Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Yzf R1 2004


JackRM

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Serdecznie,Po niedawnej MIEJSKIEJ GLEBIE ktora pozbawila zycia moje ukochane motojakim byl (i mam nadzieje, ze bedzie nim znow na wiosne) Suzuki GSX1300 B-Kingprzymierzam sie do zakupu czegos "na tymczasem" do dolatania do przyszlej wiosny.Poniewaz bylem ciekaw jak sie lata R1 dluzej niz kilkanascie minut okazem kolegi - moj wybor padl na R1 k4 dosc dobrze wyposazona. Nie mam doswiadczenia z tym modelem wiec oprocz oczywistych ogledzin krawedzi zadupka baku, ciezarkow na kierze i owiewki nie wiem na co mam zwracac uwage przy zakupie. Prosilbym wiec o opinie kogos kto tym modelem jezdzi/jedzil na co przede wszystkim patrzec i o co sie pytac. Tu jest link do oferty motocykla: http://www.moto.it/usato/usato03.asp?EID=2129696a tu fotki amatorskie z komorki od pracownika salonu: http://jackm75.dreamhosters.com/motofoto/R1_2004/ Musze podjac decyzje do 5.08 bo dluzej nie beda mi go trzymac.. PS. Wyjasniam od razu ze to nie jest moje pierwsze moto , tak - zrobilem 12tys km czyms mocniejszym. Dlatego prosze o powazne wpisy. Dziekuje z gory za kazda opinie i pozdrawiamJackRM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy rzut oka nie wyglada źle. Pytanie jak mnie sie nasuwa - po co koleś wymieniał az tyle rzeczy? Bo chciał (żeby fajnie wygladała), czy miał "przygodę" i jak wymieniać to lepiej na akcesoryjne. Chociaż w aukcji pisze, że ma czesci oryginalne.Druga sprawa - moja (rok 2005) ma na zadupku napis Yamaha a nie naklejkę. Z tego co pamietam naklejkę z logo, bez napisu miały wersje USA w roczniku 2004-2006. Europejskie miały napis yamaha. Przebieg tez niewielki jak na ten rocznik. Tyle dodatków załozył i nie jeździł? Chyba, że był typem szpanera Szukając R1 popatrz dobrze na ograniczniki skrętu kierownicy - R1 ma je dosyć miękie i nawet niewielkie udzerzenie jest na nich widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki motomaniaczko, na pewno zwroce uwage na ograniczniki skretu.Poprzedni wlasciciel to kompletny swir na pukncie tego moto.Caly piatek wieczor czysczenie i polerowanie w garazu a w niedziele rano mala rundka. Ot i stad taki przebieg (wg. niego)Nawet olej wymienial co 3000km !!Czesci oryginalne (pompy hamulcowe oryginalne, klamki, tlumiki i reszte gratow dodaje do moto). Jest tez oryginalna "zaslepka" na siedzenie pasazera. Co do sinika to ma zalozony Power Commander, filtr K&N i Akrapovice z DB killerami.A jesli chodzi o naped ? Tylna zebatka wyglada na czysciutka. Lancuch tez nie wisi i wydaje sie byc rownolegle gorna i dolna czesc.Po czym poznac jeszcze mozna ewentulany wyzszy przebieg takiej R1 ? Bo mnie tez w te 14.000km nie chce sie wierzyc choc wlasciciel to dosc wiarygodnie opowiedzial..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ze zdjec ciezko wyczaic , widac ze motocykl wypasiony pod szpan , bo jak ktos by naprawde zapierdalal to by mial zawiecho dziabniete jak i zalozone "safty wire", ps jak bys chcial pompe brebo popchac to masz juz kupca pozatym nieslyszalem o specjalnych defektach tej jednostki napedowej , chyba ze od nadmiernej jazdy na jednym kole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy raz słysze zeby ktos kupowaqł R1 a jednoczesnie przesiadał sie na słabszy sprzet ;)
jesli mam byc szczery to sie przyznam ze probowalem tez 600RR 2005 (to byla ta tansza opcja)Wlasciciel byl zdumiony moim pytaniem po przejazdzce: "Co ty zrobiles temu motorkowi ze nie ciagnie ?" dlatego R1
niedlugo bedzie B-king na allegro - igiełka
Nie ma szans. Rama pekla i moto pojdzie na czesci... O silnik (12 tys km przejechane z X-TRE i Power Commander) juz mam maile od znajomych maniakow extreme-gokartow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widać to moto chyba było oczkiem w głowie tego kolesia, a te dodatki pewnie by polepszyć wygląd jak i trochę do szpanu. Jedno jest pewne trochę do tego moto włożył. Jedna rzecz (jeśli byś go kupił) mogłaby cię niepokoić a mianowicie ta "modyfikacja" migaczy. Do przodu jestem pewny, że na przeglądzie cię nie puszczą bo będzie: zbyt mało widoczne, do tyłu raczej nie powinni się doczepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wrocilem z salonu... Chyba sie zdecyduje na nia.. Tutaj moje juz fotki: http://jackm75.dreamhosters.com/motofoto/R1_2004_2/ Jak jest do czego sie przyczepic to powiedzcie... mam czas do wtorku.. Dzieki za pomoc.PS. Ograniczniki kierownicy sa nietkniete... PS2. Czy lancuch firmy DID byl montowany seryjnie w tym modelu ?? Bo na 14000km to na pewno go nie wymienial chyba.. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za OT, ale jak się jeździ R1 po przesiadce z B-Kinga?
To zupelnie inne moto.Odpowiem Ci po min. 1000km przejechanych na niej jak sie uda ja wyrwac a nie po jezdzie probnej A we wtorek pojde po nia z zaliczka jak tylko sie dowiem od kogos kto mial ja z oryginalnym lancuchem czy DID to byl oryginalny lanchuch w R1 bo nie sadze aby po 14000km bylo trzeba go wymieniac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zupelnie inne moto.Odpowiem Ci po min. 1000km przejechanych na niej jak sie uda ja wyrwac a nie po jezdzie probnej A we wtorek pojde po nia z zaliczka jak tylko sie dowiem od kogos kto mial ja z oryginalnym lancuchem czy DID to byl oryginalny lanchuch w R1 bo nie sadze aby po 14000km bylo trzeba go wymieniac
fajnie ,fajnie ...... kupisz motka na podstawie informacji czy łańcuch ma oridzinal , czy nie oridzinal ????? To kozak jesteś ! 14 koła to taki przebieg ,że można motocykl zarżnąć , a można tez mieć jeszcze nóweczkę prawie salonową . Dosiadaj gada i przetestuj , wyjdzie ile ma nakulane .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bier a nie narzekaj. Widać że śmigał na torze i nawet jak miał tam szlifa to pewnie na torowych owiewkach a resztę doprowadził do pedantycznej perfekcji. Nie rozumiem tylko czemu tak doposażony sprzęt ma tak niepraktyczne lusterka i szybę. Zupełnie jakby najpierw miał profesjonalnego kierowce a potem lansera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie ,fajnie ...... kupisz motka na podstawie informacji czy łańcuch ma oridzinal , czy nie oridzinal ?????
Nie, po prostu poki co to nie mam dostepu do ksiazki serwisowej z wbitymi przegladami i datami a po marce lancucha chce dojsc czy byl juz wymieniany czy nie.. Szukam haka po prostu na te jego 14000km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że śmigał na torze
Po czym to poznajesz ?
i czemu tak doposażony sprzęt ma tak niepraktyczne lusterka i szybę. Zupełnie jakby najpierw miał profesjonalnego kierowce a potem lansera
To wszystko to dla lansu. We Wloszech kierowcy litrow dziela sie na tych co pod bar podjezdzaja nimi (oczywiscie tylko na kawe i aperitivo) pochwalic sie nowym kawalkiem carbonu na moto czy fajna pompa i przewodami w oplocie i na tych co odwiedzaja tor.Zazwyczaj po torze na brzegach opon sa slady widoczne nawet okiem dziecka. Oczywiscie mogly byc zmienione.. ale i tak pod zadupkiem nie ma kawalkow gumy - to sie da doczyscic.Ale nie doczyscisz za to kawalkow gumy z toru ze spodu przedniego blotnika, ktory wymacalem dokladnie i nie ma jej tam ani sladu.Stad sie pytam skad podejrzenie, ze po torze latala ? Podnozki tez nie sa nawet przytarte a na gumach widac ze koles albo nie ma pojecia o zejsciu do kolana albo po prostu tego nie robil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem R1 po remoncie skrzyni przy 6000 km .A słyszałem o mniejszych "rekordach" , więc jak się chce to się da
pisalem o normalnej ekspolatacji , czyli dawanie w dupe na torze( po to motocykle sportowe sa budowane , w polsce pod dyskoteke) a nie jazda od baramki do bramki na autostradzie na jednym kole i przebijaniem biegow!, tego zaden sprzet nieprzetrzymie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

po urlopie odswiezam temat bo tamta R1 miala na dupie zastaw bankowy jak sie okazalo i 7 rat za nia niezaplaconych na kwote z odsetkami 2850E. Niech zyja oszusci kurwa. Dobrze wlascicielem salonu jest kumpel co mi to pomogl odkrecac...Odswiezam, bo wciaz szukam takiej R1 a w zasadzie to juz znalazlem i jade po nia z kasa 100km od Rzymu w sobote rano.Przebieg 13800km udokumentowany, przeglady w Yamaha, ostatni przeglad (12000km) z grudnia 2008 wbity w serwisowke. Mowil ze w tym roku nie polatal bo w pracy ma zajob i do domu wraca na weekendy tylko.Ten sam model ten sam kolor ten sam rocznik ale "golas" czyli bez akcesoriow.Po laczach sadzac i po kolesiu to biedak nie umie tym jezdzic i chce cos wygodniejszego bo laska mu jeczy ze nie wygodna.Lusterka sa odkrecone bo na wioche gdzie jade to brac tak sie dla lansu robi. Co kraj to obyczaj Tu sa fotki: http://jackm75.dreamhosters.com/motofoto/R1_Domenico/ Z gory pieknie dziekuje za ostatni rzut oka fachowcow i pizze w Rzymie stawiam Z roznic zauwazylem poki co napis Yamaha na zadupku a nie znaczek okragly jak tamta miala. Jak to bylo oryginalnie ?Edit: Tak czy inaczej kupiona. Temat mozna zamknac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.