Gość Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Nie będę się tutaj zbytnio rozpisywał co i jak... Kolejny już raz mogę śmiało polecić, szybko i co najważniejsze FACHOWO.http://www.tokamotor.pl/PS - Kawę też mają wypas! ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Pomijając fakt, że zostawiają pod zbiornikiem paliwa i nie tylko szmaty mokre od benzyny, to wszystko ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 tak jeszcze nie dokrecają świec i sugeruja kapitalke silnika o podłączeniu przewodów miedzu gaznikami nie wspomne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomektychy Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 a kiedy oddałeś tam sprzęta ostatni raz? odkąd Tomek poświęca biznesowi więcej czasu duuuuuuużo się zmieniło. Polecam podjechać, poglądać, zobaczyć obecny asortyment na sklepie. Z tego co wiem to nawet przyjeżdzać ze sprzętem nie musisz bo sami Ci po niego przyjadą i odwiozą. Ja osobiście nie mogę powiedzieć złego słowa i Tomek zawsze służył dobrą radą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 kiedy?? zeszły sezon koło maja co do tomka i jego rad tez nie moge nic powiedziec było super dopuki nie przyszło do odbioru podczas odbioru moto chodziło okropnie i wtedy polecono mi zrobienie kapitalki ( rozmowa z tomkiem ) po kilku dniach doszedłem sam do usterki i wcale nie robiłem kapitalki wkreciłem świece o której zapomnieli na warsztacie i przewody miedzy gaznikami podłączyłem po swojemu to znaczy tak jak serwisówka podaje i nagle moto wróciło do stanu sprzed naprawy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soprano Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 No tak bo mechanior (czyt. pracownik tam zatrudniony w tamtym okresie) już nie pracuje.Ja oddaje swoje moto i odbieram w idealnym stanie, serwis fachowy, części sprowadzone w dobrych cenach moto nie ubabrane smarami i bardzo dobre rady dotyczące moto czego chcieć więcej ? A zapomniałam przyjechano po moto i odwieziono mi spowrotem. Ja daję 10 punktów na 10 możliwych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 tak jeszcze nie dokrecają świec i sugeruja kapitalke silnika o podłączeniu przewodów miedzu gaznikami nie wspomne tongue2.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_k2_ Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 A ja tam więcej motocykla nie oddam.Potwierdzam dużą wiedzę Tomka (w zakresie mechaniki), oraz niesamowitą elokwencję (jeżeli chodzi o ściemnianie i opowieści "drzewa sandałowego").Motocykl był naprawiony najmniejszym nakładem sił i środków (chociaż na środki sie czeka i za nie płaci - bez niedomówień chodzi mi o uszczelki). Nikt nie poszukał przyczyny awarii i wypuszczono z warsztatu motocykl z nierówno pracującym silnikiem (że niby się "dotrze" a później wyregulujemy). Partactwo i ściema - to moje zdanie z którym nikt nie musi się zgadzać.Zakończyło się rozbiórką silnika w innym warsztacie, gdzie można było zobaczyć wykonane prace.A to że jakiś mechanik tam nie pracuje, nie jest dla mnie wytłumaczeniem. Oddawałem spręta Tomkowi i od niego odbierałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 tak jak piszecie kazdemu moze sie zdazyć ale zeby pominac taką pierdołe jak niewkrecenie swiecy ( wisiała na przewodzie ) te przewody które pomylono nie jest ich tam 100 wiec problemu niema i sam fakt odpala moto chodzi ja stara k... i nikt nie sprawdza dlaczego tylko dzwoni ze jest do odbioru na miejscu sie dowiadujesz ze trzeba kape zrobić bo chodzi jak widac tak naprawde nie interesyje mnie kto tam teraz pracuje i jak sie tam moto teraz robi mi spierd..... robote i juz wiecej tam nie pojade a jeśli komus zrobili dobrze to super ale ja swoja opinie juz mam i jej nie zmieni po 2 wymiana opony tez była tam robiona przy jednym oddaniu moto 40zł za przekładke bez wywazania jak dlamnie przesada a wiem bo byłem przy przekładce . wtedy jeszcze nie stwierdziłem tam sprzetu do tego by ja wywazyć no chyba ze tak w rece to robią podczas wkładania koła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Osobiście wolałbym znaleźć pod bakiem szmatę (a ich zawsze w garażu brakuje) i odebrać zdrowego motonga niż na odwrót =]Bzdury pleciesz. Dla mnie to partactwo,niedbalstwo, niechlujstwo.Robota zrobiona dobrze, ale cała okrasa już lipna. Dzwonią, że motocykl do odbioru, zajeżdżam, a kolesie w popłochu skręcają sprzęta i do tego zostawiają swoje resztki pod zbiornikiem.Niby pierdoła, ale kojarzy mi się to z usługą u pana Kazika, który sprzęta ci odstawi na złoto, ale gdzie się nie spojrzysz to smar, olej i resztki innych śliskich specyfików Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soprano Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 Qurcze na tym forum to każdy mechanik i każdy sklep to kupa g........... ja pierdziu czy tylko krytykować potrafimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 Qurcze na tym forum to każdy mechanik i każdy sklep to kupa g........... ja pierdziu czy tylko krytykować potrafimy?jak jest za co to chwalimy ale partactwo raczej nie zasługuje na pochwały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soprano Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Hm, ja wiem swoje moje moto oddane przygotowane do sezonu i tylko wiosny wypatruję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbel93 Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 tak jak piszecie kazdemu moze sie zdazyć ale zeby pominac taką pierdołe jak niewkrecenie swiecy ( wisiała na przewodzie ) te przewody które pomylono nie jest ich tam 100 wiec problemu niema i sam fakt odpala moto chodzi ja stara k... i nikt nie sprawdza dlaczego tylko dzwoni ze jest do odbioru na miejscu sie dowiadujesz ze trzeba kape zrobić bo chodzi jak widac tak naprawde nie interesyje mnie kto tam teraz pracuje i jak sie tam moto teraz robi mi spierd..... robote i juz wiecej tam nie pojade a jeśli komus zrobili dobrze to super ale ja swoja opinie juz mam i jej nie zmieni po 2 wymiana opony tez była tam robiona przy jednym oddaniu moto 40zł za przekładke bez wywazania jak dlamnie przesada a wiem bo byłem przy przekładce . wtedy jeszcze nie stwierdziłem tam sprzetu do tego by ja wywazyć no chyba ze tak w rece to robią podczas wkładania koła Kolego , używaj znakow interpunkcyjnych ( przecinki , kropki itd.) . To nie boli a pomaga P.S. sorry za off topa xP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Kolego , używaj znakow interpunkcyjnych ( przecinki , kropki itd.) . To nie boli a pomaga P.S. sorry za off topa xP[/qco jest nabijasz sobie postów??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soprano Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Myślę, że skrytykował styl jakim piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżymol Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 ja mam dobre zdanie o nich Tomek zawsze udziela porad bez zbednego wydziwiania kupilem u nich kask w eleganckich pieniadzach reszta tez w przyzwoitej cenie a ze tomek zabiegany to niema co sie dziwic w koncu to jego pienadz co do serwisu niemiałem jeszcze problemów z motorkiem ale to co mi robili (przewody w oplocie, zmiana gum i jakies tam inne) w sensownej cenie tanio i blisko dlamnie okej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbel93 Opublikowano 17 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 Ja osobiscie jestem zadowolony z Toki . Zawsze co przyjade to mi powiedza co i jak a nie jakies pierdoly . Pomarudzic tam tez mozna .FRIENDLY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ralfązo Opublikowano 17 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 JA KORZYSTAŁEM Z USŁUG TOKI 3 RAZY :- wymiana płynu hamulcowego + -przewody w oplocie - OK!- zakup+wymiana oponki tył na koniec sezonu - OK! CENA REWELACJA- gaźniki + zawory + oleje filtry + płyn - BEZPROBLEMOWO I TANIO zakup+wymiana oponki na przód - OK! CENA REWELACJAPOZA TYM MOTOR ZABRALI W LUTYM SAMI NA SERWIS I RÓWNIEŻ ODDALI POD DOM DLA MNIE LUX POZDROWIENIA dla TOMKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ralfązo. Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 JAK SZYBKO W LUTYM ZACHWALIŁEM TAK POKRÓTCE POWIEM JA PITOLE NIGDY WIECEJ !!!!!!!!!!!!!!! 9 REKLAMACJI MOTOR PO REGULACJACH PALIŁ NA DWA GARY REGULACJA + CZYSZCZENIE GAŹNIKÓW+ZAWORY+PŁYNY+FILTRY+ŚWIECE NIE POLECAM WALENIE W TRABE NA MAXA WYJECHAŁEM 8 RAZY Z PIERDZIELONYM MOTOREM 2 RAZY PCHANIE PARE KILOMETRÓW Z TRAMPKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.