jajo Opublikowano 19 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 CoÂś mi odjeb.... i chyba sie tam wybiore jeÂździÂł ktoÂś tamtymi drogami ? serio jest tak niebezpiecznie, Âże po zmroku lepiej si enie zatrzymywaĂŚ, a pojazdu nie opuszczaĂŚ w ogĂłle, bo "moÂże zmieniĂŚ wÂłaÂściciela"?w przewodniku napisali, Âże nie ma pĂłl namiotowych bo ciÂągle jest zagroÂżenie minowe, no ale wiadomo Âże ludzie (szczegĂłlnie pismacy) lubiÂą panikowaĂŚ.chÂłopaki z gremium mc tam "dziaÂłajÂą" wiĂŞc moÂże nie jest tak Âźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bronx Opublikowano 19 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 ta czesc bosni ktora przeletuje sie w chorwacji jest spoko a o reszcie ... nic niewiem...ja tam sie niewybieram ... ale jakb bedziesz jechac to niezapomnij o pale gaze i kamizelce... a i uwazaj gdzie bedziesz sie zalatwiac w trasie..i jak uslyszysz "PYK" to ni drgnij :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajo Opublikowano 19 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 niezapomnij o pale gaze i kamizelce...eee, no... nie zapomneee jechaĂŚ na baÂłkany z pustymi rĂŞkami to nie wypada [ Dodano: 2005-07-21, 22:37 ]dowiedziaÂłem sie czegoÂś niezbyt ciekawego: co krok gliniarz z suszarkÂą stoi podobno. ale 5 euro w Âłape ponoĂŚ pomaga (dobrze Âże kupiÂłem bilon ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joker Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 Nie jest Âźle, g³ówne drogi sÂą naprawdĂŞ bezpieczne. OczywiÂście jeÂżeli zapuÂścisz siĂŞ na jakieÂś bezdroÂża, szanse napotkania zab³¹kanej miny z czasĂłw wojny oczywiÂście siĂŞ zwiĂŞkszajÂą. Policji jest sporo to fakt, ale nie ma z nimi raczej problemu. PrzejechaÂłem sporo BoÂśni samochodem na polskich blachach i nie miaÂłem ani jednej kontroli. Trzeba jednak uwaÂżaĂŚ wieczorami gdyÂż miejscowi lubiÂą jeÂździĂŚ po kielichu, a nawet po kilku - policja jest dosyĂŚ pobÂłaÂżliwa w tej kwestii. Baza hotelowa i restauracyjna przy g³ównych drogach jest juÂż nieÂźle rozwiniĂŞta. Pieczona baranina oraz Âśliwowica najlepsze w Europie:) Ceny przyzwoite, miejscowi bardzo przyjaÂźnie nastawieni (w przeciwieĂąstwie np. do Serbii). Natomiast kradzieÂże pojazdĂłw sÂą rĂłwnieÂż o wiele wiĂŞkszym problemem w Serbii niÂż w BoÂśni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hawk Opublikowano 25 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2005 W Chorwacji byÂłem juÂż chyba z 10 razy ale rok temu zapuÂściÂłem siĂŞ trochĂŞ dalej do CzarnogĂłry przez BoÂśnie. Powiem szczerze Âże w Montenegro jest naprawdĂŞ bezpiecznie bez obaw o samochĂłd czy Âżycie . W BoÂśni / Serbii potrafi byĂŚ czasami nieprzyjemnie ale z reguÂły ludzie sÂą przyjaÂźni i pomocni. JeÂśli wybieracie siĂŞ gdzieÂś dalej polecam przejechaĂŚ siĂŞ przez kanaÂły Piva i Tara – wraÂżenia niesamowite . Dla wytrwalszych polecam przejazd przez Park UNESCO – 30km jazdy po nieutwardzonej drodze na wysokoÂści ponad 1500 m npm koÂło szczytu BOBOTOV KUK 2523 m n.p.m najwyÂższego w CzarnogĂłrze W promieniu kilku kilometrĂłw od niego 18 szczytĂłw przekracza 2300 m n.p.m. – po prostu odjazd GorÂąco polecam zatokĂŞ KotorskÂą - tam teÂż warto zaglÂądn¹Ì Pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajo Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2005 W Chorwacji byÂłem juÂż chyba z 10 razy ale rok temu zapuÂściÂłem siĂŞ trochĂŞ dalej do CzarnogĂłry przez BoÂśnie. Powiem szczerze Âże w Montenegro jest naprawdĂŞ bezpiecznie bez obaw o samochĂłd czy Âżycie . W BoÂśni / Serbii potrafi byĂŚ czasami nieprzyjemnie ale z reguÂły ludzie sÂą przyjaÂźni i pomocni. JeÂśli wybieracie siĂŞ gdzieÂś dalej polecam przejechaĂŚ siĂŞ przez kanaÂły Piva i Tara – wraÂżenia niesamowite . Dla wytrwalszych polecam przejazd przez Park UNESCO – 30km jazdy po nieutwardzonej drodze na wysokoÂści ponad 1500 m npm koÂło szczytu BOBOTOV KUK 2523 m n.p.m najwyÂższego w CzarnogĂłrze W promieniu kilku kilometrĂłw od niego 18 szczytĂłw przekracza 2300 m n.p.m. – po prostu odjazd GorÂąco polecam zatokĂŞ KotorskÂą - tam teÂż warto zaglÂądn¹Ì Pozdr,no wrĂłciÂłem (z maÂłymi przygodami)w sumie to boÂśnia zrobiÂła na mnie dobre wraÂżenie, a do widoku ostrzelanych i rozwalonych domĂłw, jak i meczetĂłw zamiast koÂścio³ów moÂżna sie przyzwyczaiĂŚ. mili i Âżyczliwi ludzie- i to sie liczy.co do czarnogĂłry to nie do koĂąca sie moge zgodziĂŚ - jeÂśli chodzi o kierowcĂłw to jest to caÂłkowite przeciwieĂąstwo boÂśniakĂłw, gdzie wiĂŞkszoœÌ jeÂździ przepisowo. w czarnogĂłrze to prawie jak w albanii - kierunkowskazĂłw maÂło kto uÂżywa, za to klaksonu naduÂżywajÂą wszyscy (trÂąbisz jak wyprzedzasz, omijasz itp. )jechaliÂśmy przez Hum-Scepan Polje (i niech mi ktoÂś powie Âże marauder to zÂły motor ) - jazda totalnie ekstemalna. ale widoki (kanaÂł Pivy) niezapomniane.polecam czarnogĂłre (ale tamtejsze szpitale omijaĂŚ szerokim Âłukiem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.