Kamil1647 Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Witam!Ostatnio pisałem o nadmiernym spalaniu mojego motoru a teraz to najmniejszy problem..miałem mały wypadek motor leżał kilka chwil na boku po tym jak przestał sunąć po asfalcie zanim ja się podniosłem i ogarnąłem po czym od razu wsiadłem bo musiałem szybko się zmyć. Podobno to może być przyczyna zatarcia się..Po tym zdarzeniu w silniku było słychać delikatny METALICZNY stukot po pewnym czasie nasilił się i motor zgasł zablokowując mi tylne koło (po wypadku ,a przed popsuciem przejechał jeszcze sporo km). Odpalić się nie dało bo wałem zupełnie nie dało się ruszyć dopiero gdy ręcznie za pomocą kluczy go obruszałem zaczął się kręcić tak jak powinien. Złożyłem wszystko motor odpalił ale znów było słychać ten dźwięk przy wyższych obrotach, przy 1000 pracował ładnie tak jak powinien i chodził długo, a przy zatarciu po rozgrzaniu wydaje mi się, że powinien stanąć. Niestety przy wyższych obrotach znów było słychać jakby obijający się metal i gdy pochodził na wyższych obrotach stanął tak samo zablokowując wał. Ten metaliczny stukot to raczej na pewno nie panewki bo je inaczej słychać zupełnie chociaż niczego nie wykluczam bo żaden ze mnie mechanik. Mam nadzieje, że ktoś mi będzie mógł pomóc chociaż w teorii bo moim największym problemem jest kasa niestety. Może ktoś miał taka sytuacje i nie warto w ogóle doszukiwać się przyczyn, tracić pieniądze na przegląd u mechanika po czym kupować części i znów do mechanika by wszystko poskładać bo może się okazać ze ekonomiczniej i przede wszystkim szybciej bd kupić cały silnik. Wydaje mi się ze taki rozkręcany i kombinowany silnik już nie będzie taki sam a motor ma dwa kołka i chodzi tez o bezpieczeństwo bo wiadomo ze nikt tym nie jeździ 30 km/h. Dodam jeszcze że na wale jest trochę luzu a w szczególności widać to jak właśnie chodzi na wyższych obrotach. Liczę na pomoc i jakieś rady bo o niczym ostatnio nie myślę jak o tym co zrobić żeby znów jeździć. Z góry dzięki i pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal_akros Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Po pierwsze mechanik musi prawidłowo zdiagnozować co tak na prawdę boli twój motorek, remontować się nie opłaca bo koszt przekracza kupno nowego silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil1647 Opublikowano 12 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Ktoś miał taki problem jak ja i to u mnie w mieście i okazało się że jakaś zawleczka od uderzenia wyleciała coś ze sworzniem nie wiem dokładnie podkreślam jeszcze raz żaden ze mnie mechanik no a koszt tamtej usterki był kolo 300 zł podobno. Jutro chyba oddam sprzęt mechanikowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal_akros Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Odnoszę dziwne wrażenie, że to podobna sytuacja tak jak byś zadzwonił do lekarza i pytał się co Cię boli... Przyjacielu aby zdiagnozować poprawnie usterkę trzeba moplik widzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakmor Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 heja. Tak jak Rafal_akros grunt to odpowiednia diagnoza i tak naprawdę tylko tak możesz zaoszczędzić, bo eksperymentując nic nie wskórasz.Z mojej strony mogę ci powiedzieć że jak wywaliłem na GS'ce to po podniesieniu moto i odpaleniu świeciła się kontrolka oleju (więc ciśnienia nie było). Jak sprawdziłem stan to było OK. jak ty podniosłeś moto i pojechałeś to ...?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil1647 Opublikowano 15 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 heja. Tak jak Rafal_akros grunt to odpowiednia diagnoza i tak naprawdę tylko tak możesz zaoszczędzić, bo eksperymentując nic nie wskórasz.Z mojej strony mogę ci powiedzieć że jak wywaliłem na GS'ce to po podniesieniu moto i odpaleniu świeciła się kontrolka oleju (więc ciśnienia nie było). Jak sprawdziłem stan to było OK. jak ty podniosłeś moto i pojechałeś to ...?? Jak go podniosłem to nie świeciła się kontrolka wszystko było ok prócz tego stukotu no ale niestety bylem zmuszony pomimo tego ze słyszałem że coś jest nie tak odjechać i to szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil1647 Opublikowano 15 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 Jestem już umówiony z mechanikiem na poniedziałek bo wcześniej nie dało rady wiec powinno już niedługo być wszystko wiadomo. Chociaż znając moje szczęście ciężko będzie dojść co się stało i sobie będę musiał płozy doczepić bo może do zimy się naprawi heh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 15 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 ... ogarnąłem po czym od razu wsiadłem bo musiałem szybko się zmyć...A to ciekawe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.