ruhh Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 witam, mam taki trochę drażniący mnie problem z moją cebrą. Tzn jeśli stoi na postoju a ktoś pod moją nieobecność zakręci manetką to mam pewne że moto zostanie zalane i nie odpale go inaczej jak tylko będę musiał rozkręcać do świeczek przepalać itp.. taka sytuacja zdarzyła mi się wczoraj przed wyjazdem do częstochowy .. co może być przyczyną ? czy to taka wada techniczna ?? troche mie to irytuje, poza tym moto pali świetnie, już wiele teorii wymyśliłem na ten temat ale muszę się upewnić generalnie to po zalaniu z moto strzela parcha i nie pali. Myślałem już nawet nad tym że może gdzieś moto pobiera małe ilości oleju i przez to nawet gdy jest zalany to niechce się przepalić bo olej siada na świece i jest kapeczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.