Pierwszy ślizg

[brutus333]

Wczoraj mój syn (starszy) miał pierwszy ślizg skutem. Na piasku ujechało mu koło kiedy wchodził w zakręt i zaliczył glebę. Na pogotowiu założyli mu szynę na prawą nogę po samą dupę, obtarte biodro, rozerwany rękaw i ogólne pokiereszowania. Dobrze że prędkość była mała, z przeciwka nic nie jechało i plac duży że nie wpadł na jakąś przeszkodę. Kuźwa uważajcie na siebie bo licho nie śpi. Pozdro wszym i szerokości.

[ralfązo]

szybkiego powrotu do zdrówka życze stresik jako Ojca łapie napewno potrójnie

[brutus333]

Powinienem mu ze łba wybić motocykle, ale widzę że bardziej jest za autami. A co do samego zdarzenia, śmiga już łeboń jeden, pojechał właśnie na urodziny do fumfla.

[ralfązo]

mój młody 11 latek smiga juz od 8 roku na crosie 50cmteraz zapodałem mu małego sciga 110cm i zaiwania az pieknietez sie roche martwie ale cały czas młodzieniec jest pod kontroląaz strach myslec jak bedzie miał 14 i bedzie smigał sam po miescie

[michal_mazur]

ja już nie raz leżałem... najgorzej było już na kmx jak przy 60km/h za mocno przedni wcisnąłem i mnie zazucilo... zakret bez motoru przejechalem... teraz 8x5cm szrama na boku prawym poobdzierana klata była i dodatkowo jeszcze mam 20cm bline od lokcia w kierunklu dłoni... nie pierwszy nie ostatni raz...ps. brutus333 tez kocham samochody tak samo jak motocykle

[Killer]

ralfązo pod jaką kontrolą jest twój syn? Taką że to ty decydujesz o pojemności?

[tlusty]

dobrze że nic się nie stało chłopakowi poważnego, pewnie stresa miałeś co? i dobrze że wsiada na maszine od razu, ma się bać całe życie? Rozumiem troski ojcowskie, ale nie z autopsji - wiec o kant dupy roztrzaskać moje gadanie. Grunt że nie ma źle.

[ralfązo]

ralfązo pod jaką kontrolą jest twój syn? Taką że to ty decydujesz o pojemności?

killer mój młody ma dopiero 11 latwiec narazie o pojemnosci decyduje niestety tatuśco do tej 110-tki moto zostało zblokowane na gardzielu bo było jak na niego zbyt jadowite - hiiiico do kontroli to jezdzi tylko w mojej obecnosci po poteznym podwórzu i wieczorami po ulicy jednokierunkowej - osiedlowej (hol..ie mało ruchliwej )

[brutus333]

dobrze że nic się nie stało chłopakowi poważnego, pewnie stresa miałeś co? i dobrze że wsiada na maszine od razu, ma się bać całe życie? Rozumiem troski ojcowskie, ale nie z autopsji - wiec o kant dupy roztrzaskać moje gadanie. Grunt że nie ma źle.

Na początku nie wiedziałem co mam myśleć, później po opadnięciu emocji pomyślałem że przecież też w tym wieku brewerie się różne wyprawiało. Najpoważniejsza rzecz jaka mu się stała to stłuczone dupsko. W każdym razie uważajcie na zakrętach póki kilka deszczy tego syfu nie zmyje bo można się nieźle przejechać.

[Killer]

killer mój młody ma dopiero 11 latwiec narazie o pojemnosci decyduje niestety tatuśco do tej 110-tki moto zostało zblokowane na gardzielu bo było jak na niego zbyt jadowite - hiiiico do kontroli to jezdzi tylko w mojej obecnosci po poteznym podwórzu i wieczorami po ulicy jednokierunkowej - osiedlowej (hol..ie mało ruchliwej )

o tą 110-ke sie obawialem ale wszystko ladnie wyjasniles:) Pozdrawiam i niech rosnie na nowego rossiego:D

[ralfązo]

o tą 110-ke sie obawialem ale wszystko ladnie wyjasniles:) Pozdrawiam i niech rosnie na nowego rossiego:D

dzieki - pozdro 

[tmi]

Powinienem mu ze łba wybić motocykle, ale widzę że bardziej jest za autami.

Dobrze, że w aucie nigdy nic mu się nie stanie, a i innym krzywdy nie zrobi ;-)

[Sekstus]

tak ogólnie to chyba ze wszystkim jest tak że człek się uczy , potem zaczyna mu np. wychodzić , potem coraz lepiej, i zaczyna się wydawać że jest cacy i se człek pozwala, aż tu nagle ZONK , jak na opamietanie to tylko drobiazg to wszystko wporządku , a nawet wskazane jak anioł stróż pomacha palcem, mnie niedawno tak pomachał na opamiętanie , ale to w innym temacie