Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Spotkanie Z łysymi Debilami


Endrju VS

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wracałem z Salmopolu przez Bielsko, jaki korek wszyscy wiedzą, trochę się przeciskałem. Po drodze spotkałem łysych koleśi, jeśli dobrze pamiętam w starej Astrze, próbowali mnie "złapać" drzwiami, na szczęście z przeciwka miałem trochę wolnego miejsca. Może ktoś ich spotkał, chętnie upubliczniłbym nr rejstracji, byłem za bardzo zgrzany żeby zwrócić uwagę na numery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę sobie kulturalnie Astrą, korek jak chalera. Ciepło się zrobiło, bo ałto bez klimy, to otworzyliśmy sobie drzwi. A tu kur.... prawie nam jakiś dawca je wyrywa! Na milimetry przeszedł. Nie dość, że zapierd... jak poje......ny, to jeszcze mi tubę swoim wydechem zagłuszył! Co chwilę jakiś pierdzipęd koło bryki tak przejeżdża, no to postanowiliśmy pouczyć ich sztuki uniku. Napewno im się to przyda kiedyś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś podczas wymijania takiego korka na chebziu koleś w golfie obrócił o 180 stopni. Walnął akurat w wydech, sam nie wiem jak się utrzymałem i szcześliwie nic na drugim pasie nie jechało. koleś zawrócił i pitnął w kieruku Zabrza. Ja musiałem potem dychnąć parę minut na poboczu i jakoś nie miałem ochoty go ścigać. Niestety debili na drodze nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakieś fatum ja tez latałem po salmopolu i bb lecz koles tym razem w Burakowej:) BMW zajechał mi drogę pierwszy raz z prawej... zrobiła sie luka na lewej to ja po manecie on ostry skręt tylko brakło udup.. miejsca jechałem z prawej bo było mnóstwo miejsca na dojeździe do swiateł a środkiem ścisk a on ewidętnie prawie w popszek drogi staną by mi zajechać oco chodzi takim kolesią??? więc poczuł tylko zapach dw-sówa i zobaczył przyjacielski gest by sobie dalej stać w koreczku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest kilka teorii. Nie ma na to ustawy więc dokładnie nie wiadomo. Według tego artykułu http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445..._ZMIESCIMY.html tak. Kilka dni temu rozmawiałem z biegłym o moim wypadku i po rozmowie zapytałem właśnie czy możemy tak wyprzedzać, oraz czy mogą na jednym pasie jechać dwa motocykle obok siebie i odpowiedział, że według niego nie, bo na jednym pasie może znajdować się tylko jeden pojazd, a wyprzedzanie owszem, jeśli jest linia przerywana i nie ma zakazu nawet gdy nie najedziemy linii. To jest jego zdanie bo powiedział, że Sądy różnie to interpretują i jeden uzna że nie mogliśmy wyprzedzać a inny stwierdzi, że mieliśmy do tego prawo. Tak, że dopóki to nie będzie uregulowane jest wielka niewiadoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nasuwa mi się pytanie, czy aby możemy znajdować się na jednym pasie obok siebie z puszką??
Między innymi w tym wątku była na ten temat dyskusja: link. Jak to zwykle bywa na forum, do konkretnych wniosków nikt nie doszedł. Mimo wszystko nadal twierdzę, że nie ma paragrafu, który by tego zabraniał, więc hulaj dusza piekła nie ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bo mi sie własnie wydaje, ze gdy jedziemy w korku miedzy samochodami a one sie nie poruszaja to możemy przecież je omijamy oczywiscie nie przekraczajac ciagłych lini. A gdy wysiadamy z samochodu zawsze powinnismy sie upewnic czy mozemy, bynajmniej tak mnie uczono na nauce jazdy a na egzaminie strasznie brali to pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedys w katowicach mialem taka sytuacje... tez chlop mi zajechal droge odpuscilem potem drugi raz. az podjechalem i zapytalem jak debil jezdzi.. to sie spytal co mi nie pasuje:) to usłyszalem tekst czy szukam guza:) i tu sie sprawy potoczyly inaczej zajechalem przed maske postawilem motor na stopce i po chwili chlop wysiadl przez przednia szybe i zostawil nogi w aucie:) po dluzszym przemysleniu wiem ze zle zrobilem.no ale niewytrzymalem:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedys w katowicach mialem taka sytuacje... tez chlop mi zajechal droge odpuscilem potem drugi raz. az podjechalem i zapytalem jak debil jezdzi.. to sie spytal co mi nie pasuje:) to usłyszalem tekst czy szukam guza:) i tu sie sprawy potoczyly inaczej zajechalem przed maske postawilem motor na stopce i po chwili chlop wysiadl przez przednia szybe i zostawil nogi w aucie:) po dluzszym przemysleniu wiem ze zle zrobilem.no ale niewytrzymalem:)
przewaznie wystarczy zajechanie drogi, postawienie moto na stopke, podejscie do samochodu i "zapukanie" w szybę Dziwnym trafem albo wtedy patrza prosto przed siebie albo czegos szukaja w schowku hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś koleś chciał Jacę pobić, jak mu faka pokazał za zajechanie drogi. Ale na jego szczęscie nei ptorafił nawet drzwi otworzyć. Mieliśmy wtedy piękny polew z jego czerwonego ryja (ze złości) i poplutej od środka szyby (tryb szybkomówiący, ale chyba ślinianki mu puściły).Buce w brykach zawsze niestety będą na drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh tak czytam i się cieszę, że jeszcze mi się nic nie przytrafiło... miałam dziwne sytuacje na drodzę ale najczęściej podczas wyprzedzania ktoś chciał mnie zepchnąć ... najczęściej tir nie widząc mnie zwyczajnie ... ale zawsze jak widzieli moje zdenerwowanie okazywane przeze mnie znacząco przpraszali i było git aaa no i raz jadąc sobie w koreczku 3 kilometrowym uszkodził sobie facet matiza moją stopką prawą bo postanowił nagle na lewo bez kierunku jak byłam na długości jego samochodu...AAAaaa no i na światłach nawet z babą chcą się ścigać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.