komar 3 Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Afryka, gorÂące popoÂłudnie stado lwĂłw ukÂłada siĂŞ do poobiedniej sjesty po obfitym posiÂłku, ruch zamiera, lwy zapadajÂą w sen, nagle za wzgĂłrza sÂłychaĂŚ: BUUCHAACHAA!!, przywĂłdaca lwĂłw rozbudzony podnosi Âłeb i nic! cisza! zapada w drzemkĂŞ, a tu znowu za wzgĂłrza:BUUCHACHAACHA! rozsierdzony zbiera siĂŞ na patrol a tu znowu cisza, znudzony rezygnuje ukÂłada siĂŞ do drzemki po chwili znowu: Buchachaachaaa! Wkurwiony zebraÂł siĂŞ i idzie za wzgĂłrze, potrzy a tu stado sÂłoni. Pyta: -Z czego tak siĂŞ Âśmiejecie? -Ruchamy maÂłpy!- odpowiada jeden ze sÂłoni, lew mĂłwi: -To co, my teÂż ruchamy i co z tego?. -No tak, Ale Wam nie pĂŞkajÂą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.