[SPRZEDAM] Opel Kadett "D"

[Gość]

Tak jak w temacie Sprzedam samochód marki Opel; model Kadett; typ D; rok produkcji 1982; silnik 1.2 S; moc nie do ustalenia, ale rusza z miejsca i dzieki jakiemuœ zaawansowanemu systemowi niemozliwe jest zerwanie przypczepnoœci kó³ napedzaj¹cych pojazd Przebieg nie jest do ustalenia,ale do uzgodnienia(zawsze mozna przekrêcic licznik).Po dŸwiêku silnika mo¿na wnioskowaÌ, ¿e powinien ju¿ dawno nie ¿yÌ, ale nadal chodzi Silnik trawi wszelkiego rodzaju oleje dostêpne na Naszym rynku:mineralne, pó³syntetyki, syntetyki, oleje do kombajnów kopalnianych, rolniczych itd Niestety oleju s³onecznikowego jeszcze nie testowa³em.Pozostawiê to przysz³emu w³aœcicielowi Jest wyciek oleju pomiêdzy silnikiem, a skrzyni¹ biegów Nie robi³em tego, bo dziêki temu olej leci na tarcze sprzêg³ow¹ i ta ogromna moc silnika, mo¿e zostac przekazana jakoœ na asfalt :mrgreen: Gdyby to by³o zrobione, to prawdopodobnie gwa³towny start i kierowca nie zyje :mrgreen: Opony sa chyba z 1985 roku, zimowe Nie zmienia³em, ¿eby za bardzo sie nie rozpêdzaÌ(znowu ta moc ), ale sa miêkkie i dobrze trzymaj¹, a dziêki licznym pekniêciom pieknie wgryzaj¹ sie w œnieg :)Nie jedne markowe opony siadaj¹ przy nich :mrgreen: Pozosta³e elementy uk³adu jezdnego i zawieszenia w nienagannym stanie ¯adnych luzów, stuków itd Samochód normalnie przechodzi przegl¹dy Uk³ad wydechowy, powsta³ w wyniku wspo³pracy takich firm jak Dacia, Opel i dziêki uprzejmoœci pana Henia ze z³omnicy, oraz przy uzyciu Mojego palnika gazowego Rasowy dŸwiek i pewnie ze 2 konie wiêcej daje Nadwozie mia³o byÌ w kolorze meksykaùskiej czerwieni, niestety wysz³a jakaœ meksykaùska ciota Ujdzie w t³umie i wyglada oczojebnie niczym w filmie Szybcy i wœciekli i zmniejsza opory powietrza Nadwozie przesz³o gruntown¹ renowacjê chyba w 1997 roku, w dziupli Mojego ojca Jest jeszcze gwarancja na dwa lata, póŸniej trzeba by zajrzeÌ tu i tam Sprawy blacharsko lakiernicze by³y robione na bie¿¹co Samochód prawie bezwypadkowy nie licz¹c: zderzenia z: góra pustaków na jakiejs budowie, obtarcia siê z tramwajem, uderzenia bokiem w metalowy s³upek, przerysowania prawego boku o Jelcza, uderzenia w kurê(dobry byl rosó³) i dosyc du¿ego psa oraz kilka takich innych sytuacji Ogólnie samochod prawie nówka Aha Wnêtrze to istny majstersztyk Wszystko trzeszczy i skrzypi, œmierdzi tam niemozliwie, nie wiem czy cos tam sie nie wyklu³o, ale kto by sie tym przejmowal Posprzata sie i wymyje i bêdzie jak nówka :mrgreen: Sprzedam lub zamienie za paczkê dra¿y chiùskich lub 100 litrowe akwarium dla rybek Jezeli nie bedzie zadnych ciekawych ofert, to samochód zostanie przerobiony na kabrioleta, trajke, gokarta w ostatecznoœci zostanie spuszczony w przepaœc na Mikulczyckiej ha³dzie Pozdrawiam i goraco polecam ten samochód mi³osnikom starej motoryzacji

[Leo]

masz zdiĂŞcia?????potrzebuje jakiegoÂś dziada do jazdy(z caÂłym szacunkiem) w weekendy,ile kosztuje akwarium 100litrowe.jest ubezpieczony,albo przeglÂąd ma???pozdro

[Gixer]

Zrobiles mi smaka na draze

[Szymon_Zabrze]

Akwaria 90-115l produkcyjne to koszt w sklepie jakieÂś 130 zÂłAkwaria 100 l robione w domu u kogos kupisz za 90 zÂł

[Leo]

Akwaria 100 l robione w domu u kogos kupisz za 90 zÂł

biore!!!!!tylko jeszcze mi napisz czy jest opÂłacony????

[Gixer]

tylko jeszcze mi napisz czy jest opÂłacony????

A nie za duzo bys chcial??? :wink:

[Szymon_Zabrze]

Leo jeÂśli masz chwile czasu moÂżesz sam zrobiĂŚ akwarium.Powiedzmy takie 100lProsta matematyka:100l=100dm3A wiĂŞc wymiary 80 x 35 x 40 cm wystarczÂą to zabieramy sie do pracy:Kupujesz czarny silikon do szkÂła 250ml to jakieÂś 25 zÂłPotem idziesz do szklarza i prosisz o 4 kawaÂłki szkÂła o wymiarach:2x dÂług.80cm grub. najlepiej 6mm wys. 40cm2x dlug.35cm wys.40cmpodstawa: 80cmx35xmkoszt szkÂła po wyciĂŞciu i oszlifowaniu brzegĂłw nie powinien przekroczyĂŚ 40zÂłGdy mamy juÂż szkÂło i silikon bierzemy siĂŞ do pracy:-do podstawy przyklejasz boki (pojedyĂączo!) kiedy skoĂączysz dokÂładasz pokolei reszte.Kiedy juÂż przykleisz boki ,wtedy reszta silikonu poprawiasz sklejane miejsca.To tyle.Takie akwarium ja daÂłem rade zrobiĂŚ to Ty pewno teÂż dasz rade i za jakieÂś 70 zÂł masz Opla Kadeta ^^

[maku_CSI RIDERS]

Zajebioza ... narmalnie umarÂłem ze Âśmiechu 8) 8)

[Leo]

Leo napisaÂł/a:tylko jeszcze mi napisz czy jest opÂłacony????A nie za duzo bys chcial???

przecie¿ to jest normalne pytanie przy kupnie chyba co nie???wydaje mi siê ¿e zdrowy cz³owiek zapyta o takie coœ,a jeœ³i nie jest op³acony i od 5 lat stoi pod drzewem to zamiast sobie robiÌ k³opot to lepiej nich tam sobie stoi pod tym drzewkiem. :wink:

[Skalar]

Wicherq ja jestem powaznie zainteresowany.. poniewaz sam sie kulam taka wlasnie puszka tylko ze z 83r :mrgreen: i tak samo mocarnym silnikiem 1.2 (z gorki nawet 140 leci :mrgreen: ) i bral bym go na taile.. choc moj i tak jest po kapitacle... ale z tym jak z komarkiem.. zawsze cos sie moze spier... Skontaktuje sie z Toba na pw lub gg.

[Gixer]

przecieÂż to jest normalne pytanie przy kupnie chyba co nie???

Nienormalne przy kwocie jaka chce Wicher za to auto.

a jeœ³i nie jest op³acony i od 5 lat stoi pod drzewem to zamiast sobie robiÌ k³opot

Dla kupujacego to zaden klopot,problem ma wlasciciel jesli byl na niego zarejestrowany a go nie oplacal....

[Gość]

PodszedÂłem trochĂŞ do tematu Âżartobliwie, ale w tym tekscie jest bardzo wiele prawdy Leo co do pytaĂą, to samochĂłd jest regularnie opÂłacany, przechodzi przeglÂądy i przez 7 lat w mojej rodzinie przydarzyÂły mu sie moÂże ze cztery awarie nie warte w ogĂłle dyskusji Szkoda mi go oddac na szrot, bo blacha jest naprawde w dobrym stanie, Silnik ma juz wiele kilometrĂłw za soba, ale nawet zimÂą po dÂługim przestoju zapala bez problemu, Nigdy mnie nie zawiĂłdÂł, a od trzech lat wiernie sÂłuÂży mojej siostrze SamochĂłd jest regularnie uÂżytkowany, nie jest to jakiÂś totalny wrak stojÂący pod drzewem, ale szaÂłu tez nie ma - samochĂłd w kwietniu skonczy 24 lata Zaznaczam,Âże byl to samochĂłd szkoleniowo-uzytkowo-transportowy, wiĂŞc nie ma co liczyĂŚ,Âże jest to nĂłwka Jezeli ktos szuka dziada do jazdy, lepszego od malucha i mniej zawodnego, to moge ten samochĂłd poleciĂŚ. Jeszcze jak ktoÂś nie ma dwĂłch lewych rak jeÂżeli chodzi o mechanikĂŞ, to moÂże mieĂŚ caÂłkiem sporo uciechy z takiego samochodziku, po wykonaniu kilku drobnych czynnoÂści "serwisowych" MĂłgÂłbym zrobic ten wyciek, ale przyznam szczerze, Âże juÂż mi sie nie chce. ja uÂżytkuje inny samochĂłd, siostra kupiÂła nowy wiĂŞc nie bede cudowaÂł.Nie chce go oddac na szrot, bo troche go szkoda, duÂżo pracy kiedyÂś siĂŞ w niego wÂłozyÂło i czÂłowiek jakis sentyment do tej maszyny ma....Jakby ktos byl zainteresowany, to pisac na GG lub maila

[Leo]

kurde ,zmieniam zdanie-cez komentarza,nie chce mi sie k³óciÌ