Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Bardzo nieszczesliwy wypadek...


Gixer

Rekomendowane odpowiedzi

zadziwiÂło mnie opanowanie tych ludzi... w Polsce jak sie widzi cos takiego to zawsze jest pÂłacz itp a tam??chÂłopak miaÂł z matkÂą wypadek, matki nie mogÂą wyciÂągnÂąc z auta a on nic...ja bym juz przeklinaÂł na pogotowie ze jeszcze ich nie ma :wink: a motocyklisty szkoda bo chyba sie nie doczekaÂł [*]...siny byÂł faktychnie, ale musiaÂł Âładnie d.o.p.i.e.r.d.a.l.a.ĂŚ bo z moto nic nie zostaÂło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrze¿enie z tego filmu to brak wiedzy ludzi co robiÌ w takich sytuacjach , ta kobita w aucie mog³a siê usma¿yÌ, z tego co mnie uczyli na kursach to w pierwszej kolejnoœci trzeba zabezpieczyÌ miejsce wypadku a tam auto dymi a akumulator pod³¹czony, awaryjne migaj¹ szkoda gadaÌ, Tytus jak nie by³o sêsu œci¹gaÌ kasku jak siê nie wyczuwa pulsu i oddechu to siê reanimuje do przyjazdu karetki a przez kask to siê tego nie da zrobiÌ, no chyba ¿e motocyklista by³ przytomny mia³ puls i oddech a by³o podejrzenie urazu krêgos³upa, to po prostu zwyk³y brak wiedzy w udzielaniu pierwszej pomocy tych ludzi, motocyklista móg³ prze¿yÌ o ile by siê tam znalaz³ ktoœ kto by by³ na odpowiednim kursie dlatego jak jesteœcie lub macie okazje byÌ na takim szkoleniu to skorzystajcie, sam nie wiem wszystkiego ale mam nadzieje ¿e spisa³ bym siê lepiej od tego t³umu gapiów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ucza w szkole na PO co sie powinno robic... I uwazam to za doskonaÂłe lekcje, mamy tez manekina. Przerabiamy wszystko od lekkich urazĂłw do oparzen kwasami i roznymi rzeczami Po pierwsze to gdy jest puls (sprawdzamy po lewej stronie szyi) a nie ma oddechuu robimy sztuczne oddychanie. Gdy serduszko nie bije, reanimujemy. Sprawdzamy czy czegos nie ma w ustach poszkodowana osoba, jak jest to wyjmujemy, odchylamy glowe do tylu robimy dwa wdechy, gdy ciaÂłko nie zaskoczy to wtedy normalnie sztuczne oddychanie, trzebapamietac o zatkaniu nosa.A masaz serca 1/3 dlugosci mosta od doÂłu 2 wechy na 15 ucisniec...Ludzki to nie takie trudne jak sie wydaje... PrzyszÂło mi to testowac kiedys w wypadku, ciezko bylo ale sie udalo...Wystarczy, ze pare razy przeczytacie i wiecie co robic. Obyscie nigdy nie musieli nikogo ratowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w podstawowce jezdzilem na olimpiady z zakresu wiedzy o ruchu drogowym, do tego dochodzila jeszcze wiedza dotyczaca pierwszej pomocy i musze przyznac ze kiedys bylem dobry w te klocki, przynajmniej teoretycznie, niestety wiedza nie odswiezana po jakims czasie zanika Musze sie zmobilizowac kiedys i po przypominac 'co i jak'. A co do filmiku to nie sciagnalem jeszcze, troszke wolno mi sie zasysa :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tez mi sie tak wydaje, ale zastanawia mnie jeden fakt, patrzac na to co zostalo z motocykla i jak sie wkomponowal w to audi to dosyc blisko siebie to wszystko lezalo, cos chyba ten motocyklista tak strasznie szybko nie jechal, chociaz z drugiej strony nie bralem nigdy udzialu w takim wypadku i nie wiem jak to wyglada, auta to co innego bo czesto sie spotykam z roznego rodzaju przygodami na drodze (nie moimi na szczescie )Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Buliego, je¿eli jest brak oznak ¿ycia u uczestnika wypadku, to wtedy prowadzi siê resuscytacje k¹¿eniowo-oddechow¹ do przyjazdu karetki pogotowia, bo zawsze jest szansa, ¿e go przywróc¹ do ¿ycia.A wystarczy, ¿e mózg przez 5 minut jest niedotleniony i z cz³owieka jest "roœlina", niestety komórki nerwowe siê nie regeneruj¹ W przypadku tego motocyklisty, to i tak by³o pewnie bez znaczenia, napewno mia³ tak rozleg³e obra¿enia wewnêtrzne, ¿e móg³ go uratowaÌ tylko cud.W sumie nie ma co gdybaÌ kogo by³a wina, poprostu trzeba uwa¿aÌ jak siê doje¿d¿a do skrzy¿owaù (czyli znacznie redukowaÌ predkoœÌ i mieÌ oczy dooko³a kasku :roll: ).Ka¿dy w sumie kto jeŸdzi, a jeŸdzi tu wiêkszoœÌ Forumowiczów wie jak ³atwo siê rozpêdza wspó³czesny motocykl, ale wytraciÌ nim prêdkoœÌ jest znacznie trudniej pomimo potê¿nych obecnie uk³adów hamulcowych.Obyœmy w tym sezonie nie musieli ogl¹daÌ takich przykrych zdarzeù. a czy z powodu tego filmu ktoœ bêdzie jeŸdzi³ wolniej, w¹tpie bo jak siê wsiada na moto to nie ma czasu na myœlenie o wypadku.Wtedy to nikogo z NAS nie dotyczy, przynajmniej tak myœlimy.Wiêc powiem tak, nie koniecznie jeŸdziÌ trzeba wolniej, tylko wiecej wyobraŸni, gdzie mo¿na odkrêcaÌ, a gdzie nie, lepiej nie ryzykowaÌ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to gdy jest puls (sprawdzamy po lewej stronie szyi) a nie ma oddechuu robimy sztuczne oddychanie. Gdy serduszko nie bije, reanimujemy.  Sprawdzamy czy czegos nie ma w ustach poszkodowana osoba, jak jest to wyjmujemy, odchylamy glowe do tylu robimy dwa wdechy, gdy ciaÂłko nie zaskoczy to wtedy normalnie sztuczne oddychanie, trzebapamietac o zatkaniu nosa.A masaz serca 1/3 dlugosci mosta od doÂłu 2 wechy na 15 ucisniec...
Po pierwsze puls sprawdzamy na obydwu tetnicach szyjnych a nie tylko po lewej stronie. Moze tak byc, ze akurat lewa tetnica jest uszkodzona. Puls sprawdzamy 234 palcami zlaczonymi razem. Czasami trzeba mocniej przycisnac i wejsc pod miesien, zeby cokolwiek wyczoc.Po drugie, to to czy poszkodowany nie ma czegos w ustach sprawdzamy zaraz po sprawdzeniu pulsu, bywa tak, ze pacjent sie czyms zadlawil, ale jak tylko to usuniemy to zacznie samodzielnie oddychac.Po trzecie masaz serca wykonujemy nie w jakies 1/3 dlugosci mostka, bo ciezko bylol by to okreslic, tylko w odleglosci 2-3 zlaczonych palcow od wyrostka mieczykowatego (splot sloneczny) oczywiscie w strone glowy.Ja osobiscie mialem okazje byc na 2 kursach ratownictwa drogowego, ukierunkowanych glownie na motocyklistow. Czyli bardzo duzy nacisk kladlismy na nauke zdejmowania kasku.Coniektorzy tutaj pisza ze trzeba zdjac kask, myslac ze to takie proste. A prawda jest taka, ze zdjecie kasku bez uszkodzenia, badz poglebienia juz istniejacego uszkodzenia kregow szyjnych wcale takie proste nie jest.Generalnie zasada jest taka:Nigdy nie zdejmujemy kasku, jezeli pacjent samodzielnie oddycha.Kask zdejmujemy tylko i wylacznie wtedy, kiedy musimy wykonac sztuczne oddychanie i robimy to w dwie osoby.Zobaczcie sobie te linki:http://www.prm-poludnie.motocykle.org/http://www.prm-poludnie.motocykle.org/feli.../artykul_01.jpghttp://www.prm-poludnie.motocykle.org/feli.../artykul_02.jpghttp://www.prm-poludnie.motocykle.org/feli.../artykul_03.jpgPogadam z ludzmi z prm.poludnie, byc moze udalo by sie zorganizowac jeszcze raz taki kurs, jesli bedzie wiecej chetnych to mysle, ze nie powinno byc problemow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.