Bezpieczniej Trzymac W Skarpecie

[Tazzman]

Lepiej jest w lesie niż wśród idiotów z miasta Obudź się bo w dzisiejszych już nie zaszpanujesz swoją kartą

heheh ale podejscie to masz zajebiste.. karta z Citibanku to mogl szpanowac mój ojciec w 96 roku, jak wchodziły na rynek, oprocentowania mieli zajebiscie wysokie, placilo sie za to gruba kase i były tylko dla tych, którzy zarabiali trochę wiecej.Obecnie nawet bezrobotnym przelewają na konto, a zeby wyciagnac kase to trzeba miec karte...No chyba ze faktycznie mieszkasz w lesie, zakupy robisz u pani Gieni w pobliskim GS`ie, która nadal jeżdzi codziennie o 4 rano na Obroki po "świeży towar"...

[NINJA]

Ja może jestem staromodny ale cash is cash , no plastic shit !!!Nigdy nie miałem problem płacąc gotówką - bo niby czemu mieć problemy z gotóweczką

[nie po katolicku]

płacenie karta za bułeczki w sklepei to przesada i strata czasu, spójrz czasem na miny osob stojacuch za toba w momencie płacenia karta. nie ma pradu to nic nie kupisz, ostatnio była awaria sieci na slasku, ciekawe czy jeden z drugim byscie przezyli długo...ps nowoczesni, podpachami tez sie golicie?

[Gość]

ciekawe czy jeden z drugim byscie przezyli długo...

[LEŚNICZY]

Ja może jestem staromodny ale cash is cash , no plastic shit !!!Nigdy nie miałem problem płacąc gotówką - bo niby czemu mieć problemy z gotóweczką

Nareszcie ktoś co mnie rozumie

[giemul]

wszędzie tam , gdzie swoje złodziejskie łapska chce włożyć państwo i lichwiarze ( banki) starają się nas przymuszać do stosowania kart . Jest to zwyczajnie bardzo weryfikowalne . Gotówa nawet jak oficjalnie kiedyś zniknie ( czego by bardzo chcieli powyżsi kutaskowie ) nie zginiez ulicy . Zmieni się jedynie sam "nośnik" . Czarne byznesy , czy szara strefa wymyśli sobie "swoje pieniądze" ( złoto , alkohol , itp) . Już  dzisiaj "ynteresa" robi się raczej gotówą , bo przelew to jakiś tam ślad . I nie tylko w poważniejszych machlojach . Ta świadomość przychodzi również do "małych" wydatków ( żona cię nie sprawdzi ile wydałeś w knajpie czy na wache jak zapłacisz gotówą , na karcie ma czarno na białym )

[kowaleon]

Ja dla się tego spokoju pozwoliłem by dzisiaj bankomat połknął mi kartę... no i mam spokój

[Tazzman]

Ja dla się tego spokoju pozwoliłem by dzisiaj bankomat połknął mi kartę... no i mam spokój

heh jak na razie widzę wielkimi fanami TYLKO gotówki jest:1. gość z lasu, który mieszka gdzieś, gdzie karty nie za często są używane i listonosz co miesiąc przynosi wypłatę.2. chłopaczek z technikum, który jeszcze nie dostał ani jednej wypłaty na konto i nie wie czasem co pisze.4. Ktoś tam jescze, bo ma jakieś swoje zasady i koniec kropka.

[maxzenon]

bez prądu nie działają kasy fiskalne, więc posiadanie gotówki Wam nie pomoże limit jest najczęściej w sklepach z małym obrotem, bo sklepy płacą prowizję od transakcji, ale w sieciach sklepów nie ma limitu jedno jest pewne - jak Cię dres w bramie napadnie to CI karty nie skroi a co do inwigilacji przez żonę... jeśli żona ma Wam za złe że wydajecie na benzynę do moto to polecam zmienić hasło do konta... albo żonę edyta:a jak jesteście tacy mega tradycyjni to piszmy do siebie listy

[pacza]

heh jak na razie widzę wielkimi fanami TYLKO gotówki jest:1. gość z lasu, który mieszka gdzieś, gdzie karty nie za często są używane i listonosz co miesiąc przynosi wypłatę.2. chłopaczek z technikum, który jeszcze nie dostał ani jednej wypłaty na konto i nie wie czasem co pisze.4. Ktoś tam jescze, bo ma jakieś swoje zasady i koniec kropka.

Tak z mej próżnej ciekawości... Kowala zaliczyłeś do punktu 2, czy 3?To jest dyskusja typu wyższości świąt wielkanocnych nad bożego narodzenia. Każdy ma swoje powody i już. Ja płacę rachunki przez internet, za zakupy kartą, gotówką tylko w razie konieczności. Robię to, bo jest mi tak po prostu wygodniej. Ale nie twierdzę, że ktoś płacący gotówką i nie ufający bankom jest zaściankowy. Życie weryfikuje poglądy i zmusza do zmian, więc kiedyś wszyscy będą płacić bezgotówkowo. 

[#Firestorm#]

Tak z mej próżnej ciekawości... Kowala zaliczyłeś do punktu 2, czy 3?To jest dyskusja typu wyższości świąt wielkanocnych nad bożego narodzenia. Każdy ma swoje powody i już. Ja płacę rachunki przez internet, za zakupy kartą, gotówką tylko w razie konieczności. Robię to, bo jest mi tak po prostu wygodniej. Ale nie twierdzę, że ktoś płacący gotówką i nie ufający bankom jest zaściankowy. Życie weryfikuje poglądy i zmusza do zmian, więc kiedyś wszyscy będą płacić bezgotówkowo. 

Dobrze napisane. Moim zdaniem boją się np bankowości internetowej Ci ,którzy jeszcze z tego dobrodziejstwa nie korzystają. Jeśli się zacznie to szybko doceni się plusy. To samo tyczy się kart. Chociaż, kto teraz nie ma karty do bankomatu. Jak dobrze wspomniał Tazzman nawet bezrobotni maja karty w portfelu i konta w banku

[ShoGun]

Dlugo sie bedziecie przegadywac jak jest lepiej? Jesli ktos ma czas na to zeby latac do banku to jego sprawa, jesli woli placic karta to co komu do tego. Nie jest to chyba powod zeby sie wzajemnie obrazac. Placenie karta tez czasami trwa krocej niz wyliczanie gotowki przy kasie wiec wszystkie argumenty macie z dupy.

[maxzenon]

argument jest jeden: płacenie rachunków na poczcie - ZGROZA albo w żabce - Pani pisząca całą fakturę jednym palcem i przekrzykująca przez ladę wszystkie Twoje dane a tak to 3 rachunki płacę 3minuty i to spokojnie popijając sobie przy tym piwko - co proponuję na rozluźnienie wszystkim udzielającym się w temacie

[LEŚNICZY]

heh jak na razie widzę wielkimi fanami TYLKO gotówki jest:1. gość z lasu, który mieszka gdzieś, gdzie karty nie za często są używane i listonosz co miesiąc przynosi wypłatę.