Ubranko Na Choperka

[M_I_B]

Witam serdecznie wszystkich którzy sie przyłączą do rozmowy.Siedze w domku i myśle...... i głowie sie...... i zastanawiam...nazbierałem kase na ubranko (chodzi mi o kurtke i spodnie) i zastanawiam sie co wybrać. Na choperku to zawsze elegancko sie wygląda w skórze wszystko świetnie pasuje ale w chłodne dni to raczej już nie jest przyjemnie jechać, dlatego zastanawiam sie nad jakimiś tekstyliami. W perspektywie mam jazde do pracy tak długo jak to tylko będzie możliwe a że nie mam innego pojazdu to i w deszczu też musze jeździć. poratujce swoimi opiniami bo ja marzne i mokne a zdecydować sie nie moge. fundusz około 1500zł tekstylia czy skóra??z góry dzięki pozdrawiam i lewa w górze

[Tomek PC800]

Po mojemu to tekstylia, jak w skórze raz mocniej zmokniesz to ze dwa dni urlopu na wysuszenie wdzianka. Jak dla mnie tekstylia wygodniejsze, poręczniejsze i praktyczne.Pozdrawiam

[M_I_B]

no właśnie edybym miał zamiar jeździć tylko kiedy jest słoneczko to z roboty by mnie wylali :Da może jakieś inne sposoby na deszczyk znacie??""fundusz około 1500zł tekstylia czy skóra??""

[zibi67]

Prawdziwy chopperowiec jeździ w skórze,ale każdy ma wolny wybór.

[mel]

Prawdziwy chopperowiec jeździ w skórze,ale każdy ma wolny wybór.

dokładnie tak. sorry ale w tym przypadku rodzaj motocykla zobowiązuje. Zwłaszcza, że funduszy trochę masz.Z tym moknięciem to gówno prawda. Mój ojciec jeździ skóra-only już od wielu lat. Nigdy nie narzekał. Się kupuję taki specjalny środek do skór i woda w ogóle nie wsiąka. Ja też jeżdżę od początku w skórze. Teraz planuje zmianę i nawet nie patrzę na inne kurtki niż skórzane.

[M_I_B]

no to jak bo nie chce kupić czegoś i potem być niezadowolonym bo zmarzne czy przemokne??jeden pisze

jak w skórze raz mocniej zmokniesz to ze dwa dni urlopu na wysuszenie wdzianka.

ten zaś

Z tym moknięciem to gówno prawda. Mój ojciec jeździ skóra-only już od wielu lat. Nigdy nie narzekał. Się kupuję taki specjalny środek do skór i woda w ogóle nie wsiąka. Ja też jeżdżę od początku w skórze. Teraz planuje zmianę i nawet nie patrzę na inne kurtki niż skórzane.

czyli sie nie dowiedziałem

[patyk]

Odpowiem w sposób, który może się wydawać głupi:http://www.goveg.com/swf/255-mym.swfMnie ten film przekonał, że nawet na chopperze w przyszłości będę jeździł w tekstyliach. Zalet tekstylii jest bardzo wiele, a sumienie będę miał czystsze. Wrzucanie żywych zwierząt do gotujących się chemikaliów w celu pozbycia się sierści? Nie.PS.Nie ważne na co się zdecydujesz, jest sposób na radzenie sobie z deszczem. Są to wodoodporne kombinezony zakładane na ubranie. Znajdziesz w sklepach motocyklowych i na Allegro, są jedno i dwuczęściowe, weź tylko przy kupnie pod uwagę, że te najtańsze łatwo jest zniszczyć, są cienkie jak papier.

[mel]

Odpowiem w sposób, który może się wydawać głupi:http://www.goveg.com/swf/255-mym.swfMnie ten film przekonał, że nawet na chopperze w przyszłości będę jeździł w tekstyliach. Zalet tekstylii jest bardzo wiele, a sumienie będę miał czystsze. Wrzucanie żywych zwierząt do gotujących się chemikaliów w celu pozbycia się sierści? Nie.PS.Nie ważne na co się zdecydujesz, jest sposób na radzenie sobie z deszczem. Są to wodoodporne kombinezony zakładane na ubranie. Znajdziesz w sklepach motocyklowych i na Allegro, są jedno i dwuczęściowe, weź tylko przy kupnie pod uwagę, że te najtańsze łatwo jest zniszczyć, są cienkie jak papier.

ludzi od niepamiętnych czasów używali skóry jako pokrycia. mogę tylko dziękować, że dostaję od nich coś co mi może uratować życie.ogólnie ciężki temat. nie zagłębiajmy się w szczegóły bo zrobi się zbędna kłótnia. to nie temat o moralności. Nakreślmy facetowi + i -Z mojego doświadczenia. Nigdy nie narzekałem na moją skórę. Fakt unikam jazdy w deszczu i nigdy jej tak do końca nie sprawdziłem. Raz mnie złapał konkretny deszcze i waliłem parędziesiąt km w deszczu. Dojechałem suchy na postój. Wypiłem kawę pojechałem dalej. Kurtka jakoś żyła i nie ważyła tony.Z drugiej strony wiadomo. Możesz kupić typowo turystyczne tekstylia wodoodporne itd. I wyjdą Cię taniej niż skóra. Bo taka skóra z tymi systemami "pierdu pierdu-proof" trochę kosztuję.Ja zostaję przy skórze. Właśnie jedną staram się nabyć. Mi się po prostu nie podobają tekstylia. A skóra jest ciężka i czuję się jak w pancerzu.Mam kumpla, który sprzedaje właśnie komplet skórzany bo zostawia sobie tekstylny. Twierdzi, że lżejszy wygodniejszy i w gorące dni lepiej. Kto co woli panie kolego.

[M_I_B]

Temat przesądzony. Dziś była wypłata i jest skóra . Przesądziły te dwie wypowiedzi i opinie znajomych.

Prawdziwy chopperowiec jeździ w skórze,ale każdy ma wolny wybór.

dokładnie tak. sorry ale w tym przypadku rodzaj motocykla zobowiązuje.

dzięki za pomoc