Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Częstochowa 2010


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 277
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Oj tak ,tak muszę się w pełni zgodzić z przedmówcą, jechac tam naprawdę warto i nawet należy a czy ktoś zgrzeje swój piec czy nie to tylko od niego samego zależy.Jak sobie przypomnę podobną imprezę na GÓRZE ŚW ANNY to tam faktycznie musiałem wyłączyć silnik przy wjeżdzie bo zaczęło z niego 'parować',no i sprzęgło takrze dostało po d..... . Ja osobiście zmawiam się z ekipą i lecimy do Częstochowy z samego rana , wdrapujemy się na górę zajmujemy miejscówki, wtedy nie ma takiego tłoku i można to zrobić na spokojnie bez gotowania sprzeta i idziemy pozwiedzać i pooglądać sprzęty jak wjeżdżają, potem mała przekąska, msza i wylot.POLECAM WSZYSTKIM!!!!!! BO WARTO !!! NIGDZIE NA ŻADNYM ZLOCIE NIE MA TYLE MOTOCYKLI I MOTOCYKLISTÓW NIE MUSISZ WIERZYĆ W BOGA ŻEBY TAM BYĆ NIKT NIE PRZEPYTUJE CZY ZNASZ PACIERZDO ZOBACZYSKA NA J-G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też się zgadzam z alfem i tmi byłem tam dotychczas dwa razy i nie żałuję nie jadę tam po to jak mówią przedmówcy by palić kapcia itp mimo ze nie jestem praktykującym katolikiem ale jest tam swoisty klimat a po za tym zawsze jedziemy dużą ekipą ,tam też jest okazja spotkać przyjaciół których się dawno nie widziało okazja pogadać powspominać pogawędzić o rozpoczynającym się sezonie pozwiedzać klasztor a jest co no i w moim przypadku i naszej ekipy wracając z powrotem zahaczamy o ruiny zamku w Olsztynie no i obowiązkowy pstrąg w Złotym Potoku także impreza zawsze była udana mimo trochę uciążliwego wyjazdu z miasta no ale to rzecz nie unikniona przy tej liczbie motocykli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z przedmowcami w 10000%. Rozpoczecie sezonu na Jasnej Gorze to nie tylko przejechanie sie, postanie na placu i do domu. Atmosfera, klimat calej "imprezy" jest niesamowity. Ja co roku jestem na tym zlocie Na razie pieszo, bo przeciesz nie mam daleko ;) Ale w tym roku, jak wszystko dobrze pojdzie przyjade motocyklem Naprawde warto przyjechac do Czewy!! Pozdrawiam i zycze w nowym roku wszystkiego dobrego, spelnienia marzen i oczywiscie SZEROKOSCI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku odpuszam byłem w zeszłym sezonie pierwszy raz i ostatni. Bardzo mi się podobało masa motocykli, klimat, tylko ,że za dużo tych motocykli;) Ja niestety spaliłem sprzegło wjezdzajac na Jasną Góre i chyba nie tylko ja;) Poza tym beznadziejna organizacja panował chaos przede wszystkim w drodze powrotnej chyba organizatorzy nie spodziewali się takiego tłumu motocykli;) Hmm jesli ktoś chce jechać tam na uczte duchową to nie polecam bo , niekótrzy panowie zapominaja gdzię nie przystoi pić browarów, strzelać z silnika podczas mszy w takich miejscach. Ja jakis super katolikiem nie jestem, chodze, bardzo bardzo bardzo rzadko , ale jesli znajduje się w takich miejscach to dostosowuje się do danego miejsca z szacunkiem no niektórzy o tym zapominają , oczywscie takie zachowania są w zdecydowaniej mniejszosci ale niesmak pozostaje;) Ale natomiast jesli ktos do tego podejdzie jak do zlotu i spotkania nowych znajomych to jak nabardziej polecam;) Oczywiscie nie chce tu nikogo obrazac itp to jest tylko moje zdanie na ten temat;) Kto nie był jeszcze niech się nie zastanawia i jedzie ;)Osobiscie bardziej podobała mi się msza na Górze sw. Anny;) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam zamiar się wybrać ;) Zakupiłem sobie parę dni temu większe moto (przesiadając się z choppera 50ccm na 125 ) może pojemnością nie przoduje ale jak na początek to myślę że wystarczy i dowiezie mnie do Częstochowy i z powrotem do domciu ;) Będzie to mój pierwszy "poważniejszy" dłuższy wypad Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Osobiscie bardziej podobała mi się msza na Górze sw. Anny;) Pozdrawiam
Tu sie tez zgodze, bo nie ma calej polski, ale podjazd pod te sanktuarium to jest masakra ;/ za maly plac za duzo maszyn ;) pod kaplica... ale klimatycznie lepiej niz na Czestochowie <-- imo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem pierwszy raz rok temu i powiem że byłem miło zaskoczony Dużo sprzętów i pozytwywnie nastawionych ludzików ;) Polecam wypad w godzinach rannych bo później trza kombinować i szukać jakiegoś miejsca dla maszynki a co do parady to zdecydowanie odpadam bo rok temu moja była F2 troszke sie grzała... i szkoda mi sprzętu ;) Także jeśli ktoś ma czas to polecam bo można pozwiedzać miasteczko, poznać ludzi i pooglądać ciekawe sprzęty Dozobaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.