Alfa Tour podróż pary Turcja-Włochy na FJR z Sony NEX5

[AlfaStudio]

http://www.studioalfa.com.pl/alfatour/wykop:http://www.wykop.pl/link/406380/sony-nex-5-alfa-tour-podroz-pary-do-turcji-na-motocyklu-ok-10-000-km/Para studentów pojechała na FJR do Turcji i spowrotem, cała podróż ma trwać około 3 tyg., a przebieg wynieść ok. 10 000 km.Zabrali ze sobą oprócz niezbędnego ekwipunku również najnowszy aparat Sony Nex5, by przetestować jego możliwości w ekstremalnych warunkach, do jakich został stworzony.Serdecznie zapraszamy do śledzenia ich losów i przekazywania innym. Post edytowany: 13.07.2010 15:55

[bart_b]

a ten super extremalny aparat stworzony specjalnie do takich wlasnie wypraw dostali za darmo od sponsora czy musieli go sobie kupić??a no i odziez i akcesoria z intermotorsu oraz gorące kubki sa tez najbardziej extremalne :Dsory kurwa ale to juz jest tylko i wyłącznie forum reklamowo - zarobkowe. wcale sie nie dziwie ze MOTOCYKLISCI olali sprawe i zagladaja tutaj przypadkiemp.s. W sierpniu jedziemy na mniej extremalna wyprawe (hehehe) bo walniemy w tydzien ze4000 - 5000km ale jak chcecie mozemy wam przetestować sprzęt. dajcie pare kamer jakies netbooki i jakies aparaty to zobaczymy jak to sie ma do konkurencji na ktorej działamy

[Dragon]

DokładnieJak na studentów kulturoznastwa, to wyposażenie mają wypasione - "extremalnie". ;P

[bart_b]

A co ty opowiadasz. biedny motocykl za smieszne 70 tys, w ciuchach ze 12 i troche innych tanich chińskich bajerów za kolejne 15. eh widac ten kryzys, a najbardziej wsród studentów, no ale jakoś to bedzie a no i te warunki extremalne, normalnie wyprawy Kukuczki to smiech przy tym co tutaj widzimy.

[Rider-ST]

Bartek ma racje. Wszystko tylko i wyłącznie dla reklamy.. ciekawe ile im zapłacili hehe, biedni studenci

[bart_b]

no i co kolo sie zalogwał cały jeden raz, "sprytnie" przyreklamował swoje towary i niema chlopa.taka moja rada. jak chcecie sie wbic w temat motocyklistów to proponuje podpiąć się pod jakąś konkretną wyprawe a nie wycieczke dwójki bogatych dzieciaków ktorym sie coś zachciało. z profesjonalną wyprawa nie ma to nic wspolnego i wywołuje tylko usmiech politowania zamiast podziwu.