*adamus* Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 Witam.Proszę napiszcie opinie o motocyklu z tytułu (Suzuki VX 800). Jak z części?? awaryjność?? kto coś wie konkretnego.. niech się wypowie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAMotor Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 SILNIK: Dwucilndrowy, widlasty V 45 stopni, czterosuwowy, chodzony ciecz± . Rozrz±d typu OHC, 4zawory na cylinder, rozrusznik elektryczny, Alternator o mocy 330W. średnica cylindra/skok tłoka 83/74.4 mm, pojemność skokowa 805 cm3, stopień; sprężania 10,0:1. Moc maksymalna 61 KM przy 6800 obr/min. Maksymalny moment obrotowy 73 Nm przy 5400 obr/min.PRZENIESIENIE NAPEDU: Wielotarczowe sprzęgło w k±pieli olejowej, pięciostopniowa skrzynia biegów, wał napędowy, przełożenie tylnej przekładni 2,666.PODWOZIE: Rama podwójna stalowa zamknięta, widelec teleskopowy średnica 41mm o skoku 150 mm, wahacz wleczony podparty dwa elementami resoruj±co-tłumi±cymi. Hamulce: przód- tarcza o średnicy 310 mm, tył- tarcza o średnicy 250mm. Ogumienie: przód - 110/80 V18, tył - 150/70 V 17.WYMIARY I MASY: Długość całkowita 2270 mm, rozstaw osi 1555mm, wysokość siodła 790mm, pojemność zbiornika paliwa 19 dm3, masa własna(gotowy do drogi) 238kg. Dopuszczalna masa calkowita 450 kg.OSIˇGI: Prędkość maksymalna 184 km/h, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,3 sekundy, średnie zużycie paliwa 5,5 litra na 100 km. Mam nadzieję że choć trochę pomogłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
*adamus* Opublikowano 24 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 No dzięki.. Ale tyle to ja też wyczytałem na internecie. Chodziło mi o konkretne wypowiedzi.. lecz widzę, że chyba mało kto miał z tym motocyklem styczność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Siemano!Tak sie składa ze jestem szcześliwym posiadaczem vx i juz przejezdzilem nim dwa tamte sezony więc myśle ze bede mógł Ci pomóc. Suza to ciekawy sprzęt i nietypowy, za to mocno uniwersalny:) sprawdzony silnik pochodzi V45' pochodzi z intrudera jednak japońce na potrzeby nowego charakteru "nakeda" przesuneli czopy walu o 75' co sprawia ze widlak chodzi bardziej jak sportowa V-ka typu 90' a nie 45'. Ogolnie moto duze i cieżkie, bo 240 kg juz czuc w jezdzie, srodek ciezkosci rowniez wyzej wzgledem choppera wiec sprzet jest zwalisty przy malej predkosci przez co napewno nie jest dla poczatkujacych na pierwszy sprzet, siedzenie rowniez nie nalezy do niskich co utrudnia podparcie nizszym. W dodatku pokazny moment juz od dołu potrafi wyrwac moto do przodu za mocno na musniecie manetka co ujezdzaczy nakedów 600 w rzędzie. moze zaskoczyc Moto zajebiste do turystyki, z racji wielkosci duzo mozna zapakowac, a i w miescie da rade bo dzieki V-ce jest w miare waski sprzet, jesli komus nie przeszkodzi masa co utrudnia wymiatanie miedzy puszkami. Moja Suzi jest z 91 roku, oprocz tego co troche ją dopieściłem to za te dwa sezony strzeliłem 18 tysięcy km i w zasadzie od kupna wymienilem tylko tarcze sprzegłowe wraz ze sprężynami(koszt ok 240 zeta i sprezyny tylko i wylacznie mozna dostac w suzuki) do tego dwa razy simeringi przedniego zawiasa 50pln (drugi raz z wlasnej glupoty kiedy dla utwardzenia wlałem gesty olej) no i oczywiscie olej filtr i opony, normalka więc jest bezawaryjny. i raz synchronizacja gaźników(300pln) oraz sprawdzenie zaworów- po takim dystansie mial luz tylko w tylnym cylindrze na wydechowym a reszta katalogowo:) Silnik jest rewelacyjny jesli ktos lubi (jak ja) V-ki. Moc jest mała choc i tak 10 KM wieksza niz w intruzie za to moment jest bardzo duzy i zapewnia przyzwoitego kopa. przyspieszenie 5s pozwala na dynamiczna jazde. Silnik jest mega elastyczny i ciagnie juz równo od 2000obr ale porzadny kop daje tak od 3000 z pelnia momentu przy 5500obr. na kazdym biegu mozemy zejsc do 2000obr kiedy jeszcze nie zacznie szarpać wałem i musnieciem gazu wystrzelic do przodu bez redukcji, tylko na piątce nie powinno sie schodzic ponizej 3000obr. Silnik mimo wyskalowania do 8500obr z racji chopperowego rodowodu woli nizej i niema co wychodzic powyzej 6500obr (150kmh) bo tam juz nic nie ma. Najlepiej czuje sie w przedziale 3000-6000 wtedy ma najlepszego kopa i najlepiej reaguje, wrzucamy piątke i caly dzien mozna na niej smigać. spory moment sprawia ze silnik nie traci wigoru obarczony plecakiem i bagazem jedynie łyknie więcej. Spalanie jest niskie wiec do turystyki tym bardziej, przy jezdzie caly czas 100kmh = 4 l a przy ciagłym 140kmh = 6 l. Jesli polecimy wyzej, czego vx zdecydowanie nie lubi to raz zdarzylo mi sie 8,5 litra, tak to nie przekracza 6,5. Olej nalezy kontorlowac bo te silniki lubia czasem łyknąc glownie kiedy krecimy wysoko albo o dziwo przy jezdzie paradowej gdzie za takim tempem rowniez nie przepada bo olej moze lekko zabryzgac swiece i zacznie sie przyrywanie. Oczywiscie mowa tylko o paradzie w lecie gdzie żar dwa razy wiekszy. Silnik pali w kazdych warunkach, raz bylem na zimowej wycieczcie na ogrodzieniec przy 5+ w powietrzu i moto chodzilo swietnie. Byłem nim w dodatku na chorwacji 3500 km, jazda codziennie a temperatury przy 40' i dolałem tylko 0,3 litra. Taki tani wół pociągowy w dodatku dajacy duzo frajdy:) mi osobiscie brakuje w nim szóstki kiedy mozna by obnizyc obroty bo dol ma mocniejszy niz góre. Ale jesli ktos chce nim poszalec bardziej jest to prawdziwy naked. Tylne amory KONI sa twarde ale komfortowe w dodatku z regulacja, przód niestety daje dupy. Komfort tak ale nic poza tym za to moto bardzo neutralne na stan polskich dróg. Ja osobiscie w swoim mam w przodzie olej 10W, oryginalnie jest 5W, i nie stracilem zbytnio komfortu za to moto super sie klei po winklach jak na taka mase i konstrukcje (bo podobno nie umie tego) w dodatku wsunąlem zawias 2,5 cm w półke bardziej zeby geometria byla mniej chopperowa i szeroka plaska kiera, i uwazam ze zabieg konieczny bo motoprowadzi sie super. Dodatkowo wstawiłem stalowy oplot i sportowe klocki ferrodo bo przedni hebel to rowniez jego wada, ale po tym zabiegu hebel jest lepiej dozowalny i mocno chwyta. Tył rowniez slaby, nie radzi sobie z masa. Jak na V-ke przystalo mocny moment pozwala na hamowania silnikiem wiec kazde puszczenie gazu mocno nas opoznia i dla rzędówkowców przy ostrej redukcji blokuje sie koło, plus wał daje to nieprzyjemna niespodzianke. W dodatku sprzeglo chodzi twardo co przy dystansach 200km czuc ale naszczescie nie trzeba czesto go uzywac. Teraz szukam jakiejs litrowej sportowej V-ki wiec moja Suzi bedzie do sprzedania na jesien, mysle ze juz we wrzesniu, jakby ktos szukał vx'a polecam wszystkim ktorzy chca miec poprostu kawał mocnego motocykla, z przyzwoitym kopniakiem, klasycznym wygladem, dobrego na codzien i do dalejkiej turystyki z juz duzym silnikiem, i nie chce choppera ani rzędówki to nie ma nic lepszego. W dodatku uwazam ze jak na lata produkcji moto wyglada w miare czasowo:) tu mam filmiki z moją dupeczką w roli głownej: http://www.youtube.com/watch?v=ayS1SwEFwuMhttp://www.youtube.com/watch?v=K5ZPrFJ0gwUhttp://www.youtube.com/watch?v=lnM_axzS4mE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.