Brak tytułu, id 3825

[Jaskuła]

W zwi¹zku z tym, ¿e kiedyœ by³ poruszany taki temat ale chyba nie pad³y konkretne informacje, postanowi³em go odœwie¿yÌ. Od wrzeœnia uczêszczam do studium ratownictwa medycznego i tak siê sk³ada, ¿e jednym z zadaù jakie ostatnio mia³em, by³ sposób postêpowania z poszkodowanym motocyklist¹. Rozpatrujemy tu oczywiœcie "delikatny" przypadek u nieprzytomnego, bez rozleg³ych, WIDOCZNYCH obra¿eù zewnetrznych i wewnêtrznych (niestety zawsze musimy wzi¹Ì pod uwagê niewidoczne na pierwszy rzut oka uszkodzenia). Na pocz¹tek, to co budzi najwiecej pytaù: jak pozbyÌ siê kasku z g³owy poszkodowanego, zwracaj¹c szczególna uwagê na niezmiernie wra¿liwy odcinek szyjny krêgos³upa. Przecie¿ zamierzamy pomóc, a nie zaszkodziÌ... Procedura:1) Do przeprowadzenia dzia³aù potrzebne s¹ minimum 2 osoby!!!2) Jedna z osób kleczy za g³ow¹ i bedzie mia³a za zadanie œci¹gniêcie kasku.3) Druga osoba podnosi szybkê i odpina pasek zabezpieczaj¹cy pod brod¹ poszkodowanego.4) Osoba odpowiedzialna za wysuwanie kasku delikatnie rozpoczyna ten proces wzd³u¿ cia³a, trzymaj¹c obur¹cz za "szczêkê" kasku, bez zbêdnych ruchów na boki.5) Druga osoba stara siê w momencie wysuwania kasku ustabilizowaÌ szyjê, jedn¹ rêk¹ podpieraj¹c szyjê od spodu, a drug¹ rêk¹ przytrzymuj¹c ¿uchwê.To chyba ca³a filozofia, myœlê ¿e w miarê zrozumiale to opisa³em Mo¿e warto ten temat przykleiÌ, aby jak najwiecej osób siê zapozna³o z nim.Jednoczeœnie jeœli bedzie taka potrzeba mo¿naby go trochê poszerzyÌ, czekam na uwagi i opinie.P.S. Fotki zrobione aparatem w telefonie, przepraszam za ich jakoœÌ.PozdrawiamMarcin J.

[Moto Christo]

ÂŻyciowy temat. Fajnie, ze siĂŞ podzieliÂłeÂś wiedzÂą i obyÂśmy nigdy nie musieli z niej korzystaĂŚ.

[01greg]

Warto wiedziec.Nigdy nic nie wiadomo!!

[agatka_b]

wazne, ze wspominasz o takich rzeczach, chociaz nie jest to mily temat ale niestety samo udzielenie pierwsze pomocy ale niestety nieumiejetne moze bardzo pogorszyc sytuacje...ja jako fizjoterapeutka mam do czynienia z takimi osobami, wiec czytajcie, zapamietujcie i jak powiedzial Moto Christo obysmy nie musieli nigdy z tej wiedzy korzystac

[Virtual69]

No dzieki kolego,dzieki...oby nir trzeba tego uzyc...Gumowych drzew i Virtualnych przeszkod wszystkim zycze...

[Joooker]

.... dobry temat mam nadzieje ze wiecej rad tego typu bedzie sie pojawiac bo to sa wazne sprawy znajac takie podstawy zachowania sie w takiej sytuacji mozna nie jedno zycie uratowac ! .... i rowniez przylanczam sie do kolegow wszytskim zycze gumowych drzew !!!!

[Manka]

a ja mysle ze najlepiej to ten temat oznaczyc na czerwowno wyroznic jak tylko sie da i odswierzac go na bierazaco by nie zaginoÂł w stercie innych

[..:: JoRgUś ::..]

fajnie Âże daÂłeÂś taki temat ale mi siĂŞ to jakoÂś Âźle kojarzy lepiej Âżeby nie trzeba byÂło tego nigdy uÂżywaĂŚ.. jak widze jakis wypadek na drodze to aÂż mi siĂŞ niedobrze robi... a co dopiero jak widzeze lezy motor rozwalony, potem mam caÂły dzien do dupy

[Bronx]

no super kqazdy pisze dzieki super ale zero pytan !!!to wiec ja sie pytam (chec sprawdzenia swojej wiedzy ) JaskuÂła napisz kiedy nalezy sciagnac kask , bo wedug mnie jak gosc jest przytomny i nie ma potrzeby stosowania sztucznego oddychania to po kija go sciagac , jak przyjada panowiew w bialym i usztywnia to kolnierzem badz co badz teoretycznie powinni miec w tym wprawe i wieksza wiedze (przynajmniej Ciebie juz ucza ) Ja bym tylko zdecydowal sie na zdjecie skorupy jesli gosc nie bylby tomna czy potrzebowal dostepu do czesci twarzowej,pozdro

[Zitol]

Co nam da œciagniêcie kasku ? Jak prawie nikt nie wie co siê robi póŸniej...Ja te¿ tam wiedz¹ nie b³yszczê...Postaram siê to nieco przybli¿yÌ.... 1) Poszkodowany jest nieprzytomny... ale oddycha i ma têtno... To zostawiamy go...2) Poszkodowany jest nieprzytomny... ale oddycha i ma têtno... ale wymiotuje... Nale¿y go u³o¿yÌ w pozycji bocznej bezpiecznej...3) Poszkodowany jest nieprzytomny... nie oddycha nie ma têtna... Rozpoczynamy masa¿ serca... razem ze sztucznym oddychaniem4) Poszkodowany przytomny... Niech sobie le¿y... nie rusza siê.... bo mo¿e mieÌ po³amane koœci... a podczas poruszania siê moze dojœÌ do przemieszczenia siê ich5) Poszkodowany jest nieprzytomny... ale oddycha i nie ma têtna... Rozpoczynamy masa¿ serca (bez sztucznego oddychania)6) Poszkodowany jest nieprzytomny... nie oddycha i ma têtno... Rozpoczynamy same usta-usta

[Jaskuła]

Masz racjĂŞ Bronx, jeÂżeli nie jesteÂśmy pewni co robiĂŚ, to lepiej nie ruszaĂŚ i poczekaĂŚ na fachowcĂłw. Chyba Âże jest ryzyko "zejÂścia" poszkodowanego, wtedy mamy prawny obowiÂązek udzieliĂŚ mu pomocy. A do wykonania resuscytacji niezbĂŞdny bĂŞdzie dostĂŞp do czĂŞÂści twarzowej.Tak sobie pomyslaÂłem, iÂż moÂżnaby zrobiĂŚ na jakimÂś zlocie forumowym praktyczne zastosowanie zasad pierwszej pomocy. CoÂś w rodzaju pokazu na przykÂład...PozdrawiamMarcin J.

[Youthan]

OczywiÂście"poszkodowane" bĂŞdÂą piĂŞkne Forumowiczki usta-usta itd

[tołdi]

teoria teoriÂą a w praktyce niewiesz co masz robiĂŚ jakos wszystko z gÂłowy wylatuje

[Bronx]

teoria teoriÂą a w praktyce niewiesz co masz robiĂŚ    jakos wszystko z gÂłowy wylatuje