefon możesz kupic, nie no za te pieniadze to..niesprawny..lub staruszek, choc nie mwie ze nie ebdziesz zadowolony, ale to nie jest cena 125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptakov Opublikowano 24 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 no to teraz kolejny dylemat, czy kupić motocykl 50ccm, czy zrobić prawko i jeździć czymś mocnejszym Za prawko a1 zapłacisz 1000+egzamin i badania, nie lepiej poczekać dwa lata i zrobić pełne "a"?Nawet jak jakimś cudem za 1500 uda ci się kupić coś co jeździ i nadaje się do poważnego remontu (wymiany wszystkiego), to zostaje jeszcze sprawa rejestracji... Gościu w urzędzie komunikacji ustala kwotę podatku który trzeba zapłacić wg. jakiś swoich książek o wartości pojazdów. Więc do ceny pojazdu dolicz jeszcze podatek od 6000-7000, opłatę w urzędzie komunikacji i ubezpieczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.