YAMAHA_111 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 witam,piszę ku przestrodze, gdyby ktoś z was miał ochote wybrać sie na kosztowną (przynajmniej dla mnie taka była) wycieczkę do bochni po moto. nie polecam kontaktu z gościem, który to w bochni właśnie handluje motocyklami (ślizowski moto). po wyprawie na miejsce z mechanikiem odkryliśmy ku mojemu zdziwieniu, że było grzebane w silniku (nowe uszczelki + wymieniony blok z chamskim grawerem jakiś dziwnych numerów wyrytych jakby scyzorykiem). moto odpicowane, nie powiem (wszystkie plastiki malowane, mimo że w nakedzi jest ich mało, ale są), ale żeby było śmieszniej, drugi kluczyk za cholere nie chciał sie przekręcić w stacyjce. kolo bezczelnie stwiedził, że on się wywiazał z umowy zatrzymując dla mnie moto dzięki wpłaconej przeze mnie wcześniej zaliczce, więc mi jej nie zwrócił. dodam, że chodzi o horneta cb 600 (pewnie wkrótce ogłoszenie zawiśnie w necie). mnie nie pozostaje nic tylko pluć sobie w brode, że kase wtopiłem, ale jeśli ktoś z was ma zamiar sie tam wybrać, to nie sobie to jeszcze przemyśli.pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.